erekcjato wyznaniowe
erekcjato wyznaniowe
chyba nie potańczymy razem kujawiaczka
z paluszkiem słonym do budki
bo ja lubię tylko proste historie
zwłaszcza te bardziej miłosne
najlepiej żeby żywcem
lub lekką reką je wziąć
prosto z jakiegoś harlekinu
koniecznie w miękkiej okładce
w którym wszystko idealnie się kończy
i tak doskonale zaczyna
ty jesteś delikatny i wysublimowany
jak jezioro łabędzie w teatrze wielkim
a ja potrzebuję pospolitego chama
takiego z głodem w oczach
ostro nacierajacego wczorajszym oddechem
zwyczajnego zarośniętego zbója
który będzie mnie z całej siły sobą przypierał
zbyt ciasno otaczał i za mocno naciskał
na krzywy ryj
z paluszkiem słonym do budki
bo ja lubię tylko proste historie
zwłaszcza te bardziej miłosne
najlepiej żeby żywcem
lub lekką reką je wziąć
prosto z jakiegoś harlekinu
koniecznie w miękkiej okładce
w którym wszystko idealnie się kończy
i tak doskonale zaczyna
ty jesteś delikatny i wysublimowany
jak jezioro łabędzie w teatrze wielkim
a ja potrzebuję pospolitego chama
takiego z głodem w oczach
ostro nacierajacego wczorajszym oddechem
zwyczajnego zarośniętego zbója
który będzie mnie z całej siły sobą przypierał
zbyt ciasno otaczał i za mocno naciskał
na krzywy ryj
hehe ann bawi mnie to, ze na jeden i ten sam temat masz tyle pomyslow
mnie zaskoczylo, wiec chyba to erekcjato...
za to do tekstu sie przyczepie, byc moze nieslusznie...
zawsze mi sie wydawalo, ze w harlekinach, nie ma chamow, tylko sami "delikatni i wysublimowani"...
a ty w drugiej zwrotce chcesz, zeby bylo jak w harlekinie, a w kolejnej chama...i tutaj mi zgrzyta ...
ale moze ja mam falszywe wyobrazenie o harlekinach...
mnie zaskoczylo, wiec chyba to erekcjato...
za to do tekstu sie przyczepie, byc moze nieslusznie...
zawsze mi sie wydawalo, ze w harlekinach, nie ma chamow, tylko sami "delikatni i wysublimowani"...
a ty w drugiej zwrotce chcesz, zeby bylo jak w harlekinie, a w kolejnej chama...i tutaj mi zgrzyta ...
ale moze ja mam falszywe wyobrazenie o harlekinach...
heh, wre, no nie mogę Ci odmówić racji chleba powszedniego, ale bardziej chodziło mi o sytuację zapozyczoną z harlekina, jak, o nie zawsze o ile sie zorientowałam wygładzonego typa stamtąd ;), ile harlekinów, tylu w nich róznych bohaterów, nie zawsze ugłaskanych za to mniej lub bardziej pozytywnych, czyli dla kazdej cos miłego, jedna woli jak ja głaskać z włosem, a druga pod włos, trzecia wcale, bo jest łysa
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
hehe księciuniu, jak ja lubie jak TY wchodzisz na mnie ;) tak naturalnie, swobodnie i bardzo otwarcie biorąc pod włos świezoumyty, bo wtedy dostaję rozpędu i szybciej biegam
marcinku, TY mi w końcu nie powiedziałes, czy to się Tobie podoba, i w którym miejscu mam poprawic, ale nie się ,żeby lepiej było ;)
marcinku, TY mi w końcu nie powiedziałes, czy to się Tobie podoba, i w którym miejscu mam poprawic, ale nie się ,żeby lepiej było ;)
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości