Umywanie rąk -nerwica natręctw, czy ograniczona higiena?

twórczość niedokończona, niesklasyfikowana, nieformalna, tematy nieaktualne, zaniechane, niedające przyporządkować się do żadnego działu, miejsce ucieczki Józia z Gombrowicza
elutka

Umywanie rąk -nerwica natręctw, czy ograniczona higiena?

Post autor: elutka »

W ostatnią niedzielę wybrałam się na grzybobranie. A że parna pogoda i gorąc nieziemski, pierwszą myślą po powrocie była myśl- komenda: Pod prysznic! Cel: pozbycie się dyskomfortu spoconego ciała, odświeżenie umysłu i przywrócenie organizmowi jakiej takiej kondycji. W XXI wieku zasady higieny osobistej są wszem i wobec znane, tudzież niekwestionowane. A cielesne zabiegi higieniczne wzmacniają ponadto to, co wiąże się z higieną psychiczną- eliminacja stresu, dbałość o psychiczny komfort..etc...
Spływające po ciele strugi wody, mają moc przywracania właściwej kondycji, nie tylko fizycznej, a mnie przyniosły też refleksji kilka na temat czystości -czystości w rozmaitych jej aspektach, ustawionej w najprzeróżniejszych kontekstach i konfiguracjach. Mianowicie: a to w TV mówiono coś na temat oczyszczania z zarzutów, a to o czystych kartach w znanych wszystkim teczkach, a to znowuż o wypranym mózgu, wyczyszczonym koncie.., etc... Wszędzie czystość, sterylność- uogólnione, a wszechobecne katarzis.

Balsamiczny szum strużek wody w prysznicowej kabinie, ułożył się w rytmiczną melodię, do której same napisały mi się słowa rymowanej wyliczanki:

czyste ręce
czysta mowa
język czysty
i głupota

oczyszczanym
być z zarzutów
czysta karta
kogoś sczyścić

zmywać gary
zmywać głowy
prać z honoru
albo po łbach

pranie mózgu
pamięć czyścić
czyste serce
czyste zyski

na koniec rytm zgubiony
cóż? - w praniu rozmydlony
bo w bareczku flaszka czystej
(nie źródlanej oczywiście!)


Rymowanka porusza następne kostki myślowego domina i dorzuca jeszcze refleksję o czymść, co jest towarem deficytowym, a zazwyczaj ma tendencje do uwalania się, plamienia i przybrudzania - a tym wysoce imponującym produktem jest sumienie. Sumienie, które winno byc czyste jak łza, bez skazy....ale to ideał czystości absolutnej... A jako, że ideały bywają niedościgłe, wpisując się jeno w kategorie teoretyczne, tu zaczynaja się schody....i natychmiastowa myśl, że w naszej rzeczywistści czystość tego wewnętrznego subtelnego głosu, diabli wzięli! Adekwatnie do rozrostu nieczystych, szemranych interesów, ubrudzonych łap w bajorku politycznej sceny, do skomplikowanych praktyk prania pieniędzy i wysypu tzw. pralni....

Czyste sumienie, jak każdy ideał, wciąż w wysokiej cenie, na którą mało kogo dziś stać! A i sezonowej obniżki, czy promocji, nic jakoś nie zapowiada!
No i co? Umywać ręce, bo zdrowo?!
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15809
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

ciekawe
dajcie zyc grabarzom
elutka

Post autor: elutka »

Dziękuję. Zwłaszcza, że z prozą mi niełatwo idzie.
anty-czka
Posty: 3000
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

Ela a może ideały są już tylko nikomu nie potrzebnymi rupieciami, które nalezy wyrzucić na smietnik, by nie zagracały pomieszczeń?

Dobrze sie czyta (choć o smutnych sprawach piszesz). Podoba mi się ten tekst, ciekawe przemyslenia i oddające je porównania.
Może jedynie przedostatni akapit odrobinę odbiega od całości, bo jest napisany trochę innym jezykiem i zbyt zagmatwanym stylem.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15809
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

no watpie
bo do tego tekstu sie dobrze przygotowalas, duzo przemyslen wtopilas
dajcie zyc grabarzom
elutka

Post autor: elutka »

Antyczka- dzięki za wskazanie. Próbuję sił w prozie i takie sugestie i wskazania bardzo mi potrzebne.


Fobiak, chciałabym się zbliżyć do lekkiego stylu felietonu. I tu juz nie tylko o mysli idzie, ale o ich podanie z pewną przewrotnością, skrótami myslowymi, ślizganiem sie po temacie. A mnie ciągle nosi w kilku kierunkach naraz- to wspomniane domino... I nie umiem tego wyeliminować.
Choc tekst rzeczywiscie długo leżał i miał już co najmniej 3 redakcje. Ciągle zbyt rozwlekły styl, za bardzo przegadany. Za mało zwięzłości.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15809
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

sprobuj pisac szybko i tylko najwazniejsze, zrob sobie kilka roznej wielkosci poletek (prostokaciki, ramki) w myslach nadaj im tytuly i wypelnij je pismem takiej samej wielkosci, co sie nie zmiesci to wywal

tak sobie mysle
dajcie zyc grabarzom
elutka

Post autor: elutka »

a ja myślę, że taka technika na nic.
Myśli poboczne trzeba wyeliminować. Trzymać sie głównego wątku.
A z tych pobocznych zrobić kolejne osobne teksty. A ja cały czas fruwam i zahaczam o zbyt wiele aspektów.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15809
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

to fruwaj a pozniej poprzycinaj skrzydla
dajcie zyc grabarzom
elutka

Post autor: elutka »

OKi! Bedę bezlitosna!!! Wrrr...!!!
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

tylko nigdy nie wiadomo czy jest juz czyste czy tylko wybielone
elutka

Post autor: elutka »

czy wyprane
i czy się nie zbiegło w wodzie
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości