o zawodzie sapera

Post autor: **ann13** » 2008-04-05, 20:38

powiesz mi cześć
a ja ci radośnie pomacham chusteczką
haftowaną łzami

rozstańmy się
coraz bardziej mi się wydaje
że to jedyne wyjście
z zaminowanego pola

Post autor: **JaskierN** » 2008-04-05, 20:39

Titanic...
- on też nie potrafił wziąć tego... zakrętu.

Post autor: **ann13** » 2008-04-05, 20:40

a skąd wiesz, że powinien?

Post autor: **JaskierN** » 2008-04-05, 20:41

... i wiesz.. az mi się chce śmiać - tak jest mi "bliski" ten Twój text ... w wierszu

[ Dodano: 2008-04-05, 20:43 ]

ann13 pisze:a skąd wiesz, że powinien?

bo powinien.
tyle, że rozumieć a zrobić - to dwie rózne sprawy

... często "możliwości" sa mniejsze, niż potrzeby

Post autor: **ann13** » 2008-04-05, 20:43

może każdemu jest ?

tuż po przebudzeniu
dokładnie o 6.00 :P)

Post autor: **JaskierN** » 2008-04-05, 20:45

może
ale to zadna pociecha
dla mnie

Post autor: **ann13** » 2008-04-05, 20:46

ej, no nie wymagaj od kadłuba świadomości, kiedy majtek zasnął na orlim gnieździe :P)

[ Dodano: 2008-04-05, 20:47 ]
to kup sobie białego misia :P)

Post autor: **JaskierN** » 2008-04-05, 20:51

kupiony - tak nie grzeje
a kadlub :)
jego majtek - nie kieruje sterem :)

Post autor: **panisko** » 2008-04-05, 21:15

już poczułem zapach trawy
zapraszamy do zabawy

a WAWA jest mega mega pozytwna

[ Dodano: 2008-04-06, 03:21 ]
więdniesz aniołku
co się stało?

o zawodzie sapera

o zawodzie sapera

Kto jest online