erekcjato 3 razy TAK pomidorowej
erekcjato 3 razy TAK pomidorowej
jeździliśmy na wykopki
zuzka nosiła we włosach czerwone maki
co jej wujek (z kopalni) zerwał pod monte cassino
a franek się ślinił do kombajna
ziemia dudniła a on chciał być przodownikiem pracy
bo stonka leżała w kościele
wieczorem siadaliśmy przy ognisku
i rozbierając z dzieciństwa lenina
przez pięć lat układaliśmy plany
na nasze niepodległe pod administrację m4
potem zrobiło się licho
ktoś zrzucił marksa z piątego piętra
i kiedy rączka rączkę myła zabrakło chleba
na ideały
serce waliło młotem a z głębin sierpa
na okrągłym stole wjechała solidarność
jajników
zuzka nosiła we włosach czerwone maki
co jej wujek (z kopalni) zerwał pod monte cassino
a franek się ślinił do kombajna
ziemia dudniła a on chciał być przodownikiem pracy
bo stonka leżała w kościele
wieczorem siadaliśmy przy ognisku
i rozbierając z dzieciństwa lenina
przez pięć lat układaliśmy plany
na nasze niepodległe pod administrację m4
potem zrobiło się licho
ktoś zrzucił marksa z piątego piętra
i kiedy rączka rączkę myła zabrakło chleba
na ideały
serce waliło młotem a z głębin sierpa
na okrągłym stole wjechała solidarność
jajników
Anka tym razem bardzo podoba mi się styl i te Twoje skojarzenia nie-do-podrobienia.
Mimo ciężkiej tematyki płyniesz tekstem leciutko.
Jedyne co mi odrobinę haczy to Monte Cassino, ale ja mam lekkie odchylenia na tym punkcie, więc całkiem możliwe, że się czepiam bezzasadnie.
No i wyszło Tobie, uważam, dobre erekcjato.
Mimo ciężkiej tematyki płyniesz tekstem leciutko.
Jedyne co mi odrobinę haczy to Monte Cassino, ale ja mam lekkie odchylenia na tym punkcie, więc całkiem możliwe, że się czepiam bezzasadnie.
No i wyszło Tobie, uważam, dobre erekcjato.
- Boob
- Posty: 1810
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 15 times
- Kontakt:
erekcjato 3 razy TAK pomidorowej
witaj
ann
Pisałem już kiedyś, że jesteś świetnym obserwatorem otaczajacej nas rzeczwistości w relacjach damsko-męskich. Dlatego Twoje awersacje wpisywały się celnie w klimat treści ere. Teraz proponujesz ironiczną "rektrospekcję" w czas miniony. Strasznie bolesna i jednoznaczna jest awersacja którą odczytuję jako "podsumowanie historyczne". Solidarności przy okrągłym stole zabrakło poprostu męskich jaj. Mnie siem podoba.Pozdrawiam
ps.
pomidorowa była podawana w przerwie obrad ?
ann
Pisałem już kiedyś, że jesteś świetnym obserwatorem otaczajacej nas rzeczwistości w relacjach damsko-męskich. Dlatego Twoje awersacje wpisywały się celnie w klimat treści ere. Teraz proponujesz ironiczną "rektrospekcję" w czas miniony. Strasznie bolesna i jednoznaczna jest awersacja którą odczytuję jako "podsumowanie historyczne". Solidarności przy okrągłym stole zabrakło poprostu męskich jaj. Mnie siem podoba.Pozdrawiam
ps.
pomidorowa była podawana w przerwie obrad ?
a tergo.
haha, boob, ale obrad KC PZPR, czy samorządnie niezależnego związku?, chociaż o ile mnie telewizor nie pomylił, to wtedy nie było gorących kubków, za to wcześniej i potem, to nawet ci co ich tamci odhaczyli gruba kreską (w oryginale była linia) przejawiali niezwykłą solidarność
z papierosami na kartki;)
pomidorowa występuje w aspekcie upadku skostniałego systemu, który się nie sprawdził i pokazuje powrót do korzeni
czyli niewolnictwa;)
z papierosami na kartki;)
pomidorowa występuje w aspekcie upadku skostniałego systemu, który się nie sprawdził i pokazuje powrót do korzeni
czyli niewolnictwa;)
skoro wszyscy tak mocno podniecają się powyższym utworem
i ja pozwolę sobie na kilka słów zachwytu, opisując efekt jaki wywołać może lektura
mój pies po przeczytaniu tego wiersza
zaczął powtarzać ruchy kierując rytmicznie tylną część ciała, przez biologów zwaną odwłokiem, w stronę nogi od krzesła, stojąc na tylnych odnóżach, przednimi zaś przytrzymując się siedzenia
i nie byłoby w tym nic zaskakującego, bo przecież psy często dają w ten sposób do zrozumienia właścicielom, że czas na spacer, gdyby nie fakt, że mój pies jest suką
następnego dnia zdechła
hmm..
to oznacza chyba, że twoja poezja nie jest dla każdego
i ja pozwolę sobie na kilka słów zachwytu, opisując efekt jaki wywołać może lektura
mój pies po przeczytaniu tego wiersza
zaczął powtarzać ruchy kierując rytmicznie tylną część ciała, przez biologów zwaną odwłokiem, w stronę nogi od krzesła, stojąc na tylnych odnóżach, przednimi zaś przytrzymując się siedzenia
i nie byłoby w tym nic zaskakującego, bo przecież psy często dają w ten sposób do zrozumienia właścicielom, że czas na spacer, gdyby nie fakt, że mój pies jest suką
następnego dnia zdechła
hmm..
to oznacza chyba, że twoja poezja nie jest dla każdego
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości