erekcjato w podróży

[luna]

znów przegapiłam przystanek
wzbijając się ponad poziomy
zapatrzona

wstrząśnięta lecz nie zmieszana
wypatruję światełka na horyzoncie
ślepa

po omacku wdrapując się na ścianę
by znaleźć się poza widnokręgiem
tylko kaleczę dłonie



































































































































o twój zarost

[lila]

erekcjato akrobatyczne
mnie się podoba

[luna]

niech będzie i akrobatyczne, akrobatyczno-wędrowne w podróży
nie żebym się nadto nad nim nagimnastykowała (przegimnastykowała)

[lila]

no bo takie przypadkowe , szybkie , w windzie , krótkie , mimochodem , na odwrót albo od tyłu dobre są zazwyczaj ..
i bez gimnastyki może być fajnie no

[ Dodano: 2006-11-10, 20:24 ]
mam na myśli samą technikę, nie osiągnięty efet

[luna]

heh lilka, no mam nadzieję :)
chociaż nie wiem czy inni tez tak mają, ale momentami dostrzegam taką dychotomię mniemań (ja-wy)
rzeczywiście takie naprędce napisane są najlepsze, chociaz zazwyczaj znajduję w nich najwięcej miejsc niedookreślenia i wtedy mając ochotę pokombinować jeszcze troszku wplatam weń nowe myśli, które jednak odwracaja kota ogonem, w sensie ze zmieniają pierwotny wymiar słów znaczących