grający na bębenku chłopiec
dokładnie jeszcze nie wie,
co stanie się za chwilę.
może i przestałby bębnić,
ale próbuje zagłuszyć swoje siedem lat,
siedem własnych siniaków,
niedoleczoną próchnicę w górnej siódemce
i siedem papierków po cukierkach w kieszeni spodni.
miał w końcu przykazane
nie oglądać się za siebie.
iść.
ktoś zatrąbił.
chłopiec wstaje z kolan.
odkłada bębenek.
patrzy za siebie przez lewe ramię.
dziewczynka wpada do piaskownicy
ze swoim złotym warkoczem.
piach szczelnie wypełnia jej nozdrza.
syn
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości