Wirtualnie realne zaburzenie

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

milkar

Wirtualnie realne zaburzenie

Post autor: milkar »

jest sobota 06 styczeń 2007

siedzę samotnie w pubie i brak mi pomysłu
nawet nie szukam bo nie wiem
czy chcę go mieć – towarzystwo też nie jest potrzebne
przecież wszystko co miało być już się stało
przy mojej milczącej akceptacji

to że ewa umiera na raka przestało mnie boleć
historia jej życia wplątała się w tysiące innych
- nawet nie wyślę esemesa

zastanawiam się czy mam przyjaciół
może gdzieś są
przecież zniechęcam ich moją innością
jak każdy życiowy przegraniec

zaczyna być niebezpiecznie
- tak działają piwne wkładki -
barmanka robi się niebezpiecznie piękna


mój wirtualny świat przeżywa realną koherencję
nie wiedząc po której opowiedzieć się stronie
bo klocki lego nie tracą podziałki mimo braku metafor

szukając wyzwolenia ciągle trafiam w obłok w spodniach
jak wiarołomny achitofel rażący partyjską strzałą
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

*Achitofel zdradliwy doradca, wiarołomny przyjaciel.
Etym. - por. Biblia (2. Sam., 17, 15-23); A. był doradcą króla Dawida, przyłączył się jednak do jego zbuntowanego syna Absaloma.

*koherencja spoistość, spójność; zgodność (myśli, sądów; częstotliwości i długości fal).
Etym. - łac. cohaerentia 'związek; styczność' od cohaerēre 'stykać się, spajać, wiązać'; zob. ko-; haerēre 'lgnąć do czego'; por. inherentny; kohezja.


milkar jak dla mnie powyżej umiesciles fragment ciekawej pelnej emocji prozy który dziwnie wygląda poszatkowany w zwrotki

a to już osobny wiersz :

mój wirtualny świat przeżywa realną koherencję
nie wiedząc po której opowiedzieć się stronie
bo klocki lego nie tracą podziałki mimo braku metafor

szukając wyzwolenia ciągle trafiam w obłok w spodniach
jak wiarołomny achitofel rażący partyjską strzałą


wiersz wyszedl dla mnie juz nieco gorzej, za bardzo wydumany i napuszony
milkar

Post autor: milkar »

Lila

Wiersz - sposób organizacji tekstu polegający na powtarzaniu się w nim odcinków o takich samych właściwościach strukturalnych; przeciwieństwo prozy; utwór o swoistej językowej kompozycji, w której wers (linijka wiersza wyodrębniona intonacyjnie i graficznie) pełni funkcję wierszotwórczą, wykorzystuje środki stylistyczne w funkcji poetyckiej, impresywnej lub ekspresywnej.

Więc powiedz mi gdzie i w którym miejscy dostrzegasz tu prozę? Byłoby Ci to tak trudno udowodnić , jak udowobnienie mi iż jestem mamutem
(Mammuthus primigenius).
Wykorzystałem w nim swoistą kompozycję sprawiającą wrażenie zapisu kalendarzowego, co uzyskałem za pomocą pierwszego wersu, ale to jest jedyne co mogłoby wprowadzić na tak zgubny trop- chyba , ze nie przeczytałaś całości, lecz tylko pierwszy wers.
Jeżeli mi udowodnisz prozę - wszystko odszczekam.

Proza - http://portalwiedzy.onet.pl/szukaj.html ... &x=26&y=12

pozdrawiam zaniepokojony odkryciem amerykanizmu w tym wierszu

[ Dodano: 2007-03-28, 10:28 ]
Lila, wiersz nie jest ani wydumany , ani napuszony , tylko troszeczke trudniejszy od tych które ostatnio tu wklejałem :)
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

milkar przeczytałam pierwsza czesc ( i bynajmniej nie jeden wers bo wtedy nie podjelabym sie komentowania. ) jako fragment dobrej prozy , tak sobie to wyobraziłam jako dziennik , pamiętnik , zapiski i i gdyby takowe w ten sposob sie zaczynaly zachecilo by mnie to do dlaszej lektuty.
Jestem tylkko czytelnikiem i mam prawo do wlasnego odbioru.
milkar

Post autor: milkar »

lila pisze:milkar przeczytałam pierwsza czesc ( i bynajmniej nie jeden wers bo wtedy nie podjelabym sie komentowania. ) jako fragment dobrej prozy , tak sobie to wyobraziłam jako dziennik , pamiętnik , zapiski i i gdyby takowe w ten sposob sie zaczynaly zachecilo by mnie to do dlaszej lektuty.
Jestem tylkko czytelnikiem i mam prawo do wlasnego odbioru.
nie odbieram Ci prawa do własnego odbioru, ale zarzut prozy? - przyznasz , ze było to niezręczne :oops: :-P
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

"zarzut" prozy? to tez trochę niezręczne określenie, tak jakby proza miala mniejsze znaczenie czy byla gorsza
poza tym zaciera sie granica miedzy proza a poezja i czytajac niektore wspolczesne opowiadania ma sie wrazenie ze sa pelne poezji a ich fragmenty mogly by byc autonomicznym wierszem przy innym zapisie.

z tej samej strony:
Proza poetycka, utwory narracyjne przesycone subiektywizmem, tropami stylistycznymi, muzycznością, rytmizacją typową dla liryki.
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

a w ogóle
to jak bym sama pisała
normalnie w moim języku
tylko że tu jest bardziej dorośle

i jak dla mnie bardzooooooo ale to bardzo dobrze sie czyta:)
Anty_Fobia bleeeee
dean

Post autor: dean »

milkar... po tych wkładkach wyraźnie przyspieszasz... a tak snujesz się w poszukiwaniu tematu na wiersz...
milkar

Post autor: milkar »

dean pisze:milkar... po tych wkładkach wyraźnie przyspieszasz... a tak snujesz się w poszukiwaniu tematu na wiersz...

ulubiony pub to dla mnie najlepsze miejsce do pisania - tam ostatnio powstaje najwiecej mojego grafomaństwa :mrgreen:
dean

Post autor: dean »

dupa tam... lecisz na barmankę, a i ona nie jest obojętna na Twój dekadentyzm...
olga

Post autor: olga »

milkar pisze:
dean pisze:milkar... po tych wkładkach wyraźnie przyspieszasz... a tak snujesz się w poszukiwaniu tematu na wiersz...

ulubiony pub to dla mnie najlepsze miejsce do pisania - tam ostatnio powstaje najwiecej mojego grafomaństwa :mrgreen:
strach pomyslec, jak mozna okreslic to, co wyplywa spod moich palcow.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości