Złota jesień , wszędzie liście
sielankowy nastrój iście
A wśród liści moja miła
mnie za uszka tarmosiła
pomyślałem: tu i teraz
skoro żądza we mnie wzbiera
pytam miłą: co mi dasz?
i mi dała liścia








































w twarz

publikowane dawno temu na innym portalu

sie podoba... tylko nie uzywaj polskich liter

nic na to nie poradzę, nawyk

u mnie tez ...kurde cięzko pisac:)

sprawdze ż ó ę

:-/żż

juz wszysko wiesz to nie mam co komentowac.

aere, więc laboratorium.

wojtus, no co TY jesiennego latem nie wypada przenosić






przez próg ;)

Czy długo będziemy częstowani odgrzewanymi kotletami sprzed kilku lat, miesięcy, dni ?

gacusiu, te odgrzewane kotlety, to również moja historia i ja na chwilkę mogę rozpalic ogień w piekarniku
Ty mozesz wtedy zamknąć oczy :P)

Ania:)
Pozwól, że też założę kufajkę i walonki, bo mnie zimny dreszcz przeleciał





































jak pedał

Gacek, właśnie odkrywam warstwy kurzu sprzed lat, ponieważ eksmody, bądź się wahały, bądź nie umiały.

Bądź czekały na zdecydowanego młodzieńca z jajami










































Tyranozaura