po owocach...

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

elutka

po owocach...

Post autor: elutka »

niedaleko pada jabłko od jabłoni
pachnące owoce, pachnie sad
na gałęziach kubek w kubek
pod -usypany kobierzec

jest również familia kamieni
każdy inny a wszystkie jednakie
można wznosić mur wysoki
głazem mur wysoki zburzyć

kamienie w słowa da się zamienić
mowę obrócić w skałę
mowa bywa podobna milczeniu
cisza zapada niedaleko jabłoni
Awatar użytkownika
pokusa
Posty: 447
Rejestracja: 2006-12-23, 15:09
Lokalizacja: się tutaj wzięłam?
Kontakt:

Post autor: pokusa »

elasamluk pisze:...kamienie w słowa da się zamienić
mowę obrócić w skałę...

Najbardziej podoba mi się właśnie ten fragment...
_______________










i wish i were special.
Gruba Lola

Post autor: Gruba Lola »

na gałęziach kubek w kubek

:-D :-D :-D :-D :-D :-D
ann13

Post autor: ann13 »

bardzo mi się podoba ostatni wers

i sobie go zabieram :P)
elutka

Post autor: elutka »

Poniżej obecna wersja :

niedaleko jabłko od jabłoni
pachnące owoce brzemienny sad
na gałęziach jednakowo soczyste
pod drzewem kobiercem

jest też familia kamieni
inne w inności jednakie
można wznosić mur wysoki
głazem mur burzyć

kamienie w słowa da się zamienić
mowę obrócić w skałę
mowa bywa podobna milczeniu
cisza zapada niedaleko jabłoni
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości