pozakładaliśmy się jedno z drugim
słowo za słowo potem ręka w rękę
pozakładaliśmy się w fałdy skóry
na lepsze jutro co może nadejdzie
gdy tylko śliw kwitnących zapach
rozbierze szczelność niedomówień
na jednej nodze dla zabawy
kiedy bociany świat postawią
poprzecinamy się jak wstęgi
jak w zbożu kręgi żył arterie
potrzebą nagłą niby gejzer
uczuć odpalą fajerwerki
nareszcie wolni i gotowi
nie być kimś więcej poza sobą
zgrabnie skroimy się w trójwymiar
i rozłożymy się jak pąki
na kompoście
erekcjato do wyjebania
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości