qwerty

krotkie utwory, do dziewieciu wersow, epigramat, azety, fraszki, dyrdymaly itp. wlasna publikacja

Moderator: Margot

dean

qwerty

Post autor: dean »

gdyby plastik klawiatur
stopniał
pod opuszkami palców
zaczelibyśmy błądzić
w poszukiwaniu
znajomego błysku
oczu
pozbawionych
optyki
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

oczy pozbawione optyki...
co przez to rozumiesz?
dean

Post autor: dean »

właśnie miałem zmienić...
dean

Post autor: dean »

a dalej... to nie wiem co rozumiałem... poszło sobie...
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

mimo wszystko, pytanie nadal pozostaje otwarte : )
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

acha
oczy pozbawione optyki ..hmm... czyli takie wnętrze?
dean

Post autor: dean »

wnętrze bezoptyczności
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

jak już to raczej
bezoptyczne wnętrzności
:->
olga

Post autor: olga »

gdyby plastik klawiatur--------------gdyby plastik klawiatur
stopniał-----------------------------stopniał
pod opuszkami palców--------------pod opuszkami palców
zaczelibyśmy błądzić----------------może wtedy dopiero
w poszukiwaniu---------------------błądząc w poszukiwaniu
znajomego błysku------------------znajomego błysku oczu
oczu--------------------------------odważylibyśmy się wyjść
pozbawionych-----------------------poza słowa
optyki
dean

Post autor: dean »

też może być... nawet bardziej treściwie by brzmiało
dean

Post autor: dean »

olga... mowiłem Ci kiedyś, że Cię uwielbiam?
mówiłem...
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

olga pisze:błądząc w poszukiwaniu
znajomego błysku oczu
odważylibyśmy się wyjść
poza słowa
a może wejść we właściwy ich sens i znaczenie?
tajemnicza

Post autor: tajemnicza »

Oczy pozbawione optyki... hmm.. czyli pozbawione emisji jakiegokolwiek światła.. czyli bez połysku... czyli bez lśnienia... czyli bez tej iskry, która jeśli jest powoduje, że w owej istocie dostrzegamy coś wyjątkowego...
heh, coś na dumanie mnie wzięło :/
Gruba Lola

Post autor: Gruba Lola »

kiedy plastik klawiatur
stopnieje (lub, gdy układ liter na klawiaturze się zmieni)
pod opuszkami palców
zaczniemy błądzić (nimi - palcami, oczami...)
w poszukiwaniu
błysku w (cudzym? swoim?) oku
by
zobaczyć pustkę

[ Added: 2007-02-11, 23:30 ]
lub gdy litery na klawiaturze zamienią się miejscami. ktoś je zamieni.
Waldi
Posty: 546
Rejestracja: 2006-08-12, 21:05
Kontakt:

Post autor: Waldi »

tak, lecz Olgi mi się bardziej podoba jest naturalne
:)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości