=12 liter alfabetu=
Moderator: Gacek
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
=12 liter alfabetu=
[center]Portret pamięciowy[/center]
Portret pamięciowy........................................0
(a ona stwierdziła, że jeśli jest to prawdą,
to chyba spadłem z księżyca).........................a
bo...............................................................g
być..............................................................c , j
chcę.............................................................h
Chciałbym.....................................................b
dla niej.........................................................k
kimś.............................................................l
księżycu........................................................f
na................................................................d
0
_______________________________________________________
być
Być morzem
w ramionach.
Falować
po świt.
Być może
to ona
bursztynom
się śni.
c
_______________________________________________________
Chcę
Chcę się z tobą kochać
subtelnie zwraca uwagę każde słowo,
wplecione w czerwony dywan
nieziemskich, słownych podroży.
On taki kosmiczny – ty taka przyziemna.
On chce kochać – ty chcesz się kochać.
h
_______________________________________________________
Chciałbym
Chciałbym żebyś mnie kochała
nie dla czegokolwiek,
lecz mimo wszystko.
b
_______________________________________________________
dla niej
Przywołuje w myślach chwile,
Gdy ma miłość była w sile,
Gdy ma miłość była ślepa,
nie wiedziałem co mnie czeka.
Byłaś wszystkim o czym śniłem,
Dzięki tobie w pełni żyłem
Oraz postradałem zmysły,
Kiedy wszystkie czary prysły.
Zrozumiałem w listopadzie,
Ty przepiękny, żeński gadzie,
Â?eś ty mną się wciąż bawiła,
Panieneczko moja miła.
Wyjechałem więc od ciebie,
By odnaleźć w końcu siebie.
Tyś się prędko zaręczyła,
Boś samotna ponoć była.
Na wieść o tym moja droga,
Zatupała moja noga,
Zacisnęły pięści się,
Uśmierciło serce cię.
Rzekłaś przeto ze spokojem.
Â?e nic a nic z tamtym gnojem.
Wierzę w twoją deklaracje,
Choć i tak wiem, że mam rację.
Ano popatrz że kobieto,
Wie to każdy człowiek przeto,
Â?e finałem jest fizycznie,
A zaczyna się psychicznie.
Tak, widziałem w twoich oczach,
Jak żeś była ty ochocza,
Jak żeś ty go pożądała,
No i chyba pokochała.
Więc mi nie mów, bardzo proszę,
Bo ja tego wręcz nie znoszę,
Â?e cokolwiek, że coś było,
Chyba się to tobie śniło.
Wiesz, zakochałem się na nowo,
Dziewczę piękne, daje słowo.
Teraz wiem, że byłaś po to,
Bym mógł poznać co to złoto.
k
_______________________________________________________
na
na waciku
w portfeliku
leży rzęsa
z cycatego mięsa
_______________________________________________________
Księżycu
Księżycu po chemioterapii
gdybyś choć trochę się zawstydził
tak jak ja
to spaliłbyś ziemię
buraczano-rakowatą czerwienią
_______________________________________________________
bo
Bardzo błądziłem,
bo bagatelizowano
błądzącego.
_______________________________________________________
Kimś
Kimś lub czymś rzucił
wiatr w ucho moje.
Gdybym ja jeszcze po wietrznemu
gadał, to gwizdałbym ludziom
jej imię.
_______________________________________________________
a ona stwierdziła, że jeśli jest to prawda,
to chyba spadłem z księżyca.
Nic nie powiem wprost, jak ksiądz
nie mówi na żałobnym
kazaniu grzesznika,
że jakoś inaczej chodzę.
Nie spojrzę w oczy, tak jak Ślęża
w oczy moje spoglądała,
bo sercu się odbije
trotylem.
Nie wcisnę na palec metalu,
co spina jak ogniowo,
dwie takie sobie dusze
i czasem jeszcze jakąś z brzucha.
Nie chciałem przed, lecz po,
tak jak jest „po” w najpiękniejszych legendach,
a ona stwierdziła, że jeśli jest to prawdą,
to chyba spadłem z księżyca.
_______________________________________________________
[center]
(a ona stwierdziła, że jeśli jest to prawdą, to chyba spadłem z księżyca)
Chciałbym być na księżycu, bo chcę być dła niej kimś[/center]
Portret pamięciowy........................................0
(a ona stwierdziła, że jeśli jest to prawdą,
to chyba spadłem z księżyca).........................a
bo...............................................................g
być..............................................................c , j
chcę.............................................................h
Chciałbym.....................................................b
dla niej.........................................................k
kimś.............................................................l
księżycu........................................................f
na................................................................d
0
_______________________________________________________
być
Być morzem
w ramionach.
Falować
po świt.
Być może
to ona
bursztynom
się śni.
c
_______________________________________________________
Chcę
Chcę się z tobą kochać
subtelnie zwraca uwagę każde słowo,
wplecione w czerwony dywan
nieziemskich, słownych podroży.
On taki kosmiczny – ty taka przyziemna.
On chce kochać – ty chcesz się kochać.
h
_______________________________________________________
Chciałbym
Chciałbym żebyś mnie kochała
nie dla czegokolwiek,
lecz mimo wszystko.
b
_______________________________________________________
dla niej
Przywołuje w myślach chwile,
Gdy ma miłość była w sile,
Gdy ma miłość była ślepa,
nie wiedziałem co mnie czeka.
Byłaś wszystkim o czym śniłem,
Dzięki tobie w pełni żyłem
Oraz postradałem zmysły,
Kiedy wszystkie czary prysły.
Zrozumiałem w listopadzie,
Ty przepiękny, żeński gadzie,
Â?eś ty mną się wciąż bawiła,
Panieneczko moja miła.
Wyjechałem więc od ciebie,
By odnaleźć w końcu siebie.
Tyś się prędko zaręczyła,
Boś samotna ponoć była.
Na wieść o tym moja droga,
Zatupała moja noga,
Zacisnęły pięści się,
Uśmierciło serce cię.
Rzekłaś przeto ze spokojem.
Â?e nic a nic z tamtym gnojem.
Wierzę w twoją deklaracje,
Choć i tak wiem, że mam rację.
Ano popatrz że kobieto,
Wie to każdy człowiek przeto,
Â?e finałem jest fizycznie,
A zaczyna się psychicznie.
Tak, widziałem w twoich oczach,
Jak żeś była ty ochocza,
Jak żeś ty go pożądała,
No i chyba pokochała.
Więc mi nie mów, bardzo proszę,
Bo ja tego wręcz nie znoszę,
Â?e cokolwiek, że coś było,
Chyba się to tobie śniło.
Wiesz, zakochałem się na nowo,
Dziewczę piękne, daje słowo.
Teraz wiem, że byłaś po to,
Bym mógł poznać co to złoto.
k
_______________________________________________________
na
na waciku
w portfeliku
leży rzęsa
z cycatego mięsa
_______________________________________________________
Księżycu
Księżycu po chemioterapii
gdybyś choć trochę się zawstydził
tak jak ja
to spaliłbyś ziemię
buraczano-rakowatą czerwienią
_______________________________________________________
bo
Bardzo błądziłem,
bo bagatelizowano
błądzącego.
_______________________________________________________
Kimś
Kimś lub czymś rzucił
wiatr w ucho moje.
Gdybym ja jeszcze po wietrznemu
gadał, to gwizdałbym ludziom
jej imię.
_______________________________________________________
a ona stwierdziła, że jeśli jest to prawda,
to chyba spadłem z księżyca.
Nic nie powiem wprost, jak ksiądz
nie mówi na żałobnym
kazaniu grzesznika,
że jakoś inaczej chodzę.
Nie spojrzę w oczy, tak jak Ślęża
w oczy moje spoglądała,
bo sercu się odbije
trotylem.
Nie wcisnę na palec metalu,
co spina jak ogniowo,
dwie takie sobie dusze
i czasem jeszcze jakąś z brzucha.
Nie chciałem przed, lecz po,
tak jak jest „po” w najpiękniejszych legendach,
a ona stwierdziła, że jeśli jest to prawdą,
to chyba spadłem z księżyca.
_______________________________________________________
[center]
(a ona stwierdziła, że jeśli jest to prawdą, to chyba spadłem z księżyca)
Chciałbym być na księżycu, bo chcę być dła niej kimś[/center]
wojciechu, tu pojechałeś po bandzie
Â?e finałem jest fizycznie,
A zaczyna się psychicznie.
a w tym miejscu to już chyba jazda figurowa na lodzie i podwójny tulup
Nie chciałem przed, lecz po,
tak jak jest „po” w najpiękniejszych legendach,
a tak w ogóle to mi wyszło, że stara miłość tak szybko nie rdzewieje
trenując kamasutrę z innym :P)
Â?e finałem jest fizycznie,
A zaczyna się psychicznie.
a w tym miejscu to już chyba jazda figurowa na lodzie i podwójny tulup
Nie chciałem przed, lecz po,
tak jak jest „po” w najpiękniejszych legendach,
a tak w ogóle to mi wyszło, że stara miłość tak szybko nie rdzewieje
trenując kamasutrę z innym :P)
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Wtedy, jesienią, próbowałam składać literki, ale pamiętam, że nie udawało mi sie złozyć nic sensownego. Pomyślałam w końcu, że chciałeś tylko zasugerować czytelnikowi, że schowałeś jeszcze jakieś dodatkowe znaczenie a tak naprawdę ono wcale nie istnieje.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Portret pamięciowy........................................0
(a ona stwierdziła, że jeśli jest to prawdą,
to chyba spadłem z księżyca).........................a
bo...............................................................g
być..............................................................c , j
chcę.............................................................h
Chciałbym.....................................................b
dla niej.........................................................k
kimś.............................................................l
księżycu........................................................f
na................................................................d
Trzeba iść kolejnymi literkami alfabetu i złożyć zdanie z przypisanych im słów,Chciałbym być na księżycu, bo chcę być dła niej kimś
wtedy wychodzi zdanie, które zacytowałam jako drugie.
Zatem niepotrzebnie je na końcu napisałeś...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości