Strona 1 z 1

Limonkowe erekcjato

: 2016-11-25, 01:32
autor: arthelemy
Oszałamiamy się, orzeźwiamy
To nic, że skóra trochę szczypie
toń kusi, schodzimy głębiej
i głębiej już sama nie wiesz czy walczyć,
czy poddać się temu z rozkoszą.
Światło powoli przygasa,
przyjemny chłód gasi pragnienia
gasną smutki, siły odpływają
krew uderza do mózgu,
oddech staje się płytszy.
Umysł plącze się w narracji
w bezmiarze, któremu nikt nie podołał
Jeszcze ten jeden raz
nabierz w płuca tyle wody ile się da.
Potem wytrzesz włosy, już koniec
Jeszcze ostatni raz, ocean pieści kąciki ust
unoszą się radośnie
ręce topielców machają na pożegnanie,
gdy znikasz w drzwiach do lepszego świata
starasz się nie odwracać, ukryć w pamięci
zapach limonkowych wysp w goryczy oceanu
Zatęsknisz, wspomnienia będą Cię pieścić,
pozwolą wstawać co rano, z nadzieją
wrócisz












































































































































































































































po odwyku