później

[dean]

mam działkę heroiny
ostrzę igłę
i stanie się częścią mnie?
w czarną godzinę

co jest?
nic nie jest
nie dzieje się nic
martwisz się z egoizmu
martwi mnie twe zmartwienie

chciałbym mieć tyle
by głód nie chwytał
jak zniszczyć to
co niszczy wszystko?

katatonia
zen życia codziennego
kombinatoryka wyborów niedokonanych
całka ograniczona zerem
obustronnie niedomkniętych zdań

czego boję się najbardziej?
że to czym jestem
jest prawdą o mnie

za dużo gadam
jak na kogoś
kto pysk zamknąć powinien

[robert kobryń]

mam nadzieje, że nie brałeś nigdy heroiny
to jest najwieksze gówno jakie mozna sobie wyobraźić
ja osobiscie niggy nie paliłem nawet browna, ba nawet go nie widziałem
kilku moich dalekich znajomych popłynęło na tym gównie na druga stronę
to straszne, co się z nimi działo

[lila]

* nie , nie powinien .