Całuję cię
Całuje cię,
Całuje cię,
I jestem opętana
Całuje cię
Całuje cię
Dotykam twego ciała
Jak wulkan co od dawna tlił
Duszony w sobie dym
I wybuchł w końcu w naszych oczach
By świat zamienić w pył
Całuję cię
Całuję cię
I pragnę ciągle więcej
Całuję cię
Całuję cię
A w proch się zmienia serce
Dotykam cię
I czuję cię
I chcę być dotykana
W naszym powietrzu wisi wciąż
Pragnienie mego ciała
A w twoim wzroku
Śledzi mnie uparte pożądanie
Gdziekolwiek pójdę, cokolwiek zrobię
Ten płomień mnie dostanie
W końcu wystrzeli
Braknie sił
Tłumiona w środku dzicz
Będzie wspaniale kilka chwil
I nie zostanie nic
Konkurs
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość