Smutek
Szła zamyślona, wąską, parkową aleją
Liście szeleściły pod jej butami,
Nie dostrzegała jednak ich uroku
Zgubiła uśmiech, nigdzie go nie ma.
Smutek wypływał z niej
Otoczył ją swymi ramionami
Ona poddała się, złożyła mu się w ofierze,
Nie chce już walczyć, nie ma już sił.
Pistacja
Moderator: Gacek
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość