haiku o kurwie
Moderator: andreas43
-
ann13
mam pytanie zasadnicze, żeby sobie ułozyć to haiku
pod poduszką:P)
raz zapliłam trawkę, porzygałam się potem, w zwiazku z tym, po bardzo bliskim kontakcie z toaletą damską opadły moje zapedy do wprowadzania się w stan sztucznej euforii
czy kokainę sie podgrzewa?
tak, widziałam na filmach
ale moze juz wtedy powinnam zasnąć :P)
pod poduszką:P)
raz zapliłam trawkę, porzygałam się potem, w zwiazku z tym, po bardzo bliskim kontakcie z toaletą damską opadły moje zapedy do wprowadzania się w stan sztucznej euforii
czy kokainę sie podgrzewa?
tak, widziałam na filmach
ale moze juz wtedy powinnam zasnąć :P)
-
dean
pewnie tę trawkę paliłaś po alkoholu... porzygać się po trawce spalonej pod alkohol to nie-nowina... zbyt wiele wrażeń dla debiutantów...
kokainę można wprowadzać dożylnie... podgrzewa się tak jak podgrzewa się heroinę... łyżeczka, strzykaweczka, zaciśnięty pasek na bicepsie... widziałaś to pewnie w "Pulp Fiction" u Vincenta Vegi... ale on akurat walił heroinę... Mrs Mia Wallace wciągnęła ją nosem i trzeba było ją reanimować przy pomocy czystej adrenaliny wbitej punktowo w klatkę piersiową... co sam Quentin uczynił...
natomiast proszek, który zwykle mamy w Polsce wciąga się do nosa... jest też wersja crack-palona, ale nie słyszałem aby w naszych stronach ktokolwiek miał do czyniienia z palonym crackiem...
natomiast w Kolumbii i Peru... ludzie sobie po prostu żują liście...
kokainę można wprowadzać dożylnie... podgrzewa się tak jak podgrzewa się heroinę... łyżeczka, strzykaweczka, zaciśnięty pasek na bicepsie... widziałaś to pewnie w "Pulp Fiction" u Vincenta Vegi... ale on akurat walił heroinę... Mrs Mia Wallace wciągnęła ją nosem i trzeba było ją reanimować przy pomocy czystej adrenaliny wbitej punktowo w klatkę piersiową... co sam Quentin uczynił...
natomiast proszek, który zwykle mamy w Polsce wciąga się do nosa... jest też wersja crack-palona, ale nie słyszałem aby w naszych stronach ktokolwiek miał do czyniienia z palonym crackiem...
natomiast w Kolumbii i Peru... ludzie sobie po prostu żują liście...
-
ann13
dean, wcale nie, byłam świeżutka jak skowronek
na wiosnę :P)
podobno miałam się rozanielić przed tańcami z dzikim wężem, jakby mi czegoś do szczęścia brakowało, ale zamiast posłuchać jarockiej , pół nocy spędziłam z papierem toaletowym i zespołem pieśni i tańca gawęda, a potem przeszły mi już narkotyczne zapedy
i do dziś zostałam wierna flaszce:P)
dobra, to zostanę przy topniejacych łzach, obok goracego towaru
na wiosnę :P)
podobno miałam się rozanielić przed tańcami z dzikim wężem, jakby mi czegoś do szczęścia brakowało, ale zamiast posłuchać jarockiej , pół nocy spędziłam z papierem toaletowym i zespołem pieśni i tańca gawęda, a potem przeszły mi już narkotyczne zapedy
i do dziś zostałam wierna flaszce:P)
dobra, to zostanę przy topniejacych łzach, obok goracego towaru
-
dean
-
ann13
O, dobre ... Fajnie nakłada się to, co napisałeś na obraz płatków śniegu topniejacych na rzęsach. Od razu zaczęły mi sie mienić dwa obrazy.
[ Added: 2008-01-08, 12:42 ]
... no i jest haikowa filozofia ... stara kurwa i płatki śniegu należą do jednego świata... no i koka jest biała ... i wiesz co? mnie by się podobało, gdyby to było "haiku białe", a nie "haiku o kurwie"...co Ty o tym?
[ Added: 2008-01-08, 12:42 ]
... no i jest haikowa filozofia ... stara kurwa i płatki śniegu należą do jednego świata... no i koka jest biała ... i wiesz co? mnie by się podobało, gdyby to było "haiku białe", a nie "haiku o kurwie"...co Ty o tym?
-
cebreiro
gdybyśmy nie obalili w obszernej dyskusji zasady, że 5-7-5 tworzy haiku,
chętnie bym Ci napisała, że fakt liczenia sylab o niczym nie przesądza,
w haiku poszukuję jednak subtelności, delikatnego obrazu,
wysublimowanego doboru słów...
pomijając już interpretację... postmodernistycznie Cie ten wierszyk wyszedł : /
chętnie bym Ci napisała, że fakt liczenia sylab o niczym nie przesądza,
w haiku poszukuję jednak subtelności, delikatnego obrazu,
wysublimowanego doboru słów...
pomijając już interpretację... postmodernistycznie Cie ten wierszyk wyszedł : /
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
dean - o kurwach pisz sobie w erekcjato
albo rozmawiaj o nich z kolegami przy denaturacie,
ale nie poruszaj tego tematu w haiku, bo się ośmieszasz;
poczytaj sobie miłosza, chamie
cebreiro - nie brałem udziału w dyskusji
o której wspominasz powyżej, ale jeśli sugerujesz
że można pisać haiku, pomijając zasadę 5-7-5,
to się mylisz i to bardzo ( a jeśli wcale tego nie sugerowałaś
to uznaj ten komentarz za niebyły)
albo rozmawiaj o nich z kolegami przy denaturacie,
ale nie poruszaj tego tematu w haiku, bo się ośmieszasz;
poczytaj sobie miłosza, chamie
cebreiro - nie brałem udziału w dyskusji
o której wspominasz powyżej, ale jeśli sugerujesz
że można pisać haiku, pomijając zasadę 5-7-5,
to się mylisz i to bardzo ( a jeśli wcale tego nie sugerowałaś
to uznaj ten komentarz za niebyły)
-
dean
a co powiedziałbyś o takim haiku:
Orgazm tuż, tuż
W mieszkaniu obok
Ktoś spuszcza wodę.
ÂŹródło: "Literatura na ÂŚwiecie" 1991, nr 1
a tu jest dyskusja o 5-7-5...
http://www.erekcjato.eu/forum/viewtopic.php?t=4143
Orgazm tuż, tuż
W mieszkaniu obok
Ktoś spuszcza wodę.
ÂŹródło: "Literatura na ÂŚwiecie" 1991, nr 1
a tu jest dyskusja o 5-7-5...
http://www.erekcjato.eu/forum/viewtopic.php?t=4143
własnie czytam miłosza. jego opinia o sylabicznym wzorze haiku: "wtłaczanie siłą lotnej treści w sztywne ramy byłoby jak zaprzęganie motyla do orki"
a to niektóre haiku w jego przekładzie:
"Dżdżysty zimowy wieczór-
Napompowana lalka obwisła
W oknie sklepu porno." (Martin Burke)
"Trzymając ciebie
Jeszcze we mnie...
ÂŚwiergot wróbli."(Anita Virgil")
i kto tu się ośmiesza?
a to niektóre haiku w jego przekładzie:
"Dżdżysty zimowy wieczór-
Napompowana lalka obwisła
W oknie sklepu porno." (Martin Burke)
"Trzymając ciebie
Jeszcze we mnie...
ÂŚwiergot wróbli."(Anita Virgil")
i kto tu się ośmiesza?
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
-
cebreiro
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
-
dean
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
-
ann13
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
to nie tłumaczy wulgaryzmów, yinyin pisze: żywy obraz zastygły w konkretnej sekundzie.
jak widzę na gwałt starasz się bronić dokonań deana,
ale odpowiedz szczerze, czy chcesz aby sztukę charakteryzowały
ordynarne stwierdzenia i epitety stadionowe - przypominam
że nie mówimy tu o współczesnym typie poezji ale o formie klasycznej
-
ann13
co do formy to zgadzam się z miłoszem, ze nie powinna ograniczać.
co do treści - dopuszczam wszystko.
jeżeli chodzi o język deana jest adekwatny i do treści i do formy.
życie jest wulgarne- czemu tego nie pokazywać? jak mozna tę ordynarność pokazać jak nie tym samym językiem? jest w tym haiku poetyckość - "topnieją rzęsy".
nie bronie nikogo- to jest moja szczera opinia. deana haiku jest klasycznie 5-7-5 perfekcyjne. kropka.
co do treści - dopuszczam wszystko.
jeżeli chodzi o język deana jest adekwatny i do treści i do formy.
życie jest wulgarne- czemu tego nie pokazywać? jak mozna tę ordynarność pokazać jak nie tym samym językiem? jest w tym haiku poetyckość - "topnieją rzęsy".
nie bronie nikogo- to jest moja szczera opinia. deana haiku jest klasycznie 5-7-5 perfekcyjne. kropka.
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
-
ann13
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
właśnie styl mi sie podoba. i byłam na koncercie jazzowym- same gitary. widocznie mało w życiu słyszałeś.
"beaty is truth, truth- beauty, that is all" (Keats)
[ Dodano: 2008-01-13, 18:22 ]
beauty
[ Dodano: 2008-01-13, 18:25 ]
i nie pisz już do mnie książe. się wypowiedziałam. koniec kropka.
("o gustach się nie dyskutuje")
"beaty is truth, truth- beauty, that is all" (Keats)
[ Dodano: 2008-01-13, 18:22 ]
beauty
[ Dodano: 2008-01-13, 18:25 ]
i nie pisz już do mnie książe. się wypowiedziałam. koniec kropka.
("o gustach się nie dyskutuje")
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
-
willy_the_lost
- Posty: 817
- Rejestracja: 2006-10-13, 13:44
- Kontakt:
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
buhahaha...ksiąze chyba zatrzymałes sie na powojennym jazzie orleańskimKsiążę Półkrwi pisze:do "haiku" deana to jak zagranie koncertu jazzowego
za pomocą gitar elektrycznych
jeden z mistrzow jazzowej gitary elektrycznej mike stern ;
http://youtube.com/watch?v=F1K7rjBA7eU
http://youtube.com/watch?v=x4urazL5zkU
john scofield;
http://youtube.com/watch?v=nVaotTRHExE
http://youtube.com/watch?v=W5yZjHEvne8
http://youtube.com/watch?v=LguamSl5mrU
mark ducret;
http://youtube.com/watch?v=vD7aikTBIXg
http://youtube.com/watch?v=yzKpfltJw7M
grant green
http://www.youtube.com/watch?v=9AsWLMUd ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=oVqvd4a4 ... Vqvd4a4YpA
jest tego duzo wiecej...
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
to prawda, zatrzymałem się na płytach de best of majlsa dejwisa,lila pisze: buhahaha...ksiąze chyba zatrzymałes sie na powojennym jazzie orleańskim
nie jestem ekspertem w dżezie i trudno mi sobie wyobrazić tę formę
graną za pomocą gitar.
nie dawaj mi linków na jutuba, bo i tak tam nie zajrzę
i choćby słońce zgasło, ja nadal będę twierdził
że używanie kurew w haiku to chamstwo
pzdr
-
dean
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
-
dean
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
lilka - ja jestem stary grunge'owiec;
mów ze mną o Pearl Jamie, Nivanie,
Soundgarden i , oczywiście, o Hey'u
ale nie o jazzie!
[ Dodano: 2008-01-13, 18:56 ]
gejsza to ktoś więcej od kurtyzany,
więc i jej tragedia jest większa
mów ze mną o Pearl Jamie, Nivanie,
Soundgarden i , oczywiście, o Hey'u
ale nie o jazzie!
[ Dodano: 2008-01-13, 18:56 ]
nie zmieniamy lecz wzbogacamy,cebreiro pisze:zmieniacie sens....
gejsza nie jest kurwą...
gejsza to ktoś więcej od kurtyzany,
więc i jej tragedia jest większa
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
akurat bylam na koncercie heya w sierpniu promujacym najnowsza plyte na pewnym festiwalu, zgodnie cala paczka stwierdzilismy ze bardzo zalatuje komerchą i sobie przeszlismy na mniejszą scene.Książę Półkrwi pisze:chyba cię pogięło dziewczyno, posłuchaj sobie
UnisexBlues i przestań się ośmieszać
dean no to może ;
na dzikiej plazy
kurtyzana wącha klej
kruszą się rzęsy
Twoje haiku, dean, spodobało mi się od pierwszego wejrzenia, a że przyplątały mi się płatki śniegu, to chyba tylko dlatego, że nie używam tuszu do rzęs. Cóż, każdemu uruchamiają sie takie standardy, jakie posiada.
P.S. Lila, już Cię lubię; kocham Mike'a Sterna. Byłam kiedyś w Gdyni na jego koncercie. Miles ogromnie cenił Jimmy'ego Hendrixa, dodam jeszcze.
P.S. Lila, już Cię lubię; kocham Mike'a Sterna. Byłam kiedyś w Gdyni na jego koncercie. Miles ogromnie cenił Jimmy'ego Hendrixa, dodam jeszcze.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości