erekcjato bumerangowe

szlifiernia erekcjato lub dzial ostateczny dla rebusoto, tnje, pow, kawalato, w celu dokonania poprawki nalezy zwrocic sie do moderatora

Moderator: nuel

ann13

erekcjato bumerangowe

Post autor: ann13 »

wchodząc z tobą w nowy układ sił zbrojnych
nieagresywnie bardziej partnerski lub mniej
na poczatku przewidywalnego końca
pewnie okropnie będę się krygowała
razem z cnotką niewydymką zasłaniając to
czym tak szczodrze potrafię obdarzyć potem
jak juz się obficie po równo niesprawiedliwie oblejemy
tuż po pierwszym przelotnym zapoznaniu
i wymianie okolicznosciowych wizytówek

zanim mnie zjesz na pierwsze śniadanie
pozawijam włosy na najdluższy palec
i ze dwa razy jeszcze z rzędu się zawstydze
pod szerokim uśmiechem w kąciku ukrywając
odrobinkę zażenowania i naparstek zmieszania
kropelką przyklejony żeby lepiej się potrzymał
ciemnej masy w jasno oświetlonym pokoju

a pózniej gdy już tak razem dla siebie będziemy trwali
i na dobre i na złe ręką za tylną kieszeń trzymali
dopóki w szwach nie puści od wielokrotnego prania
tacy ustabilizowani i w sobie mocno osadzeni
ja i tak dalej będę trochę zakłopotana
wciaż niesmiała i lekko skonfundowana

































dosiadając starego penisa
lenaar

Post autor: lenaar »

'dosiadajac starego penisa', za dlugie zakonczenie, ewentualnie 'stary koniu', idac tropem znaczenia w zaskoczeniu
ale w moim odbiorze to nie jest erekcjato, raczej wiersz z dedykacja czy dobrze zamykajaca puenta, bo za slabo zmienia sens tekstu, zakonczenie odczytuje sie raczej jako 'przyczyne' takiego zachowania o jakim piszesz
(ponadto osobiscie znam zwiazki rozne wiekowo, i nie ma sie czego wstydzic, dlatego przekazem nie trafilas do mnie wystarczajaco mocno, ale byc moze tylko do mnie)
ann13

Post autor: ann13 »

lenuś, widać , nie umiałam tego podkreślić odpowiednio, nawet tytułem, ale wcale nie szło mi o to, ze ten penis ma tysiac lat, bo ja osobiście też znam nie tylko młode związki :), które myslę doskonale się mają w pozycji pagonalnej.
chciałam pokazać, że ona wchodzi w nowy związek, ale dalej wraca do starego, w zakończeniu miałam uzyć
dosiadając poprzedniego penisa, ale posłuzyłam się wieloznacznością , bo stary moze własnie ozaczać tego zaawansowanego wiekiem, alebo powrót do tej samej rzeki, w której już się zamoczyło kolana po uda :)
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

to może:
dosiadając eks-penisa*
?
ann13

Post autor: ann13 »

haha, i zapewniam, ze to nie jest dedykacja, bo jesli już chce komus zadedykować, to robie to z premedytacją nie jedząc wcale bułki przez bibułke, tak zeby stało sie to tajemnicą poli i szynale, o kim, po co , co chciałam ująć

sobie pozostawiajac jedynie do wiadomości
dlaczego :)
lenaar

Post autor: lenaar »

'dedykacja', tak mi sie wyrwalo po starej znajomosci ann, przepraszam

[ Dodano: 2006-11-25, 12:24 ]
w takim razie sugestia lili dobrze naprowadzi na zamierzony przez ciebie obszar znaczen, ann
ann13

Post autor: ann13 »

liluś, hahha, no też fajowo:)
ale jakie uprzedmiotowienie nie?
sprowadzenie i ograniczenie mężczyzny
tylko do członka :mrgreen:

[ Dodano: 2006-11-25, 12:27 ]
ojj tam, no zdarzaja mi się oczywiste dedykacje, więc dlaczego ta miałaby nia nie być, tylko w formie bardziej zawoalowanej , róznie przecież mozna mnie przeczytać:)

no dobra, to zmieniamy dziewczęta?
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

może być żeby się ten "stary" nie pokojrzył nikomu :mrgreen:
hehe no nawet nie pomyślalam nad tym uprzedmiotowieniem heh

dosiadając eks-członka* mogłoby być ale od biedy też dwuznaczne
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości