erekcjato ku pokrzepieniu
: 2006-08-14, 14:05
śmierdzącej róży ohydnie
zaczerwienionej niby wstydem
z miłości do poetycznego jęku
szlag...czytając zmiętą kartkę-z wierszydłem
idąc po zabłoconej brozionce
w takt fałszowanego rytmu
myślę tak
albo ja mam odchyły
albo tez i oni w pogoni
za wzniosłymi metaforami
błądzącymi po-(zygzakami)słowie
mieszają mi mącąc w mojej świadomości
więc uwzięłam się skrzydeł offfidiusza
tylko że...no kurwa mać
to mnie nie wzrusza
wiecej nauki mam z obserwacji
siwego kruka który w swej gracji
spokojnym krokiem kroczy pośród gawiedzi
i jak na spowiedzi powiem
wolę włochatego pająka pocałować
niz przyznać rację niezrozumiałym tekstom
w pocieszeniu tak trzymaj
cieniu i już.
zaczerwienionej niby wstydem
z miłości do poetycznego jęku
szlag...czytając zmiętą kartkę-z wierszydłem
idąc po zabłoconej brozionce
w takt fałszowanego rytmu
myślę tak
albo ja mam odchyły
albo tez i oni w pogoni
za wzniosłymi metaforami
błądzącymi po-(zygzakami)słowie
mieszają mi mącąc w mojej świadomości
więc uwzięłam się skrzydeł offfidiusza
tylko że...no kurwa mać
to mnie nie wzrusza
wiecej nauki mam z obserwacji
siwego kruka który w swej gracji
spokojnym krokiem kroczy pośród gawiedzi
i jak na spowiedzi powiem
wolę włochatego pająka pocałować
niz przyznać rację niezrozumiałym tekstom
w pocieszeniu tak trzymaj
cieniu i już.