podobała się w każdym calu
czuł że ze wzajemnością
i wtedy stadem przyleciały plotki
z kwaśnymi minami
z dziobkami w ciup

skupione nieszczęścia
usłużne kiwające główki
z chytrymi oczkami
kaleczyły ją obmową

próbowała zaprzeczać
lecz pozostała z istotną blizną

nie słuchał podszeptywanych wieści
a ona pod nim rozkwitała
zaufał więc miłości i wygrał



















































w totolotka

andreas, ty masz potencjał;)
przeszkadzają mi te powtórzone plotki, może bajki?

Bez nich będzie zbyt krótko, ale pomyślę.

andreas to fakt rozkręciłeś się na maxa z pisaniem, dużo luzu i dobrych pomysłów na teksty. mnie jednak nie podoba się ostatni wers jego 'konstrukcja', moim zdaniem taki zapis powoduje, że jest kontynuacja plus jeszcze tak kropka na końcu awersacji. pozdrawiam

andreas, a może coś na bazie tego? pomyśl, fajny tekst i moim zdaniem jest awersacja, ale olewanie okropne, pasuje tu jak pięść do oka :P)

płynął czas
ona pod nim rozkwitała a on nie słuchał
podszeptywanych wieści
w pełni zaufał miłości i wygrał

To miał być protest przeciwko plotkom, a Ty wniosłaś powiew romantyczny,
tak pięknie, że mogę tylko przyklasnąć i podziękować.
Wprowadzam ostateczną korektę i liczę na przeniesienie do ere.
Pozdr.

andreas, ale nie jest gites, jak się wczytałam

próbowała zaprzeczać
lecz pozostała z istotną blizną

płynął czas
ona pod nim rozkwitała

jakiś taki jest niezręczny przeskok, od pozostania z blizną, do rozkwitania (jakby blizna była rodzaju męskiego, to można by pomyśleć, że pod blizną rozkwitała, a tak, ze pod czasem?), no nie wiem, może mi tylko, się to jednak źle czyta, wg mnie tekst nie osiadł jeszcze na laurach;)

OK!
coś się jeszcze wymyśliło i może już wystarczy?:)

Poszedł za miłością za nią to jest piękne i szlachetne '

a najważniejsze że nie jest on w formie takiej oklepanej lecz daje zastanowienie

pozdrawiam

Serdeczna dzięki ann13 za propozycję kluczowej zmiany
z rozkwitaniem pod nim.
Przenosząc do ere musiałem Ci wyraźnie podziękować.