erekcjato badziewie 150

Post autor: **fobiak** » 2006-09-09, 10:35

dobre teksty to polowa sukcesu
obserwuje tych na scenie
ktorym sie udalo zablysnac

grajace beztalencia
w zakryte karty

gdyby mnie dopuscili
wyspiewalbym wszystko

zdobylbym serca publicznosci
gdybym mial glos

w parlamencie

Post autor: **wre...** » 2006-09-10, 02:42

dla mnie dobre i inspirujace, bo widze mozliwosc i innych erekcjato...

Post autor: **cieniu1969** » 2006-09-10, 07:28

no
tylko że te wyspiewał to ja widzę róznie...

Post autor: **fobiak** » 2006-09-10, 11:12

cieniasko i o to mi chodzilo

Post autor: **olga** » 2006-09-10, 11:41

polityczne koncepcje tym sa bardziej przekonywajace, im mniej licza sie z rzeczywistoscia.

to tak niezupelnie a propos.

Post autor: **fobiak** » 2006-09-10, 13:28

bylas pewna od poczatku, ze chodzilo o polityczne?

Post autor: **wre...** » 2006-09-11, 01:12

heh fobiak , dzisiaj na spokojnie, dopatrzylam sie "ulomnosci" w tekscie

...
"gdyby mnie dopuscili
wyspiewalbym wszystko

zdobylbym serca publicznosci
gdybym mial glos"

w tej pierwszej tutaj, mowi, ze potrafi wyspiewac wszystko, czyli musi!!! miec dobry glos...
musialoby byc jakos tak...
zdobylbym serca publicznosci
swoim glosem albo swoim donosnym glosem

wiesz mysle, ze podejrzany jest troche wers " w zakryte karty"
ja bym go tak widziala...
grajace beztalencia
wykreowane przez sztab ludzi

Post autor: **fobiak** » 2006-09-11, 07:35

wredna na dole tekstu on podsumowuje
"gdybym mial glos"

on moze w tym parlamencie zaspiewac 100 lat kaczkom na urodziny

[ Added: 2006-09-11, 07:37 ]
grajace beztalencia
w zakryte karty

powinno byc grajki beztalencia

"zakryte karty" uzywaja tego pojecia oszusci w pokera, jak zmienie to skad wezme oszusta

Post autor: **wre...** » 2006-09-11, 09:55

fobiak z zaskoczenia wynika, ze chciales czytelnikowi wmowic, ze opisujesz piosenkarza, zeby go wywiesc w pole...czyli tekst musi pasowac i do jednej i do drugiej mozliwosci, a w nim sa momenty, ktore zaburzaja to podwojne znaczenie...

dobre teksty to polowa sukcesu
obserwuje tych na scenie
ktorym sie udalo zablysnac
ta pierwsza zwrotka jest idealna dla obu wariantow

grajace beztalencia
w zakryte karty
heh nie wiem czy to jest termin oszustow, faktycznie wystepuje w grze w pokera, ale dla mnie to raczej oznacza ryzyko, czyli podnoszenie puli na stole w ciemno...mi "as z rekawa" kojarzy sie z oszustwem...no ale przyznaje, ze zakryte karty moga oznaczac rowniez brak szczerosci, czyli ze ktos ma ukryte zamiary...
jednak ten zwrot bardziej mi pasuje do swiata polityki niz do piosenkarza...dlatego mi tutaj "zgrzytnelo"

no ale oczywiscie wcale nie musze miec racji...

gdyby mnie dopuscili
wyspiewalbym wszystko
ta dobra do obydwu wariantow...

zdobylbym serca publicznosci
gdybym mial glos

ten ostatni wers nie pasuje i juz

, to nie wazne czy to podsumowanie...
ten wers poddaje w watpliwosc caly powyzszy tekst, bo juz mnie prawie przekonales, ze to zdolny piosenkarz, ktory moglby wyspiewac wszystko (czyli ma duza skale glosu

) a tu on nagle mowi, ze zrobilby to gdyby mial glos...wiec ja sobie mysle, ze jednak go nie ma, tylko sie przechwalal

jeszcze tak mi przyszlo na mysl, patrzac na to ze to ma byc podsumowujacy wers...
zdobylbym serca publicznosci
gdybym mogl zaprezentowac swoj glos

Post autor: **fobiak** » 2006-09-11, 10:09

powinno byc gdyby mi pozwolono, a nie pozwalaja bo nie ma glosu, masz racje, ze zgrzyta
ale czytajac poczatek, dobry tekst to polowa sukcesu
i koniec tekstu, druga polowa to glos, czyli wychodzi z tego, ze marny z niego i piosenkarz i polityk
zostaje mu tylko gdybanie

Post autor: **Pablo z pueblo** » 2006-09-13, 13:52

... tak myślałem...

Post autor: **Wojciech Graca** » 2008-08-05, 02:56

erekcjato badziewie 150

erekcjato badziewie 150

Kto jest online