erekcjato szachowe

[dean]

uwodząc cię opanowuję centrum pola gry
rozwijam figury retoryczne
piony ogranych tematów wymieniam
by znaleźć pozycję do ataku

zabawiam cię niuansami
byś zapomniała czym jest pewność
z jaką dokonujesz roszady
myśli wilgotnych od seksu

zagryzasz wargi gdy mówię "szach"
już wiesz, że w końcu zdobędę twą zgodę
na dotyk naszych rąk

zamknę ci usta pocałunkiem
nie zdążysz zaprotestować
przeciw płomieniowi pragnień
i tak lekko wtedy szepnę























































































































odchodzę

[olga]

to nie jest erekcjato, ale tekst jest ok.
strasznie dlugo pl zbiera sie do tego.
mecze szachowe bywaja takie przydlugawe.
pokaz blysk zabkow pani wre...to byc moze cos na to poradzi.
ann rowniez ma swietne pomysly.

zamknę ci usta pocałunkiem
nie zdążysz zaprotestować
zmysły rozpalę gorącym szeptem





odchodzę

moze to kogos natchnie do dalszych poprawek.

[ann13]

no przecież to dedykacja
to ja nie mogę się wtracać :)

[ Dodano: 2006-12-31, 13:30 ]
zamknę ci usta pocałunkiem
nie zdążysz zaprotestować
przeciw płomieniowi pragnień
i tak lekko wtedy szepnę





zdemij majtki


ja tam bym w standarcie poleciała:)

[ Dodano: 2006-12-31, 13:33 ]
ups
albo zeby odwrócić sytuację intymną powinno byc

zakładaj gacie
:)

[ Dodano: 2006-12-31, 13:40 ]
albo jesli to szachowe, to mogłoby być tak

zamknę ci usta pocałunkiem
nie zdążysz zaprotestować
przeciw płomieniowi pragnień
i tak lekko wtedy szepnę
połóż się już maleńka












na waleta
na walecie
:)

[dean]

ann... to jest bez dedykacji... "zdejmij majtki/załóż majtki" - jest OK, ale mnie do końca nie satysfakcjonuje... natomiast jeśli chodzi o "waleta" - to taka figura nie występuje w szachach... jest skoczek... pasowałoby więc "wskocz na konia"... ale to z kolei zbyt oczywiste.. erekcjato szachowego nie powinno kończyć, wg mojego mniemania nic szachowego... żadne tam "szach-mat"... bo takiego zakończenia można się spodziewać po partii szachów...

olga... dzięki za zmianę ostatniej zwrotki - tak mi pasuje... bo ten szept się taki realny bardziej zrobił...

myślałem o zakończeniu "odpierdol się wreszcie"...

wre... pomóż mi, zagubionemu

[olga]

zamknę ci usta pocałunkiem
gotowa do ostatniego ruchu
wić się będziesz w oczekiwaniu
wtedy
gorącym szeptem wtłoczę się w twoje zmysły





odchodzę

tak tez nie do konca jest dobrze.
przedostatni wers sprawia wrazenie zapowiedzi kolejnego wersu, a to kardynalny blad w erekcjato.

zamknę ci usta pocałunkiem
gotowa do ostatniego ruchu
wić się będziesz w oczekiwaniu
gorącym szeptem wtłoczę się w twoje zmysły





odchodzę

bez "wtedy" brzmi lepiej.
ale niewystarczajaco dobrze.

[dean]

no teraz to jestem zakręcony

[cieniu1969]

a mnie sie podoba
jak byś mi w takim momencie powiedział że odchodzisz
dostał bys z bani iiiiiiii
jak sie dobrze zastanowie to ci powiem

[dean]

iiiiii..... ?

[cieniu1969]

a ty szybki
daj sie zastanowic no


!

[dean]

topsze

[cieniu1969]

no
juz wiem
połamałabym ci nogi i potem przeleciała
a żebys nie mógł sie bronić...łapy tez bym ci połamała
chyba lubie połamańców :))))

[dean]

nogi i ręce sam sobie połamię
tylko mnie wyruchaj

[cieniu1969]

ten no...wiesz
nie żebym wstydliwa była
jak po ciemności....no to cie przeleceić mogę...toz demokrację mamy

cała szkoła fobiakowa we mnie sie ozwała
kurna ja go zabiję

[dean]

to fobiak ma mi ręce i nogi połamać, a wtedy mnie wyruchasz?

[cahl]

" i tak wtedy lekko szepnę... odchodzę."

[jjockerr]

cahl z takim zakonczeniem to nie bedzie ere

[olga]

dean, moze jeszcze raz przyjrzyj sie temu.