Liczby
Moderator: Gacek
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
Liczby
jest liczba spojrzeń
które jej podarujesz
i liczba pocałunków
które jej ukradniesz
jest liczba szczytów
które osiągniecie
i liczba pragnień
gdzieś na seca dnie
jest limit oddechów
o które sam walczysz
i limit kroków
które wytańczycie
więc każdą chwilą
cieszcie się jak dzieci
nim waszych serc bicie
osiągnie granicę
które jej podarujesz
i liczba pocałunków
które jej ukradniesz
jest liczba szczytów
które osiągniecie
i liczba pragnień
gdzieś na seca dnie
jest limit oddechów
o które sam walczysz
i limit kroków
które wytańczycie
więc każdą chwilą
cieszcie się jak dzieci
nim waszych serc bicie
osiągnie granicę
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- Gacek
- Posty: 11158
- Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
- Lokalizacja: lubelszczyzna
- Has thanked: 5 times
- Kontakt:
Do dnia dzisiejszego sądziłem, że nie ma bardziej upierdliwej i wrednej osoby na tym świecie niż moja teściowa... , ale jakże się myliłemlila pisze:taaa... Wojciech wolno mu , zawsze będą tacy co nie cofną sie by krytykowac czyjś caloksztalt , skwitowac go wypaleniem sie ,
szkoda tylko, ze czasami jak tu , w druga strone jest to wrecz niedopuszczalne, nazwane "ubliżaniem" i odparte w kontrze wieloma paszkwilami - to taka logika egocentryka.
cieniuśka, wyobraź sobie, że ja też księciuniusieńka lubię, a ciebie zaczynam znowu lubiećcieniu1969 pisze:buntujesz
on nietoperze polubił:)
Pozdrówki dla młodej pary
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
- Gacek
- Posty: 11158
- Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
- Lokalizacja: lubelszczyzna
- Has thanked: 5 times
- Kontakt:
Krzysztof napisał:
19 maja 2009 o 23:24
Ja pojmuje nieco inaczej tą kwestię. Myślę (czas nieokreślony ciągły), że pojawia się tu kwestia doboru czasu, w którym się ta czynność dzieje. Może w języku polskim nie ma czegoś „takiego”, ale czy nie przypadkiem taki podział powinien się pojawić? Dla mnie lubić oznacza „w tej właśnie chwili coś tam lubię” zaś lubieć nie określa czasu dokładnie. Wymyśleć czy wymyślić, kwestia zdania. Ale skoro tego nie ma w naszym języku, cóż, trudno. Niechaj niech to będą błędy. Ja zauważyłem kiedy je robie. Dla mnie jest w tym logika i do tego pochodzę z lubelskiego (nagminna sprawa w tamtym regionie). Pozdrawiam myślicieli…
Wojtuś:)
Ja też pochodzę z lubelskiego
Ale dzięki. Będę uczył się na błędach, co nie wyklucza lubienia cieniaski
19 maja 2009 o 23:24
Ja pojmuje nieco inaczej tą kwestię. Myślę (czas nieokreślony ciągły), że pojawia się tu kwestia doboru czasu, w którym się ta czynność dzieje. Może w języku polskim nie ma czegoś „takiego”, ale czy nie przypadkiem taki podział powinien się pojawić? Dla mnie lubić oznacza „w tej właśnie chwili coś tam lubię” zaś lubieć nie określa czasu dokładnie. Wymyśleć czy wymyślić, kwestia zdania. Ale skoro tego nie ma w naszym języku, cóż, trudno. Niechaj niech to będą błędy. Ja zauważyłem kiedy je robie. Dla mnie jest w tym logika i do tego pochodzę z lubelskiego (nagminna sprawa w tamtym regionie). Pozdrawiam myślicieli…
Wojtuś:)
Ja też pochodzę z lubelskiego
Ale dzięki. Będę uczył się na błędach, co nie wyklucza lubienia cieniaski
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości