libreciato prawdziwe
libreciato prawdziwe
[center]co roku przezywam to samo
ale mnie to jeszcze nie nudzi
czesto wstaje o szostej rano
bo mnie bardzo ciagnie do ludzi[/center]
.............na wiosne jestem zakochany.............latwiej zyje sie jednak w lecie................jesienia to jestem powazny......................ale najgorzej mi jest w zimie
.............podniecony zielenia czuje..................slonce prazy ja sie rozbieram.................mgla mnie otacza nostalgiczna................na mrozie sie starsznie telepie
.............w powietrzu ze bede przegrany...........i mysle czesto o minecie........................zmiana kolorow motyw wazny...................do grzania nie ma ciebie przy mnie
.............fikcja i rozum sie buntuja...................slina cieknie to sie wycieram..................pastelowa i romantyczna.........................wiec kapucyna sobie trzepie
.............co mi tam co bedzie to bedzie...........w sciernisku po zlotej pszenicy...............ja udaje ze sie nie rucham........................w zimie tobie szajba odbija
.............dobrze mi wiec sie oszukuje..............jak stary lew bardzo zmeczony................bo jak tak na piekno sie spuszczac..........ty chcesz sie na sniegu pierdolic
.............och jak ja bym zapylal wszedzie........bo na oku nie ma spodnicy......................nocami dniami tego slucham....................meczysz bym sie spuszczal do ryja
.............szkoda ze mi kwiatow brakuje...........i nieszczesliwej cudzej zony....................dlaczego niedobrze sie puszczac..............ja na to nie moge pozwolic
[center]jestem chyba dobrym czlowiekiem
nie umiem obcych w morde walic
a szacunek zdobylem z wiekiem
choc nie mam czasu sie tym chwalic
[/center]
.................................................................................bo leje wode
ale mnie to jeszcze nie nudzi
czesto wstaje o szostej rano
bo mnie bardzo ciagnie do ludzi[/center]
.............na wiosne jestem zakochany.............latwiej zyje sie jednak w lecie................jesienia to jestem powazny......................ale najgorzej mi jest w zimie
.............podniecony zielenia czuje..................slonce prazy ja sie rozbieram.................mgla mnie otacza nostalgiczna................na mrozie sie starsznie telepie
.............w powietrzu ze bede przegrany...........i mysle czesto o minecie........................zmiana kolorow motyw wazny...................do grzania nie ma ciebie przy mnie
.............fikcja i rozum sie buntuja...................slina cieknie to sie wycieram..................pastelowa i romantyczna.........................wiec kapucyna sobie trzepie
.............co mi tam co bedzie to bedzie...........w sciernisku po zlotej pszenicy...............ja udaje ze sie nie rucham........................w zimie tobie szajba odbija
.............dobrze mi wiec sie oszukuje..............jak stary lew bardzo zmeczony................bo jak tak na piekno sie spuszczac..........ty chcesz sie na sniegu pierdolic
.............och jak ja bym zapylal wszedzie........bo na oku nie ma spodnicy......................nocami dniami tego slucham....................meczysz bym sie spuszczal do ryja
.............szkoda ze mi kwiatow brakuje...........i nieszczesliwej cudzej zony....................dlaczego niedobrze sie puszczac..............ja na to nie moge pozwolic
[center]jestem chyba dobrym czlowiekiem
nie umiem obcych w morde walic
a szacunek zdobylem z wiekiem
choc nie mam czasu sie tym chwalic
[/center]
.................................................................................bo leje wode
dajcie zyc grabarzom
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
a co to za forma?
bo ja nie wiem
ty fobiak od kiedy pamiętam nienawidzisz zimy
bo ty nie wiesz nawet jak bardzo zima jest zmysłowa:))
a że lejesz wode jak mało kto to już każdy wie
bardzo fajnie mie się czytało ...bez lizodupstwa
...i tak...wiosna...lato...jesień...zima...na okrągło wodę lejesz?:)
bo ja nie wiem
ty fobiak od kiedy pamiętam nienawidzisz zimy
bo ty nie wiesz nawet jak bardzo zima jest zmysłowa:))
a że lejesz wode jak mało kto to już każdy wie
bardzo fajnie mie się czytało ...bez lizodupstwa
...i tak...wiosna...lato...jesień...zima...na okrągło wodę lejesz?:)
Anty_Fobia bleeeee
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
chodziło mi raczej o zbytnie się jej uwiązaniefobiak pisze:wez mi to i bezlitosne z eksperymentow przenies do labortatorium
dzieki
[ Added: 2007-04-12, 07:15 ]
lila, forma nie zabiera wyboru piszacemu gdyz piszacy w jedej z kolumn zawarl juz swoja mysl, tylko kto wie w ktorej?
( już przeniesione jest)
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
idę, piję, ale umieM, nie umieM*
wydaje mi się,że niepotrzebne jest 'też' przy zapylaniu
osobiście uważm, że lepiej brzmiałoby jesienią a nie 'w jesieni'
w ostatnim wersie chyba jest coś nie tak, bo albo nie mam czasu się pochwalić, albo nie mam sie czym pochwalić, tutaj chyba powinno być nie mam czasu się tym pochwalić
uważam rownież, że pierdoleniem i spuszczaniem do ryja poszedłeś na łatwiznę po najmniejszej linii oporu
Ogolnych bardzo pozytywnych odczuć nie będę opisywać;P
wydaje mi się,że niepotrzebne jest 'też' przy zapylaniu
osobiście uważm, że lepiej brzmiałoby jesienią a nie 'w jesieni'
w ostatnim wersie chyba jest coś nie tak, bo albo nie mam czasu się pochwalić, albo nie mam sie czym pochwalić, tutaj chyba powinno być nie mam czasu się tym pochwalić
uważam rownież, że pierdoleniem i spuszczaniem do ryja poszedłeś na łatwiznę po najmniejszej linii oporu
Ogolnych bardzo pozytywnych odczuć nie będę opisywać;P
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości