erekcjato prozy

[dean]

odkurzałam
kryształy z dywanu
rozbił je w nocy
polał piwem i ryknął
a teraz sprzątaj
nie zareagowałam

wtedy kopnął
tylko po cichu
bo idę spać
nawet go nie słyszałam

i rano
gdy się zwlókł z barłogu
wzięłam ściereczkę
pielęgnowałam kurz

zapukał ten miły sąsiad
wiedziałam
on zawsze tak
bałam się otworzyć
nie chciałam mówić
wszystko mi wisi
i pięknie gra, panie sąsiad
























z walkmana

[cebreiro]

i Ty to musisz napisać, abym wiedziała? hmmmm?
bo ja tego "niesłyszenia" nie widzę w tekście

[dean]

może i masz rację...

[dean]

no to poprawiłem
teraz gra?

[cebreiro]

nawet go nie słyszałam

no to sprzątam


to się nie wyklucza?

i pewnie teraz mi powiesz, że nie słyszała,
nauczona wieloletnim doświadczeniem
i tak słyszeć nie musiała tylko momentalnie wzieła się za sprzątanie

ale nic z tego nie ma w tekście!

[dean]

ehhhhhhhhhh... a teraz?

[cebreiro]

ale...czekaj,
zaczyna nabierać sensu,
tylko teraz nie wiem, czy po tym co wiem,
czy dlatego że poprawiłeś

[m_r]

Ciekawe czego ona moze sluchac :)?

podoba mi sie cala wizja, znaczy jak opisales sytuacje, zaskoczenie tez bylo.

[ Added: 2007-08-22, 10:21 ]
a gdzie zniknelo to erekcjato ?

[cebreiro]

jako tfurczy moderator,
usunęłam dean'owi erekcjato.
ale na tym się moja pomysłowość skończyła
i nie wiem co robić dalej z tymi komentarzami

[cebreiro]

a teraz w ogóle zrobiłam burdel postowy
oświadczam również, że całe zamieszane jest spowodowane
moim ADHD i ofiara tego bałaganu nie ma z tym nic wspólnego.

te posty są teraz bez ładu i składu.
bo komentarze dotyczyły procesu poprawiania erekcjato...
ehhhhhhh

[ewa]

dean............ja poproszę o wersję orginalną...........abym mogła się........ustosunkować

[ Dodano: 2007-08-22, 14:51 ]
a to leszczu specjalna wersja dla Ciebie.........ode mnie



Odkurzałam dywan.
Kawałki delikatnej porcelany zgrzytały o rurę.
Patrzyłam na znikajace mokre plamy od piwa.
ÂŚwierzy zapach zabijał powoli smród alkocholu.

Gdy w nocy tak krzyczał kazał mi to sprzatać.
Chciał tylko, abym zrobiła to po cichu.
Najwidoczniej planował już się położyć.
Niereagowałam, czekałam na ciszę.


Wypatrywałam końca tej boleści.
Nic nie czułam, nic nie mówiłam.
Było mi go żal, a nie byłam w stanie nic zrobić.
Pragnęłam spokoju i powrotu do życia.

Rano z trudem zwlókł się z łóżka.
Przygotowałam mu kąpiel i podałam świerze ubranie.
Wzięłam ścierkę, aby zetrzeć widoczny brud.
Pootwierałam okna i wpuściłam promienie słońca.

Zapukał ten miły sąsiad, on zawsze tak z rana.
Szybko mu otworzyłam z uśmiechem na ustach.
Niech zobaczy, niech zazdrości lśniącego mieszkania.
Nie chciałam nic mówić, niech sam zobaczy


























































jak kocha żona.

[ann13]

haha, ale sąsiedzi zawsze wiedzą lepiej, co dzieje się u lokatorów zza tekturowej ściany


bo patrzą z dystansu:P)

[dean]

ewa... dzięki, ale z takim potoczeniem historii i z taką awersacją... tnje
zaś wersja oryginalna... poszła w kosmos

[ewa]

z jaką awersacją?!!!......nie widziałeś tej awersacji to nie marudź ............i co że tnje?..........nad prezentem się nie wybrzydza.......a tym bardziej nie krytykuje!


i nie przemandrzaj się!.....nauczycielem nie jesteś



przynajmniej moim

[dean]

masz rację przepraszam...
już nie będę

[dean]

Ciekawe czego ona moze sluchac :)?

obstawiałbym ścieżkę dźwiękową z "Urodzonych morderców"...
albo Miecia Fogga...

[ewa]

coś Ty.....ona słucha disco polo...........
więc.....warto żyć, warto kochać warto śniiiić..........zakochać się i na noce i na dnieeeee.......


Albo wiesz co?............skopiowałam dla Ciebie całość

1.Pokochałem dnia pewnego
piękne dziewcze zwane Ewą.
Gdy patrzyłem na nią skrycie
to kochałem ją nad życie.
Minął tydzień potem drugi
nie przespanych nocy długich.
Ewa się nadzieją łudzi
lecz ta Ewa już mnie nudzi.

Ref: Bo ja jestem z tego znany
potrzebuję jakiejś zmiany. ooo
Więc warto żyć warto kochać
warto śnić zakochac sie
i na noce i na dnie
Więc warto żyć warto kochać
warto śnić zakochać się
i na noce i na dnie
wiec warto życ ooo
wiec wato śnic ooo
zakochać sie ooo
i na noce i na dnie

2.Kiedy byłem w mieście z Ewa
to spojrzałem sie na lewo.
Zobaczyłem cud dziewczynę
która Hania ma na imie.
Z Hania było bardzo bosko
dni mijały nam beztrosko.
Jak pogodzić teraz mam
piękny widok obu pań?

Ref:Bo ja jestem z tego znany

[elutka]

zapukał ten miły sąsiad
wiedziałam
on zawsze tak
bałam się otworzyć
nie chciałam mówić
wszystko mi wisi
i pięknie gra, panie sąsiad



u moich teściów
[/quote]

ten walkman wcale mi nie pasuje

[haiel selassie]

no nieźle musiało być...

[ann13]

ja znam takie
jak statek zawijał w ustce do portu, to zawsze tego słuchałam
i podrygiwałam
chociaz nie mam apopleksji :P)
bo wtedy przeprawiałam się na drugi brzeg








jeeeeeeeeeeeesteś szaloooooooonaaaaaaaaaaaa
mówię ci
hahha, ale to fajowe :P)

[ Dodano: 2007-08-22, 18:34 ]
jak już większość omówila to erekcjato , to teraz ja dowalę swoje trzy zeta

odkurzałam kryształy z dywanu
ten skurwysyn rozbił je w nocy
polał piwem
i ryknął
a teraz sprzątaj

nie zareagowałam

wtedy kopnął --------------- w drzwiach dorzucił ponad klamkę
(czyzby w kalendarz ?:)
tylko po cichu
bo idę spać

nawet go nie słyszałam

ale rano kiedy się zwlókł z barłogu
wzięłam ściereczkę
żeby wypielęgnować kurz

wtedy zapukał ten miły sąsiad spod trójki
on zawsze tak

nie chciałam otworzyć (bałam ?-----------przecież on tylko wpadł pozyczyczyć cukier dla konia :P)
ani mówić że wszystko mi wisi
i pięknie gra
























z walkmana

[ Dodano: 2007-08-22, 18:39 ]
nie rozumiem po co ucinasz wersy, miałeś fajowy pomysł, ale sens tego erekcjato, dorał do mnie z komentarzy


















pewnie jestem głupia

[ewa]

jeju!!!!!!!!!!!!!! zapomnialam!!!!!!!!!!Wam powiedzieć.....a przy tym śpiewaniu mi się przypomniało......
Dean to ma głos!!!!!.....Mówię Wam śpiewa przecudnie!!!!!!!!!!!
NO......śpiewał ..........a potem ja na urlop i zapomniałam Go pochwalic

Ech........żebyście słyszeli.......sam miód na serducho