erekcjato naprędce listu napisanego

Awatar użytkownika
luna
Posty: 563
Rejestracja: 2006-09-05, 23:58
Kontakt:

erekcjato naprędce listu napisanego

Post autor: luna »

kochani
wyszłam w sprawie już dawno zamierzonej
domyślacie się zresztą
że długo czekałam na ów moment
kiedyś tam odroczyliście mi nawet termin wyjazdu
teraz to nieuniknione
nie gniewajcie się tylko
że nie powiadomiłam was o wyjeździe wcześniej
ale dopiero dziś wszystko dopracowałam
a w ramach rekompensaty
zostawiłam wam na lodowce
listę nie spełnionych sprawunków
chyba wszystko wyszczególniłam
dzieląc na sprawy mniej i bardziej istotne
zresztą
jakbym o czymś zapomniała
napiszcie skargę za niedopatrzenie
lub
krótką wiadomość tekstową
bo i tak już się spóźniłam na kurs
i jadę drugim pospiesznym










































































w zaświaty
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15745
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

troche smutne to erekcjato, peelka za bardzo sie przejmuje rola
lenaar

Post autor: lenaar »

najslabsze twoje erekcjato jak do tej pory (tak mi sie wydaje) peelka mowi o pozegnaniu i naprowadza mysli czytelnika na odejscie badz, hmmm... 'zejscie',
czyli mozna sie domyslec zakonczenia i wlasciwie nie zmieniasz sensu tekstu, zgrabna puenta raczej w moim odbiorze
(tak miedzy nami: miedzy innymi twoja fotka moze naprowadzac
:)
wre...
Posty: 1031
Rejestracja: 2006-08-15, 23:24
Kontakt:

Post autor: wre... »

luna zaskoczenie nie zaskakujace...caly tekst naprowadza na nie...
mozna raczej uznac, ze w tym przypadku przewrotnie, tekst bardziej zaskakuje jak sie zna zakonczenie...
bo jezeli peelka odchodzi z wlasnej woli, to zaskoczyc moze troską o drobiazgi i zdziwic tym, ze przeciez jak jej zabraknie to te drobiazgi nie beda mialy dla tych co zostaja wiekszego znaczenia w tym momencie...
wiec ta jej troskliwosc staje pod znakiem zapytania...
:-P
Awatar użytkownika
luna
Posty: 563
Rejestracja: 2006-09-05, 23:58
Kontakt:

Post autor: luna »

Mialam jakze szczytne intencje, żeby rzeczywiście naprowadzic na podroz, zaskoczeniem mialo być to, ze chodfzi o smierć. W przekazie chodzilo mi o zniewolona kobiete, której w zasadzie od zawsze odbierano marzenia:-/ Stad nadmieniony odroczony termin pierwszej podrozy. Gdy już dane jej było poczynic krok, odczuwala lek przed nieznanym, dlatego pojawia sie owa lista sprawunkow i troska, której codziennie uczyla się po troche, zabijając tym samym checi samorealizacji :-/
Pomijam fakt zdjecia;d
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość