foto fobiakaz strach patrzec na to zdjecie, tym bardzie, ze nie wiadomo co to jest, na skrawku jasniejszego tla widac jakas stukture, na srodku jakas czarna dziura otoczona, porostem organicznym, przypominajacym siano lub trawe argentynska w zimie.
panowanie nad innym czlowiekiem czyni nas silniejszym, szczesliwszym i robimy wszystko ku temu aby ta pozycje utrzymac lub ja wzmocnic, rozbudowac, sluza nam przerozne instrumenty materialne jak i psychologiczne. strach wiaze osobe zastraszana z zastraszajaca, poniewaz bojacy sie zyje zludzeniami bezpieczenstwa tlumaczac sobie "moze byc gorzej" a gorzej juz byc nie moze.
jakby tego bylo jeszcze malo, to straszy nas natura, zycie nas straszy chorobami i smiercia, czlowiek sie zorganizowal tylko po to aby nas straszyc. w polsce robi to nie tylko kosciol katolicki, kocia wiara, ale i katolicy, ktorzy zajeli panstwowe stolki. jestesmy ofiarami strachu nie tylko w pracy ale i w drodze do niej, na spacerze, we wlasnym domu podczas snu. "nauczylismy sie bac" i nie wyobrazamy sobie tego, ze drzwi i okna mozna zostawic otwarte, ale ci ktorzy by chcieli nas w nocy podczas snu przestraszyc, tez sie boja, dlatego czesto sie maskuja, biora ze soba narzedzia, rurki, lomy albo tylko noze, czesto z mysla wystraszenie nas, jesli im pokazemy, ze "my sie takich nie boimy" moze sie to zle skonczyc, wiec lepiej "bojmy sie" . nie ma ludzi, ktorzy sie niczego nie boja, jesli tacy sa to znaczy, ze sa chorzy umyslowo a byc moze takim stwierdzeniem probuja nas zastraszyc, jezeli ktos sie nie boi o siebie, to z pewnoscia boi sie o swoich bliskich, przyjaciol a nawet o lizusa lizacego swoje wylizane futerko. dobre wyksztalcenie, pozbywa nas odwagi i zaklada kajdanki strachu ale wiedza nabyta pozwala nam zastraszac innych. korzystajac z wiedzy, zastraszamy gdzie sie tylko da, jesli nie potrafimy sie przebic i pokazac, ze jestesmy lepszymi straszycielami czesto zwiazanymi z naszymi warunkami fizycznymi, niedowaga lub kurduplowaty wzrost to ladujemy na roznych czatach lub portalach poetyckich i straszymy caly swiat liczac na to, ze ktos nas doceni i przeniesie w swiat realny w celu przysluzenia sie cywilizacji. walczymy o uznanie straszyciela bojac sie o to, ze lepsi nas wyruchaja. samobojca boi sie zycia dlatego wybierajac smierc, kapituluje przed codziennym strachem, rownie dobrze ktos pod wplywem strachu moze pokonac swoj starch strachem i stac sie odwaznym, odwazni przewaznie zyja krotko, sporadycznie gina smiercia bohaterska, walka ze strachem jak widac trwa krotko a zwyciezce nie oczekuje nic dobrego.