erekcjato badziewie 154
- fobiak
- Posty: 15748
- Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
erekcjato badziewie 154
przez okno
wdycham zapach jesieni
pochlaniam resztki zieleni
pokrywanej cieplymi kolorami lisci
na dole sie kloca sasiedzi
jak co wieczor
lapia sie za czupryny
nostalgia obezwladnia
nic mi sie nie chce
nawet zejsc na dol
przerwac ta bijatyke
i zaliczyc wpierdol...
wdycham zapach jesieni
pochlaniam resztki zieleni
pokrywanej cieplymi kolorami lisci
na dole sie kloca sasiedzi
jak co wieczor
lapia sie za czupryny
nostalgia obezwladnia
nic mi sie nie chce
nawet zejsc na dol
przerwac ta bijatyke
i zaliczyc wpierdol...
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
fobis literke zgubiłeś
[ Dodano: 2006-10-13, 15:26 ]
alez ty jestes zniechęcony
potem ci utworek przeslę taki żebys kopa poczuł
erekcjato to nie jest dla mnie...oczywiście
ale jako wiersz dobrze napisany
a zresztą czy nie jest to erekcjato to sama nie wiem
pochmurno i mgliście za oknem
do tego zimno ech
ja chce mrozu i sniegu po pachy..i wogóle czegos co mnie wyrwie z codzienności
fobiak chodz na solo...co?
[ Dodano: 2006-10-13, 15:26 ]
alez ty jestes zniechęcony
potem ci utworek przeslę taki żebys kopa poczuł
erekcjato to nie jest dla mnie...oczywiście
ale jako wiersz dobrze napisany
a zresztą czy nie jest to erekcjato to sama nie wiem
pochmurno i mgliście za oknem
do tego zimno ech
ja chce mrozu i sniegu po pachy..i wogóle czegos co mnie wyrwie z codzienności
fobiak chodz na solo...co?
Anty_Fobia bleeeee
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
mój kuzyn ma rację ty masz pierdolca na punkcie erekcjato
a najgorsze jest to, że bronisz jakiejś swojej wyimaginowanej formuły erekcjato
(bo w definicji jakoś ci się tej wizji przelac nie udało)
zaciekle jak hitler berlona w 1945
nie przyjmujesz krytyki, innych opinii i uwag
jak któs coś wymyśli innego to jest be
juz nawet nikt oprócz mnie nie próbuje wnieść czegokolwiek do erekcjata
bo wszyscy sie boją karcącego spojrzenia fobiakowej inkwizycji
jedyne argumenty jakie słyszałem na moje uwagi , czy to w związku z definicją koncówki lub jej podziałem to
cytuję:
że to trzeba czuć
że ja tego nie czuję
poczekaj poczujesz to
i tym podobne nic nie wyjasniajace bzdety
po prostu twoi dworzanie bali się cokolwiek precyzowac z obawy czy bedzie to odpowiadało twoim wyobrażeniom, lub w ogółe ze strachu, że ich próba definiowanie ere nie spotka się z krytyką mistrza fobiaka, za samą próbe jej
podjecia
Syn Bormanna spytał ojca
Czym jest nazizm ?
Nazizm synku to wola Fuhrera
A więc czym jest erekcjato ?
Erekcjato to widzimisię Fobiaka
a najgorsze jest to, że bronisz jakiejś swojej wyimaginowanej formuły erekcjato
(bo w definicji jakoś ci się tej wizji przelac nie udało)
zaciekle jak hitler berlona w 1945
nie przyjmujesz krytyki, innych opinii i uwag
jak któs coś wymyśli innego to jest be
juz nawet nikt oprócz mnie nie próbuje wnieść czegokolwiek do erekcjata
bo wszyscy sie boją karcącego spojrzenia fobiakowej inkwizycji
jedyne argumenty jakie słyszałem na moje uwagi , czy to w związku z definicją koncówki lub jej podziałem to
cytuję:
że to trzeba czuć
że ja tego nie czuję
poczekaj poczujesz to
i tym podobne nic nie wyjasniajace bzdety
po prostu twoi dworzanie bali się cokolwiek precyzowac z obawy czy bedzie to odpowiadało twoim wyobrażeniom, lub w ogółe ze strachu, że ich próba definiowanie ere nie spotka się z krytyką mistrza fobiaka, za samą próbe jej
podjecia
Syn Bormanna spytał ojca
Czym jest nazizm ?
Nazizm synku to wola Fuhrera
A więc czym jest erekcjato ?
Erekcjato to widzimisię Fobiaka
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
Uno momento :| dla mnie zaskoczenia brak.
Hmm...cóż zadziwiającego jest w fakcie, że przerywający bijatykę 'zalicza wpierdol'? Powiem więcej, dla mnie ów 'wpierdol' (w sytuacji kiedy peel włazi między kłócących się i łapiących wzajemnie za czupryny sąsiadów) cechuje się bardzo wysokim prawdopodobieństwem zaistnienia :| Tak więc - jestem na nie.
Hmm...cóż zadziwiającego jest w fakcie, że przerywający bijatykę 'zalicza wpierdol'? Powiem więcej, dla mnie ów 'wpierdol' (w sytuacji kiedy peel włazi między kłócących się i łapiących wzajemnie za czupryny sąsiadów) cechuje się bardzo wysokim prawdopodobieństwem zaistnienia :| Tak więc - jestem na nie.
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
wre...? :| Nie rozumiem, rozdzielając bijących się, czy w ogóle wchodząc między okładających się nawzajem ludzi, to zupełnie logiczne zakładać, że samemu się oberwie. Kiedy Ty jesteś świadkiem jakiejkolwiek burdy, wre..., nie obawiasz się, że możesz 'przyjąć na twarz' jakiś rykoszet? Nie bierzesz pod uwagę, że angażując się w cudzą bitkę, najzwyczajniej w świecie 'zaliczysz wpierdol'?wre... pisze:jest zaskoczenie santa...
to dobre erekcjato...(dla mnie na obecna chwile nawet super)...
Zresztą częściej niż często słyszy się komentarze z boku: nie będę się mieszać, bo jeszcze sam zerwe.
Tak więc po raz trzeci mówię: dla mnie zaskoczenia brak.
pozdr.
heh santa zupelnie nie mam fazy na tlumaczenie czegokolwiek, no ale dla ciebie
sie postaram...
dlatego ze nic mi sie nie chce (chociaz teraz to erekcjato i Marcin mnie troche ozywili
)...wyobrazam sobie co czuje ten peel...
siedzi w "bezruchu wewnetrznym" ...mozna powiedzie tkwi, trwa...taka smierc kliniczna...
czuje zapach jesieni, widzi kolory slyszy codzienne odglosy (sasiadow)...a jednak "czuje ze nic nie czuje ":-P
wie ze powinnien cos zrobic, zeby to zmienic, ten "bezruch"...
wie ze lekarstwem na to byloby 'dostac wpierdol' i ma okazje sie uzdrowic ale nawet tego mu sie nie chce uczynic...
heh santa...chyba za jasno to ja tego nie napisalam ale mam nadzieje ze chociaz minimalnie pokzalam od jakiej strony to zaskoczenie przychodzi...
heh w tym wypadku to"dostac wpierdol" jest dla niego lekarstwem ....i wlasnie to jest w tym zaskakujace...
to nie chodzi o uderzenie...chodzi o to ze uczynil cos...wykonal ruch
w tym calym bezruchu...
taki cios miedzy oczy jest mu wlasnie potrzebny...ma sznse go uzdrowic


dlatego ze nic mi sie nie chce (chociaz teraz to erekcjato i Marcin mnie troche ozywili

siedzi w "bezruchu wewnetrznym" ...mozna powiedzie tkwi, trwa...taka smierc kliniczna...
czuje zapach jesieni, widzi kolory slyszy codzienne odglosy (sasiadow)...a jednak "czuje ze nic nie czuje ":-P
wie ze powinnien cos zrobic, zeby to zmienic, ten "bezruch"...
wie ze lekarstwem na to byloby 'dostac wpierdol' i ma okazje sie uzdrowic ale nawet tego mu sie nie chce uczynic...
heh santa...chyba za jasno to ja tego nie napisalam ale mam nadzieje ze chociaz minimalnie pokzalam od jakiej strony to zaskoczenie przychodzi...
heh w tym wypadku to"dostac wpierdol" jest dla niego lekarstwem ....i wlasnie to jest w tym zaskakujace...
to nie chodzi o uderzenie...chodzi o to ze uczynil cos...wykonal ruch

taki cios miedzy oczy jest mu wlasnie potrzebny...ma sznse go uzdrowic

wre... :| kompletnie mnie nie przekonałaś, a moje uzasadnienie zapisałam już powyżej.
Przyznam szczerze, że być może spojrzałabym na ten utwór łaskawszym okiem, gdyby zakończono go: by zaliczyc wpierdol. Wtedy dostrzegłabym, że ów 'wpierdol' jest czymś potrzebnym, niemal wyczekiwanym przez peela. Ale tak nie jest, więc pozostaję przy stanowisku, że jak dla mnie żadne z tego erekcjato.
pozdr.
Przyznam szczerze, że być może spojrzałabym na ten utwór łaskawszym okiem, gdyby zakończono go: by zaliczyc wpierdol. Wtedy dostrzegłabym, że ów 'wpierdol' jest czymś potrzebnym, niemal wyczekiwanym przez peela. Ale tak nie jest, więc pozostaję przy stanowisku, że jak dla mnie żadne z tego erekcjato.
pozdr.
a wiesz santa...ze faktycznie z "by" moze byloby czytelniej...
nie mam Marcin
...byc moze mozna...ja w kazdym razie nie potrafie wszystkich tak wyjasnic...
i tak jak juz dawno powiedzialam...kazde erekcjato ma swoich zwolennikow i przeciwnikow.... bo zadna regulka nie wplynie na indiwidualny sposob odbierania kazdego z nas...
erkcjato ktorym ty sie zachwycasz bywa ze do mnie wcale nie trafia...zreszta najlepszym dowodem sa rozne glosy jurorow...i tak bylo i przy pierwszym konkursie...ktory teraz uchodzi za wzorcowy...
nie mam Marcin

i tak jak juz dawno powiedzialam...kazde erekcjato ma swoich zwolennikow i przeciwnikow.... bo zadna regulka nie wplynie na indiwidualny sposob odbierania kazdego z nas...
erkcjato ktorym ty sie zachwycasz bywa ze do mnie wcale nie trafia...zreszta najlepszym dowodem sa rozne glosy jurorow...i tak bylo i przy pierwszym konkursie...ktory teraz uchodzi za wzorcowy...
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości