erekcjato badziewie 232

[fobiak]

z zasadzki
wskakiwalas mi na plecy
nie dopuszczajac
podlizywania
pierwszej lepszej
glupiej pizdy

za plewienie
przyrody z absurdalnych praw
rzucalas sie do oczu
swoimi dlugimi paznokciami

nie ogladam sie
pilnuje swojej dupy
inne okazjonalnie zobojetnialy

chwytami
ponizej pasa
jestes najgrozniejsza
walczysz brzytwa


















































































o chama

[Książę Półkrwi]

nie rozumiem tu czegoś:
tekst mówi o lasce walczącej o peela
będącego chamem a finał zaskakuje nas
mówiąc nam że...peel jest chamem?!
łał

[fobiak]

tekst jak kazdy
wazne jest tylko czy to jest erekcjato

[Książę Półkrwi]

Non sunt multiplicanda entia sine necessitate

rzeczywiście fobciu, sorki za moją pomroczność jasną, masz rację
a ere wyszło ci fajnie... choć ocham to nie Ockham

[fobiak]

uzylem pisowni polskiej
i niepotrzebnie zepsulem sobie awersacje
moimi trzema groszami

[Książę Półkrwi]

mógłbyś poprawić ostatnią strofę txt,
ale reszta jest naprawdę git.

ps. nie zmieniaj odpowiedzi, po tym gdy ktoś
na nie odpowie, bo ten ktoś wychodzi na kretyna
pzdr

[fobiak]

wstawie ja pozniej
nie chce psuc zabawy

[Książę Półkrwi]

hehehe

[fobiak]

tez mogbys swoj koment zmienic
zobacze co na to

[Książę Półkrwi]

nie będę tuszował swoich pomyłek,
teraz widzę że to pomysłowe ere;
po prostu nieuważnie czytałem za
pierwszym razem, będąc zaabsorbowany
bezsensowną przepychanką o haiku deana

[anty-czka]

Iiii tam, tyle razy obiecywałam sobie, by komentarze czytać dopiero po wyrobieniu sobie swojego odbioru. Zrobiłam odwrotnie i zepsułam sobie całą zabawę.
Az sama jestem ciekawa do czego doszłabym. Najpierw zapewne popyszczyłabym przy drugiej zwrotce...ciekawe czy umiałabym prawidłowo odczytac (jakże oczywistą po waszej dyskusji) awersację.

Dobre to erekcjato.

[fobiak]

to nie twoja wina, to ja zrypalem
nie dalem mozliwosci obrony samej awersacji

[olga]

fobiak, pamietam, ze twoje komentarze pierwotnie byly inne.
oba zakonczenia pasuja, ale skoro to ma byc o tym, iz pluralitas non est ponenda sine necessitate, powinienes dokonac zmiany.

tytul odpowiedni.

[fobiak]

olga a skad wiesz?

[cebreiro]

historia edycji... dla moderatorni
ja nie rozumiem natomiat, po co miałbyś potem cokolwiek wstawić, skoro masz tu
dwupoziomową zabawę słowną.

[olga]

cebreiro, z historii edycji mozna sie jedynie dowiedziec o ockhamowskim monizmie.
mnie zas o co innego chodzi.

[fobiak]

dla jaj