zmysłów pożar trwogi pożarł
- na ołtarzu je ułożył.
truchła drżące, precz! na mary!
ogień strawi stos ofiarny.
głodne zmysły w dym wracają,
do kuszących resztek żaru.
wiatr żarliwie je rozdmucha.
nim dogasną, będzie muskał,
niecił iskrę. zanim pustka
schłodzi rozpalone usta.
.
całopalnie
Moderator: Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość