nie kupujesz mi magnolii
ale przytrzymujesz moje nogi kiedy stoję
na rękach i tylko tobie mogę oddać układanie
firanek
choć ciągle poniekąd
mam okres i jestem
nie w sosie
a co za tym idzie
wydaje (ci) się że nie dostrzegam
kiedy pleciesz
skarpetki na pięciu drutach
w pociągu towarowym
też bym się z tobą pocałowała
nawet jeśli teraz i tu popadasz w obłęd
i pierdolisz
że to ja ciebie utrzymuję
a nie ty mnie
przy życiu
erekcjato do ukochanego
-
- Posty: 3545
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości