Skostniałość

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

milkar

Skostniałość

Post autor: milkar »

nienawidzę zgiełku, roześmianych twarzy,
puste miejsca wybieram i w nich topię smutek,
chcę się ciszą upijać, nie myśleć o niczym,
i obraz wyrzeźbić niewidzialnym dłutem

lecz dzisiejsze dłuto mocno ręce parzy,
stępione w młodości zamilkło zmęczone,
jak niemodny zegar z urwanym wahadłem,
odliczam minuty kukułczym ogonem

drażnią mnie zapisy o marności trwania
-puste gesty i słowa które nic nie znaczą,
odlecę na skrzydłach w tajemniczą przestrzeń
gdzie oczy poety wnętrzem serca patrzą
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

a ja sie upiję
dobrze sie czyta:)

ciekawe gdzie ten ćwok fobiak sie zapodział :cry:
Anty_Fobia bleeeee
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

świetny wiersz tylko dla mnie trochę tytuł nie pasuje, chyba że ja inaczej pojmuje skostniałość
milkar

Post autor: milkar »

lila pisze:trochę tytuł nie pasuje, chyba że ja inaczej pojmuje skostniałość
skostniały jest to synonim słowa zdrętwiały, zmartwiały i stąd tytuł
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

to jedno ze znaczen , drugie to też:

rutynowy, schematyczny, stereotypowy, szablonowy, sztampowy, tradycyjny, uporządkowany, utarty


dla mnie osobiście podmiot liryczny w tym wierszu ani na rutyniarza ani na zmartwiałego nie wyglada, sama chociażby chęć ucieczki od zgiełku w "tajemniczą przestrzeń " gdzie oczy poety patrzą "wnętrzem serca " na to nie wskazuje
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości