wyrok w zawieszeniu

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

wyrok w zawieszeniu

Post autor: fobiak »

odkladane na pozniej
na poczatek
przesuwany
z tygodnia na tydzien
na krotko przed

proba luzowania petli
obcych win na szyi
do lez bezradnosci

syzyfowy wysilek
z miloscia i wolnoscia
nagradzany nadzieja
konca
dajcie zyc grabarzom
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

odkladne* -> odkladany / odkladane /odloze ?
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

odlozone na pozniej

[ Added: 2007-12-03, 19:48 ]
dzieki poprawilem
zle widze
dajcie zyc grabarzom
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

to czemu potem jest "przesuwany"?
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

bo peel to nie jasnowidz
nie zna daty i nie wierzy w plany
dajcie zyc grabarzom
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

chodzi mi o to, ze przez zmiane odmiany przymiotnika wlasciwie nie wiem o co chodzi ;
odłożone ...(co?) ... przesuwany
(a moze mi sie zdaje )
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

zdaje ci sie
tekst o niczym innym nie mowi jak o normalnym szarym zyciu
dajcie zyc grabarzom
olga

Post autor: olga »

lila ma racje.
to odkladane, czy te odkladane?
zmieniasz liczbe, czy rodzaj?
bo nie wiem czemu potem jest "przesuwany".
poza tym, dla mnie, temat niezly, tylko go z lekka zmarnowales.


ps. szyi.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

olga nic nie zmarnowalem

odkladane: niespelnienia, wizje, idee, checi, relne zmiany, pragnienia, pozadania tylko nie marzenia

[ Added: 2007-12-03, 20:14 ]
przesuwane bo peel nie wie, ze szczescia sie nie da kupic
i gra co sobote w lotka, bedac przekonanym, ze to jest jego jedynym ratunkiem
dajcie zyc grabarzom
olga

Post autor: olga »

zmarnowales.
z tego mozna bylo zrobic niezly tekst, a ty wtopiles to w "zdanka".
i jeszcze ta koncowka rownie kaszaniasta, jak moja w "koncu sezonu na leszcza".
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

co chcesz od koncowki
u syzyfa tez nie bylo konca
dajcie zyc grabarzom
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

a nie prosciej zapisac pierwsza zwrotke tak:

odkladanie na pozniej
na poczatek
z tygodnia na tydzien
na krotko przed
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

nie bo to juz jest nauka
a nie chodzi o to aby sie wymadrzac
bo kazdy odklada co innego
na nowy poczatek

[ Added: 2007-12-03, 20:39 ]
nowy poczatek napisalem dlatego, ze juz mogly byc inne wczesniej
dajcie zyc grabarzom
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

tylko wiersz jest przez to nieczytelny
i tak kolejne dwie zwrotki utrzymujesz już konwencji wyliczania rzeczowników w mianowniku "próba", "wysiłek"
wiec jesli w pierwszej bylby rzeczownik "odkladanie " zachowana bylaby ciaglosc
jesli takiemu sposobowi pisania zarzucasz wymadrzanie sie dlaczego ten sposob zastosowales dalej
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

a tak gleboko to ja nie mialem zamiaru wpasc
wymadrzanie sie - peel udziela nauk czytelnikowi, daje wskazowke, stwierdza, ze tak jest

[ Added: 2007-12-03, 20:47 ]
kazda zwrotka mowi o czym innym, nie ma ciaglosci bo bym sie musial rozpisywac
dajcie zyc grabarzom
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Re: wyrok w zawieszeniu

Post autor: Wojciech Graca »

fobiak pisze:odkladane na pozniej
na poczatek
przesuwany
z tygodnia na tydzien
na krotko przed

i

proba luzowania petli
obcych win na szyi
do lez bezradnosci

oraz

syzyfowy wysilek
z miloscia i wolnoscia
nagradzany nadzieja
konca
Dodałem sobie do tego co widać powyżej
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

bezradnośc może zabic
Anty_Fobia bleeeee
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

wojtek druga zwrotka jest tylko o duszy wiec nie wiem czy mozna to tak polaczyc
dajcie zyc grabarzom
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

fobiak pisze:wojtek druga zwrotka jest tylko o duszy wiec nie wiem czy mozna to tak polaczyc
stary, jesli "Jahwe" polaczyl materie z dusza, to dlaczego ty bys nie mial tego czynic?
cebreiro

Post autor: cebreiro »

liczby tu się mieszają bardzo,
to bardziej brzmi jak zagadka logiczna
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

tu nie ma zadnej zagadki wszystko proste jak zycie
w trzeciej jest ciagla walka uczuc, instynktu, rosadku i iluzja
abstrakcja zyciowa
dajcie zyc grabarzom
cebreiro

Post autor: cebreiro »

z optymistycznym zakończeniem

tzw happy end
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

nadzieja na koniec to nie na smierc tylko na koniec uderki
czlowiek sie meczy, walczy cale zycie i jest w koncu zmeczony
pociesza sie nadzieja wiedzac o tym, ze zycie to nie je bajka,
skazaniec wie kiedy sie jego kara skonczy, czlowiek dzisiejszy, "wolny" nie wie tego nigdy
dajcie zyc grabarzom
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

fobiak pisze:nadzieja na koniec to nie na smierc tylko na koniec uderki
czlowiek sie meczy, walczy cale zycie i jest w koncu zmeczony
pociesza sie nadzieja wiedzac o tym, ze zycie to nie je bajka,
skazaniec wie kiedy sie jego kara skonczy, czlowiek dzisiejszy, "wolny" nie wie tego nigdy
A jeśli nie czekasz na koniec udręki z tej racji, że takowej w ogóle nie doświadczasz , jeśli twoje życie to nie walka a "sztuka dyplomacji" w tym sensie, że gibko poruszasz się w społeczeństwie, czasoprzestrzni, i życie twoje może bajką nie jest dla ciebie ale dla innych chociażby legendą ono się stanie to co wtedy?
Dlaczego malujesz zatem rzeczywistość 1D ?
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

obojetnie jakbys to nazwal
tymi nazwami albo wprowadzasz siebie lub innych w blad
bo zrodlo/dno jest to samo
nazwalem to najprosciej jak mozna bylo
dajcie zyc grabarzom
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Twierdzisz zatem, że oszukuje siebie i innych ten, kto nie cierpi?
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

tak
dajcie zyc grabarzom
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

że też się posłuże:

Pierwsza Szlachetna Prawda o Cierpieniu (pāli. dukkha ariya sacca; sanskr. arya duhkha satya) - Istnieje cierpienie.
Druga Szlachetna Prawda o Przyczynie Cierpienia (pāli. dukkha samudayo ariya sacca; sanskr. arya samudaya satya) - Przyczyną cierpienia jest pragnienie
Trzecia Szlachetna Prawda o Ustaniu Cierpienia (pāli. dukkha nirodho ariya sacca; sanskr. arya nirodha satya) - Ustanie cierpienia to całkowite zaniknięcie i ustanie, wyrzeczenie się, zaniechanie, wyzwolenie, puszczenie pragnienia
Czwarta Szlachetna Prawda o ÂŚcieżce Prowadzącej do Ustania Cierpienia (pāli. dukkha nirodha gāmini paṭipadā ariya sacca; sanskr. arya mārga satya) - Drogą do ustania cierpienia jest Szlachetna Ośmiostopniowa ÂŚcieżka - właściwy pogląd, właściwe postanowienie, właściwa mowa, właściwe działanie, właściwy żywot, właściwe dążenie, właściwe skupienie, właściwa medytacja.

Tak zapatrują się na to Dalajlama i jego poplecznicy.

Ja uważam, że wystarczy mieć wszystko w dupie, żeby nie cierpieć.
Dla przykładu: mam rodzine, no spoko, kiedyś ich ciała zgniją w grobie - mam to w dupie, takie jest życie materii. Chodze na studia i zdaje, jak nie zdam czegoś to srał na to pies - mam to w dupie. Zdechne ja kiedyś na pewno, ale po co ubolewać nad tym i dręczyć się tym co będzie po. Mam w dupie takie gdybanie.
Jestem głupi i mam to w dupie.
ann13

Post autor: ann13 »

"Dla przykładu: mam rodzine, no spoko, kiedyś ich ciała zgniją w grobie - mam to w dupie"

czasami sobie myślę, że powinieneś odwiedzić aleję tysiąclecia w bolesławcu
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

"Ja uważam, że wystarczy mieć wszystko w dupie, żeby nie cierpieć."

wojtek, wiesz ile to "wszystko" wazy?
juz z tego powodu cierpisz
czlowiek powinien czuc sie lekko a nie cierpiec na zatwardzenie
dajcie zyc grabarzom
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

fobiak pisze:"Ja uważam, że wystarczy mieć wszystko w dupie, żeby nie cierpieć."

wojtek, wiesz ile to "wszystko" wazy?
juz z tego powodu cierpisz
czlowiek powinien czuc sie lekko a nie cierpiec na zatwardzenie
Ponoć jesteśmy odzwierciedleniem wszechświata, jesteśmy wszechświatem i wszechświat tworzymy. To wszysko, czyli wszechświat, jest rozproszone, konsystencja rzadka (wobec czego zatwardzenie odpada);
spójrz na zamarzniętą tafle jeziora: jeśli na którymś tam miejscu staniesz to możliwe, że załamie się pod tobą, ale jeśli twój ciężar rozłożyć równomiernie na całej powierzchni, to wówczas nawet jej to nie uszczypnie.
Wówczas tafla nie cierpi.
Pociągne jeszcze tą tafle, bo to fajne pole. Zuważ, że jest ona sterowana nastrojem. Gdy np. chce umrzeć dla świata, a żyć tylko w sobie, to odziela się lodem. Można oczywiście przeręble porobić i jakieś tam idee, które pływają w ciele jaziora wyłowić, ale to tylko śladowe ilości całości.
Takie to jezioro, jeśli nie dozna agresji z zewnątrz, jest harmonią.
Można się pokusić o teze: Człowiek jest harmonią, jeśli nie zazna zewnętrznej agresji.
Ale jeśli do jeziora wpuści się obce gatunki ideii, które mogą wyprzeć inne, czy wówczas zostanie zakłócona harmonia wcześniejsza? Myśle, że chyba nie, ponieważ nastąpi tylko wymiana. Słabsze zrobią miejsca silniejszym, ale harmonia pozostanie.
A to, że jeziora wysychają to nie prawda. One się po prostu teleportują za pomocą chmur w inne miejsca wszechświata, a idee które je tworzą zawsze można skompletować w okamgnienu.

[ Dodano: 2007-12-05, 16:14 ]
*Jeziora, tak jak energia nie umierają -Teofilu.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

lody puszczaja obojetnie od ciezaru i rozlozenia, wszystko co na lodzie pojdzie na dno lub zostanie wyrzucone na brzeg z chwila ocieplenia sie, idee przenoszone z zewnatrz odgornie nie beda tworzyly harmonii tylko wprowadza chaos, idea musi sie urodzic tam gdzie jest potrzebna, powstac z tego samego gruntu, zrodzic sie z trudu i krwi potrzebujacych a wszechswiat wykorzystywani, niewolnicy, potrzebujacy maja i tak w dupie no nie?

"Wówczas tafla nie cierpi." nie wiem czy mozna mowic w tym przypadku o cierpieniu i czy tafla rowniez ma przebicia momentalne tak jak czlowiek po to aby momentami przyslonic monotonie cierpienia
dajcie zyc grabarzom
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

fobiak pisze:lody puszczaja obojetnie od ciezaru i rozlozenia, wszystko co na lodzie pojdzie na dno lub zostanie wyrzucone na brzeg z chwila ocieplenia sie, idee przenoszone z zewnatrz odgornie nie beda tworzyly harmonii tylko wprowadza chaos, idea musi sie urodzic tam gdzie jest potrzebna, powstac z tego samego gruntu, zrodzic sie z trudu i krwi potrzebujacych a wszechswiat wykorzystywani, niewolnicy, potrzebujacy maja i tak w dupie no nie?

"Wówczas tafla nie cierpi." nie wiem czy mozna mowic w tym przypadku o cierpieniu i czy tafla rowniez ma przebicia momentalne tak jak czlowiek po to aby momentami przyslonic monotonie cierpienia
Lody puszczają, ponieważ zmienia się nastrój. Najlepiej rozmawiać z jeziorem latem, a to z tej racji, że temperatura słuchania jest odpowiednia i przyjmuje ono każdą ideę, która się w niej zanurzy. Może wejść i wyjść taka idea i żyć poźniej gdzie indziej albo podróżować czy też wracać dzień w dzień i kąpać się w jeziorze. Na dno pójdzie to, co jest nieruchliwe. Na dno idą pseudoidee, które tworzą podświadomość jeziora. Ona towarzyszy mu aż do wyparowania. Nieruchliwa idea to pseudoidea.
To co zostaje na brzeg wyrzucone, to bądź fekalia, których jezioro się pozdbywa, bądź też materializacja jakieś idei.
(Jeśli ryba to idea, to: ryby w jeziorze pływają w ławicach, polują na inne, wchłaniając je; rodzą nowe idee etc. Gdybyś tak spojrzał na ten świat wewnętrzny jeziora - powiesz CHAOS patrząc na spokojną tafle jeziora i tak też gdy na zewnątrz szaleje sztorm, wiatr stara się zniszczyć powłokę jeziora, szarpie je tworząc fale - powiesz CHAOS patrząc na spokój jaki panuje pod wodą.)
Wykorzystywane są tylko sztuczne i zniewolone jeziora, ale mimo tego pamiętać należy, że jeziora rozmawiają za pomocą chmur i rzek między sobą i z oceanami, ale to już inna bajka Teofilu.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

przewaznie idee tona w niepamieci czyli nie umieja plywac, dlaczego maja nie utonac w twoim jeziorze jesli nie utona to sa wodniste/ woda w wodzie nie utonie/ i dlatego sie o nich mowi lanie wody
dajcie zyc grabarzom
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Przeważnie idee chowają się przed drapieżnikami. Ale spróbuj te drapieżne na chwile zablokować, choćby za pomocą hipnozy, to wówczas możesz się zdziwić.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości