Nasze dzieje, nasz metafizyka ........

Moderatorzy: Boob, Margot, andreas43, anty-czka, nuel, Gacek

wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Nasze dzieje, nasz metafizyka ........

Post autor: wwww »

Nasze dzieje, Nasza metafizyka, Nasze przeznaczenie. Tak jak to widzę.


A więc, wracając do Hegla i jego dialektyki, do jego logiki. To widzę to tak.

Słowianie mieli swe Słowo, (Słobodę, Wolność, ale nie pojęcie, tylko realną i rzeczywistą Wolność) później ukradzioną przez Greków, zamieniająca się w logos, konieczność rozumową, następnie przechodząca w rzymskie prawo. Tu wolność skryła się pod koniecznością wykonywania prawa. A później zjawili się Germanie i zajebali rzymianom prawo, przekształcając je w swego ducha, rozum, co osiąga szczyt w umyśle Hegla.

Prawda jak widać zatoczyć miała koło, a raczej je wciąż zatacza, olbrzymie koło dziejów. I dziś właśnie nad tym się zastanawiamy, a raczej z całą mocą i precyzją, właśnie To sobie uświadamiamy.

Hegel pisze więc nieświadomie. Kompletnie nie wie, nie zdaje sobie sprawy, o czym pisze. Myśli, że pisze o sobie, o duchu germańskim, a tak naprawdę wyjaśnia nam, nas samych. To naszą ideą operuje, ideą WOLNOŚCI!!!!!

Zaczyna swój wykład z Logiki, jak wiadomo, od dwóch pierwotnych pojęć, Byt i Nic. Nie rozumie kompletnie prawdziwego sensu tych pojęć. Ale już mu wyjaśniam, skąd wzięły się w jego umyśle.

Byt, to konieczność, a Nic to Wolność. Nasze słowiańskie bytowanie. Takie właśnie było, wolne i konieczne, bowiem istotą wolności jest jej konieczność!!!!

Czy to rozumiecie?! Naszą prawdziwą istotą jest wolna konieczność!!!! Nie mamy żadnego kagańca na mordzie!!!! Tylko Wolność, na którą jesteśmy skazani. Mówiąc językiem Heideggera, to jest nasze bytowanie, nasze prawdziwe zamieszkiwanie na ……. TEJ ZIEMI !!!!! NASZEJ ZIEMI !!!!!!

Dobra na razie dość o tym. Przejdźmy do Heideggera.

Jak go przezwyciężyć. Już mówię, króciutko i na temat.

Heidegger jest wrzucony w świat, jest niewolnikiem, nie wie co to wolność, dlatego swe pisma, kończy na mistycyzmie. Ponieważ jest wrzucony w świat, jest byciem-w-świecie, to może jedynie czekać, aż owo bycie się do niego odezwie. Czeka więc i się modli (patrz jego „Przyczynki do filozofii”, które dla mnie są nieustającą modlitwą, prośbą do bogów, do ludzi, do nieba i ziemi). Totalna Niewola !!!!! Jego duch gnuśnieje, usypia, gnije i się rozkłada, w jego germańskiej ziemi.


Starczy na dziś w tym temacie. Tak to zaczynam widzieć powoli wszystko dokładnie i precyzyjnie.

Zaprawdę, powiadam Wam, historię dziejów będziemy pisać ponownie.

A teraz co do Nas. To sprawa wygląda następująco.

W ujęciu metafizycznym, a więc realnym, należy przemyśleć dzieje, ruch myśli raz jeszcze. Potężne wyzwanie, ale nie widzę innej możliwości. W tym temacie muszą przyjść następne pokolenia, i mając już rozjaśnioną przez Nas sytuację, mogą dalej się w tym bagnie babrać. Ja jestem za cienki.

Natomiast w aspekcie historycznym, a więc rzeczywistym, nasze losy, jako narodu, trzeba również opisać inaczej, mając inne założenia metafizyczne. Te mianowicie o których mowa była powyżej. Ale tu najłatwiej można dostrzec, w naszej historii, ponieważ występuje OGLĄD zjawisk, że to co mówię jest po prostu prawdą. No bo jak się sprawy miały?

Ciągła wolność rozchełstana, trwoniona i zabierana prze obcych, a czasami przez naszych Słowian kochanych, nie rozumiejących dziejów i ich rozwoju duchowego, logicznego i wolnego, TWÓRCZEGO!!!!

Ostatnim zrywem niepodległościowym jest oczywiście ruch Solidarności. Co będzie dalej? Jak skorzystamy z tej naszej nowej wolności? To się okaże.

Fobiak, wiesz jaką ja mam myśl teraz w głowie. Czy by nie wysłać tego, co tu napisałem do Tuska jakiegoś, ciekawe co by powiedział. Zrozumiałby choć trochę? Czy ludzie są ciągle nieprzygotowani?

Ale, tak sobie myślę, gdyby tak to ktoś pojął z naszej władzy. Ja pierdolę!!!! Ależ on by miał oręż w swym ręku!!! Ja pierdolę!!!! Jakaż moc!!! I jakież rozumienie!!!! Całej naszej obecnej sytuacji, w której jesteśmy zagubieni jak dzieci we mgle. Przykre to wszystko, ale prawdziwe. Poczekajmy, może jaskółki mu jakieś, o tej naszej nowinie doniosą w porę. I jakoś się uratujemy. Przed napływem Lidli, Aldików, Reali, Praktikerów, Nomi, Cerfulów, Biedronek ……

Ja pierdolę!!! Dość. Na dziś dość w tym temacie.


Fobiak, a teraz nie masz już wyjścia. Oświecaj.

CO KURWA!!! JEST W TESTAMENCIE WAGNERA!!!!!

Tylko jasno, najjaśniej jak umiesz.

[ Dodano: 2010-02-02, 10:49 ]
Fobiak, nawijaj makaron na kutasa! Co o tym myślisz. Nał!!! Pliss!!!
Fobiak zlituj się nade mną. Muszę wiedzieć więcej. Opowiadaj.

Chociaż w aspekcie historycznym. Proszę Cię, tylko jasno. Cokolwiek.

Widzisz, bo ja się chwytam różnych oderwanych zdawałoby się faktów, a później je łączę, syntetyzuję, już Ci mówiłem.

Zacznij od czego chcesz. Jak mówi Hegel, każdy początek jest absolutnym początkiem. Nie ma innych początków. Nie ma kurwa!!! żadnego punktu wyjścia, żadnych źródeł. Wszystko wyschło!!!!
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

niemcy stworzyli swoja filozofie (pomijam to co zajebali grekom) na bajkach legendach, tworzyli je na podstawie odkryc archeologicznych, od VIII wieku zapladniali nacjonalizm, zbudowali zajebista wieze mitow, w ktore uwierzyl caly swiat wiec stalo sie to prawda oczywista, slowianie jako analfabeci nie spisali nic ze swojej historii a jesli probowali cos utrwallic to bylo niszczone przez kosciol, ktory wsydzil sie i walczyl z poganstwem.
slowianie musza wszystko nazwac od nowa, odrzucajac kazda inna filozofie, wtedy sie odnajdziemy

zaczynasz myslec jak widze, a do tuska nie pisz bo ma korzenie germanskie, wiec kolo sie zamknie
i dalej bedziemy sie bawic w ciuciubabke
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

Fobiak, uwielbiam Cię!!! Przecież Ty jesteś mi przez niebiosa zesłany!!! Jesteś archetypem Ojca!!!! Rozumiesz już? Jesteś mi bardzo potrzebny!!! Ale nie na się. Nic na siłę! Siłą i wolą operują Niemcy. Ja muszę to zrobić po swojemu. Wolno, powoli, z rozmysłem. Nie mam nic do ukrycia, nie jestem mistykiem.

Nie śpieszmy się, gdzieś pomiędzy wierszami niech wszystko się rozstrzyga. Wiesz jak ja się czuję? Jak nowo narodzony. A jaki mam spokój w umyśle. Choć w dalszym ciągu jestem nabuzowany. Ale jest to innego rodzaju energia. Moc wypływa z pozytywności, jak już mi gdzieś napisałeś. I to prawdą jest przenajświętszą. Negatywność, jest jadem, wszystko wypaczającym. Zaćmę na człowieka sprowadza. Umysł staje się mętny. Boże! zaczynam wszystko rozumieć !!!! Dzięki tobie.

Powoli więc, by niczego nie przeoczyć.

[ Dodano: 2010-02-02, 11:33 ]
Jak myślisz? Co jest w testamencie Wagnera? Rzuć kilka hipotez. Tylko jasno, najjaśniej jak umiesz. Bo wiedzy empirycznej, a więc historycznej w tym wypadku, nie mam za grosz.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

wwww pisze:Przejdźmy do Heideggera.
marcin przekonal wszystkich, ze czlowiek moze zyc tylko w srodowisku, tworzy jednostke spoleczna bez ktorej sie nie obejdzie
w sredniowieczu jeden z ich cesarzy zamknal w wiezy male blizniaki, wrzucali im jedzenie, bracia nie slyszeli zadnej mowy, byli calkowicie odizolowani,
dzieci nie mieli kontaktu z ludzmi, jeden zmarl po 13 latach drugi troche pozniej
wystarczy cos wiedziec aby to oprawic w ramki i podac jako swoje odkrycie

blizniaki nie wiedzieli co to mord, wiec sie nie pozabijali
tak samo slowianie nie wiedzieli, ze im zajebano wolnosc

[ Dodano: 2010-02-02, 11:43 ]
nie wiem ale chyba wolno go otworzyc jak zapanuja nad wszystkim
bo nie widzie innego powodu aby sie nie podzielic tym ze swiatem
chuj wie, ja moge sie tylko domyslac, ze taki testament by mogl ich rozjebac w dzisiejszych czasach
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

Fobiak, jeżeli przyjmiemy, tak jak ja i Ty, to przyjmuję, że jesteśmy nominalistami, wolnymi absolutnie duchami, to co nas kurwa! będzie łączyć? Bo możemy się powybijać nawzajem, tzn. jeden drugiemu krzywdę jakąś robić? Czy Ty zdajesz sobie sprawę, że aby utrzymać wolność jak gdyby w ryzach, to Ty wiesz jak jednostka musi być oświecona? Czy nas stać na to? Wiesz jaki to wysiłek? By nie popaść w samo-wolkę, o której pisałem w "Rzeczy o wolności".

Jak zbudować wtedy społeczeństwo? Jak? Na jakich zasadach? Skoro WOLNOŚĆ nie ma żadnych zasad!!!!

Ty, czy ja, rozumiemy to doskonale, że uświadomiona wolność jest koniecznością, ale nie logiczną, tylko alogiczną,. Trzeba się jej, Wolności podporządkować. Ale jak to uświadomić innym? Że nie ma żadnej idei, która łączyłaby nas, tak jak Niemców łączą mity, duch, nacjonalizm, społeczeństwo, stado.

Jak to zrobić? Fobiak! przecież to, co piszę, to jest utopia!!!! Choć dla mnie oczywista jak jebanie.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

no bo wolnosc jest utopia
trzeba wrocic do korzeni
i ponosic odpowiedzialnosc za przodkow z pelna konsekwencja
a nie wycinac z historii to co nam sie nie podoba
dzieki twojej solidarnosci brniemy w odwrotnym kierunku
byla kochana sanacja i jest kochana demokracja
a ta dziura to czarna dziura, kosmos
czyli wszystko jest hop siup
i mozemy tlumaczyc z zachodu nawet to czego jeszcze nie napisali
o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad swietami wielkiej nocy
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

Fobiak, wolność nie jest żądną pierdolniętą utopią!!!!

dla mnie


Niczego nie chcę wycinać, bo się nie da, dzieje są dziejami, i koniec. Trzeba je tylko na nowo przemyśleć i uświadamiać Solidarności, skąd ich moc się wzięła. Przecież my walczyliśmy z komunistami, a więc słowianami, którzy też są nieoświeceni. Jak wytłumaczyć Rosjanom, i innym, że nasz duch jest ich duchem osobistym, a raczej, że mamy jednego ducha, rozszczepionego, na poszczególne kraje?

Boże pierdolę! jak romantycy, mesjanizm kurwa!!! mesjanizm!!! Boże!!! fobiak ratuj!!!! Ja nie chcę , nie potrzebuję, nienawidzę być mesjaszem!!!!

Ale patrz! jakie jest zagubienie słowian

Przecież Rosjanie nazywają nas "Panami", bo my ciągle chcemy być lepsi od samych siebie, ciągle nasze oczka skierowane są na zachód, a oni tego nie mogą znieść, i z nas się śmieją "Panowie" kurwa ! se myślą się znaleźli! ze smarkiem u nosa!!!

A z kolei Niemcy, zachód, ma nas za ciemniaków i niewolników swoich, za papugi, co swego głosu, swego słowa nie mają!!!

Kim fobiak jesteśmy? Trochę już się rozumiem, ale to ciągle zbyt mało. I dobrze, bo co ja bym miał robić? Do trumny tylko wskoczyć. I żegnaj, praszczajcie dorogije rebiata!!!
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

wolni bysmy sie choc troche czuli gdyby nam pozwolili twierdzic

a co tam mielismy sanacje
nie podobala nam sie
to zrobilismy sobie para komunizm
nie podobal nam sie
to mamay przerobiona amerykanska demokracje przez niemcow
nie bedzie sie nam podobac
to wprowadzimy....

no co kurwa wprowadzimy?
panstwa koscielnego sie nie da bo juz mamy nieoficjalnie

ale co wprowadzimy
jaki system
moze wolnoscjalizm

[ Dodano: 2010-02-02, 12:28 ]
wwww pisze:Trzeba je tylko na nowo przemyśleć i uświadamiać Solidarności, skąd ich moc się wzięła.
ich wiara sie wziela z kosciola bo kosciol polski jeszcze nigdy nie odwrocil sie od narodu, bez papieza solidarnosc nie mialaby najmniejszych szans
do niego jezdzili wszyscy po rady i sowieci i amerykanie i niemcy i polacy
caly swiat sie go pytal co robic

[ Dodano: 2010-02-02, 12:32 ]
wwww pisze:Fobiak, wolność nie jest żądną pierdolniętą utopią
jest utopia
musialbys sie ogluszyc, tzn. stracic sluch aby nie slyszec jekow, musialbys sie oslepic aby nie widziec cierpienia innych bo bys cierpial razem z nimi wiec nie bylybs wolny, chyba, ze pozbylbys sie duszy
wolnosc to utopia
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

Fobiak, a Ty wiesz, że mnie się bardzo zaczynają podobać Chińczycy. Zobacz co oni robią. Bo demokracja sama siebie wysadzi niedługo w kosmos. To oczywiste. Samo-wolka, powoli się kończy.

Wszystko dozwolone, nawet kurwa! mordercy najgorsi mają swe prawa i nic im zrobić nie wolno, telewizję sobie w celi oglądają. Kurwa! I jak ja mam być normalny?! Przecież trzeba takiego dziada, nie ukatrupić, bo to by była łaska dla niego od nas, tylko tak mu dać w pizdę, żeby mu się samemu żyć odechciało. I żeby sam się powiesił z własnej swej, Wolnej Woli.

Do Chińczyków. Spójrz, nie mówię, że to jest dobre, o nie!, bo u nich też występuje element panowania, i to 100 razy silniejszy niż w Europie, czy Ameryce. Ich chęć panowania wypływa z chęci odwetu, z resentymentu.

Ale do rzeczy. Chodzi mi oto, że oni zaczynają mieć w dupie wszystkich i wszystko. Internet? Proszę bardzo. Otworzyli swoje przeglądarki, i Stany mogą im tylko pogrozić paluszkiem. Długo by o tym. Nie w tym rzecz.

Co miałoby być u nas? Tego w dalszym ciągu nie wiem. Trzeba zapierdalać, może coś wyorzemy z tego ugoru nareszcie.

[ Dodano: 2010-02-02, 12:37 ]
No oczywiście, że z kościoła, ale kościół też trzeba oświecić, że nie jest nasz, a wolność Jezusa, nie jest naszą wolnością, bo Jezus wykonywał tylko wolę boga, a nie swoją własną.

My fobiak musimy wykonać swą wolę. Co to jednak znaczy nie wiem kompletnie.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

zbadaj najpierw slowianszczalizm, to nie bedziesz zadawal pytan
bedziesz mial odpowiedz
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

No badam, badam, próbuję w każdym bądź razie, ale wiedzę empiryczną mam słabą. Pomóż mi. O co Ci teraz chodzi?, bo ja naprawdę nie jestem wróżką i nie wiem kompletnie, co masz na myśli. Powiedz. Tylko jasno jak dziecku, może zrozumiem.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

kilka dni temu sie ciebie pytalem co ty na ten temat wiesz
moje informacje sa szczatkowe i nic z nich sie nie zlozy
10 lat temu kolo lipska ktos znalazl tablice sloneczna, taki zegar astrologiczny, zlodzieje ja podjebali i chcieli 1000000 okupu ale ich zlapali, oczywiscie tablice zgermanizowali na 3000 lat pne, czyli przedluzyli sobie pojawienie sie w europie o niecale 3000 lat a tablica jest slowianska, mowia, ze ja zabrali z indogermani i tak nam ucieka slowianszczyzna przez palce

[ Dodano: 2010-02-02, 15:25 ]
moge ci tylko powiedziec, ze odra miala wodne polaczenie z morzem polnocnym i tymi doplywami wikingowie podplywali pod wioski i porywali slowian i sprzedawali w rzymie na targu
wiecej nic nie wiem
nie wiem czy byli w warszawie to sie nie pytaj ale w poznaniu mogli byc

[ Dodano: 2010-02-02, 16:10 ]
http://derstandard.at/1259281529732/Mat ... s-Cornwall

a ja mysle, ze ny
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

Fobiak, właśnie wróciłem od dentystki, takiej zgermanizowanej Żydóweczki. Ty wiesz?, że ona jeździła po mnie jak chciała! Nic nie mogłem z suką zrobić! Otworzyła mi kanał!!! W którym natychmiast się pogrążyłem cały, ale bez niej, niestety, a może i stety.
Dziś będę rozmyślał o egzystencjalnym bólu



mojego zęba


Co do Germanów natomiast, to chciałbym Ci przedstawić moja hipotezę. A więc było tak.

Były dwie czyste rasy: Słowianie i Twoi Wikingowie, którzy przyjeżdżali kraść nam dziewczęta, czyli baby. Byli też i Germanie, pomiędzy nami, a brzegiem pucharu, ale się pomieszali z nami, tzn. z Wikingami i Słowianami. No bo zanim ci Wikingowie dopłynęli do siebie, czy też do Rzymu, to po drodze, część z nich się zakochiwała w sobie, i uciekali, osiadali na terenach przez które przepływali, tj. przez Germanię. Tak to Germanie się poprzemieszczali w swych umysłach. Rasa padła, nim się zbudowała.

Jak wytłumaczyć ich opętańczy pęd do czystości rasy. Przecież faszyści jeździli nawet do Indii i Nepalu, by tam szukać swych duchowych, czystych korzeni. Zobaczyli swastykę na Buddzie, czy gdzieś tam, i już tam byli. (Gdzie była swastyka?, to symbol wiecznego powstawania i niszczenia świata, wiecznego powrotu, chyba Wisznu?, przypomnij mi, bo nie pamiętam.)

Muszę przeczytać Humbolta chociażby, „O mowie”, bo sprawy, jak widzę, bez ich językowych korzeni, nie rozwiążemy. To tu chyba są źródła. W Słowie.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

kolega arab mi opowiadal, ze kiedys 150 arabow przeplynalo morze srodziemne, wystartowali gdzies naprzeciw gibraltaru i wyladowali w gibraltarze, ta nazwa to jest nazwisko przywodcy arabow, kiedy wyladowali na brzegu to szef kazal spalic wszystkie lodzie, czy stateczki, chlopaki nie rwali sie do roboty ale mus to mus. biedacy nie mieli bab ani mozliwosci powrotu. ale w krotkim czasie opanowali cala iberie.

germanie wlezli do siebie przez szwecje i danie, nie mogli sobie isc przez slowianine? dlaczego nie mogli? tylko musieli ich tak obchodzic. stolica wandow czy wandali (legenda o wandzie moze pochodzic od nich) byl paderborn, wiesz gdzie to jest? a to byli slowianie, o tym, ze napadali (pisal norman davies) na slowianskie osady stare chuje skracali o lepetyne a baby i male dzieci brali do siebie na wychowanie, pozniej ich wysylali na napadanie na osady slowianskie. co robili z babami nie wiem, bo trudno sobie wyobrazic)
slyszales o podolskim, polak zawsze dostaje w dupe od polaka
jestesmy tacy dobrzy jak w sporcie a skad sie to bierze.

ziemie slowianskie zawsze byly zamieszkale i nie pitol mi o wedrowce ludow

[ Dodano: 2010-02-03, 11:53 ]
wszelkie przewroty, przejecie wladzy to nie cale tlumy, rewolucja, to male grupy, terrorysci przejmuja tez wladze dzisiaj, bez wielkich strat wlasnych, sa nawet noblistami
a w polsce jak bylo, to nie solidarnosc, nie stoczniowcy przejeli wladze tylko pracownicy sb, czlonkowie pzpru i inni utalentowani w sraniu w gniazda
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

Czekaj! Ja nic na razie nie chcę powiedzieć. Ty sugerujesz, że Słowianie zamieszkiwali aż po półwysep iberyjski, a nawet i dalej, do Adriatyku? Ale ponieważ, półwysep iberyjski zajęli Arabowie, to Ci Wikingowie, musieli ich ominąć przez Skandynawię i się osiedlili na ziemiach, tuż za Odra, tworząc Germanię. To chcesz powiedzieć?

Wikingowie przemieszali się ze Słowianami stąd ich brudna, germańska rasa się wzięła? To dlatego teraz, od wieków, mają hopla na punkcie swej czystości rasowej? Chcą samym sobie dowieźć, że są czystym narodem germańskim? A nic takiego nie istniało. Chcesz powiedzieć, że oni są mieszańcami? Bo tak często jest, w psychologii, zjawisko to nazywa się projekcją, że coś nieświadomego, tak dręczy tego kogoś, że ten ktoś rzutuje to, we własnej obronie, wszystkie swe fobie i lęki na kogoś innego. Twierdzą więc, po prostu, że to my nie jesteśmy czyści rasowo, oraz inne narody, itp.

No a dlaczego np Francuzi nie mają tego typu pierdół w swej głowie? Albo Anglicy? Albo Hiszpanie? A może mają? Odpowiedz mi, czy dobrze to widzę, to co chcesz mi powiedzieć.


No a gdzie zamieszkiwali Wikingowie? Skandynawia, Anglia, Irlandia, Islandia?

[ Dodano: 2010-02-03, 16:12 ]
No ja nie wiem, czy Ty się za daleko nie posuwasz! Toż to jakaś spiskowa teoria dziejów się zarysowuje!!! Ty naprawdę jesteś komuchem!!!
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

ales
kurwa namieszal
na przykladzie hiszpanii pokazalem tobie jak sie swiat podbija
wystarczy 150 aby przewrocic wszystko do gory nogami
caly swiat

wikingowie
to nic innego jak przeodkowie arystokracji
w taki sposob podbijali narody europejskie
stajac sie krolem, ksieciem, carem, cesarzem

dlatego zawieraja zwiazki tylko miedzy soba i maja blekitna krew
wiesz jak sie wkurwiaja jak jakis ksiaze znajjdzie sobie dupe w meskiej toalecie?
groza mu kastracja i wydziedziczeniem

czy ty myslisz?

jesli jeszcze nie to jeszcze popitole
pamietarza ksiestwo nowogrodzkie, to byli ci slowianscy rosjanie
jeden z wikingow, przyjal wiare prawoslawna, nauczyl sie jezyka i zostal kims tam a pozniej carem ale nie w nowogrodzie tylko w moskwie, pozniej wszystkich z nowogrodu wycieli i sie skonczyla slowianszczyzna w rosji
pozniej juz sie pierdolil kazdy z kazdym

czy cos niecos myslisz?

nie to ci zadam pytanie
co sie stalo z prusami
i skad krzyzacy wytrzasneli baby i kto je ruchal tak dobrze, ze prusy to nie te same prusy

ech ide sie pokolysac

[ Dodano: 2010-02-03, 18:24 ]
miesiu I to tez wiking

[ Dodano: 2010-02-03, 18:44 ]
jesli nie wiesz o czym napisalem
to wez sobie kolumba i ameryke
albo porwania o ktorych pisal henio sienkiewicz
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

Fobiak, ja nic nie rozumiem. Mówiłem Ci pięćdziesiąt osiem razy, że nie znam historii, bo mnie ona nigdy!!!! nie interesowała!!! A Ty nie chcesz mi tłumaczyć łopatą, więc snuję sobie różne pierdoły głośno.

Gadaj, opowiadaj po kolei, bo historii nie będę się uczył. Nie mam czasu.


Gadaj po kolei, jakie były podstawowe nacje.

1.Słowianie
2.Wikingowie
3.Germanie
4. ............

no kto jeszcze?

No i jak to się mieszało po kolei, aż do Mieszka naszego.

Po kolei, wykład z historii. Nie musi być dzisiaj, ale naprawdę mógłbyś wkleić jakiś tekst, choć na 20 stron, syntetycznie tłumaczący, co i jak. Wiesz jaki pożytek byłby dla wszystkich. A tak, to same domysły i hipotezy.

Już daję Ci tytuł:

"Moja historia, czyli bagno w jakim tkwię"
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

ja nie jestem historykiem, moj ban na portalu historycznym powienien cie o tym przekonac, 2/3 niemcow to zgermanizowani slowianie, bo co z nimi zrobili, gdyby ich chcieli w 850 roku wycinac to do dzisiaj by za nimi ganiali z toporami, germanizacja nie jest czyms nowym i nie po to ja wymyslono aby oslabic wlasny narod, jesli ktos sobie ubzdural rase aryjska to swiadczy tylko o tym jacy ciemni byli wszyscy inni aby w to uwierzyc, narody dziela religie a nie rasy, slowian tez podzielily religie
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

No, czyli dobrze wszystko zrozumiałem co do istoty germańskości, ale naprawdę wklej tekst. Gdzie kto zamieszkiwał i jak to się mieszało, aż do Mieszka, albo i później.

A teraz chciałbym usłyszeć, tylko tyle, gdzie kto zamieszkiwał, jakie nacje gdzie, terytorium podaj, czyli obecne państwa.

Krótki bardzo szkic, bo piję piwo, i znów czegoś nie pojmę. Jak dziecku tłumacz. Mnie to naprawdę interesuje, a nie chcę czytać, bo nie mam sił na księgi, i to historyczne jeszcze. Obrzydlistwo. A jak pomyślę, że coś tam jest zafałszowane, to dostaję mdłości.

Fobiak, krótko więc. Ile było nacji podstawowych i terytorium owych nacji.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

posuwasz sie ze mna
za daleko
chcesz mnie sprowadzic do adama i ewy
ani mi sie sni zajmowac sie tu historia
albo ciebie oswiecac
anglik w XVI w pisal tak o polsce
przejechalem cala polske i nie mialem problemow z porozumiewaniem sie z polakami
































































po lacinie
jestem na erekcjato i nie interesuje sie historia, filozofia, ruchaniem

































































interesuje mnie erekcjato

[ Dodano: 2010-02-03, 19:29 ]
nie bylo podstawowych nacji
wybij sobie to z glowy
byly regiony w, ktorych sie porozumiewali roznymi jezykami lub zblizonymi, dialektami
walijczycy maja duzo nalecialosci jezykowych pochodzenia slowianskiego
w nowym saczu mowia ludzie, ide na pole
a w lublinie mowia, ide na dwor

ech... ile sie pokolysac bo mnie wpierdalasz na trzesawisko
masz tu robote, sprawdz, czy wszystko sie zgadza

"1. MojeJa często życzy sobie, by znaczenie słowa "literacki" zależało wyłącznie od jego bezwzględnie autonomicznego, bez żadnych innych podstaw powziętego przekonania, że tekst jest literacki. Czy MojeJa Każdego domagałoby się równie ochoczo, by w realnym życiu obowiązywała identyczna zasada nadawania znaczenia słowom? Oto jedno MojeJa idzie z wizytą do domu drugiego MojegoJa. I MojeJa Gospodarz mówi do MojegoJa Gościa: o, usiądź sobie tam, na krześle. MojeJa Gość idzie jak głupie do krzesła, a MojeJa Gospodarz wybucha perlistym śmiechem i prostuje omyłkę: Nie, nie, usiądź na tym, bo teraz właśnie zdecydowałem, że u mnie dziś przez kwadrans jest krzesłem to – i wskazuje wazon, całkiem poważnie oczekując, że MojeJa Gość na nim usiądzie, ponieważ wazon został nazwany krzesłem.
.zgrizzly dnia 15-01-2010 18:53 Odpowiedz na ten wpis
2. MojeJa często życzy sobie, aby sam szyld "literackie" czynił twórczość z jakiegokolwiek mówienia. Nie jest potrzebne nic więcej. Jakie realne wartości mają wynikać z przekonania MojegoJa, że tak jest "najlepiej"? Twórczość miałaby zależeć wyłącznie od mechanizmu już tak śmiesznie pusto konwencjonalnego, niezależącego już od niczego ponad obecność etykietki, że wygląda na automat lub umowę jak w biurze: ja tobie druczek, ty mnie pieczątkę "literatura". Dlaczego tak? I jakie cudowne wartości, realne korzyści dla kultury i pojedynczego człowieka mają wynikać z faktu, że twórczość uzależni się od automatu i etykietki, która namaszcza na twórczość dokładnie to, co się i tak robi codziennie i bez niej?
.zgrizzly dnia 15-01-2010 18:54 Odpowiedz na ten wpis
3. MojeJa życzy sobie, by o wartości tekstu nie decydowało nic, poza głosami publiczności. Żyję w świecie, w którym realna wartość ma powstawać wyłącznie przez głosowanie? Nie umiejętności, nie praca, nie wiedza, nie wyobraźnia, nie pomysłowość/inwencja, nie talenty, nie realne możliwości wzbogacania innych, nic realnie do zrobienia inaczej niż naturalnie jak siusiu, a tylko głosowanie jakiejkolwiek grupy ludzi ma gwarantować rzeczywistą wartość? I to wartość trwającą aż całą jedną, całe dwie, całe trzy minuty, bo tyle mniej więcej średnio trwa realne zainteresowanie pojedynczym tekstem? I znowu, jakimi mam obowiązek się zachwycać trwałymi korzyściami dla kultury i pojedynczego człowieka, które płyną z takiego beznadziejnie pustego ustalania wartości?
.zgrizzly dnia 15-01-2010 18:56 Odpowiedz na ten wpis
4. MojeJa domaga się, by uznać, że twórczość = przeciętność. Jakie realne wartości dla kultury i pojedynczego człowieka mają wyniknąć z przyjęcia, że im coś jest bliżej przeciętności, tym bardziej jest twórczością?
.zgrizzly dnia 15-01-2010 18:57 Odpowiedz na ten wpis
5. MojeJa życzy sobie, aby literaturę i twórczość utożsamić z błahym, przeciętnym, banalnym, codziennym prywatnym życiem towarzyskim. Stale jak wyżej: co realnie dobrego dla kultury i pojedynczego człowieka ma wynikać z nieodróżniania prywatnego życia towarzyskiego od twórczości?
.zgrizzly dnia 15-01-2010 18:57 Odpowiedz na ten wpis
6. MojeJa życzy sobie, by twórczość oznaczała "wszystko". Czemu chce, by życie duchowe i słowo były traktowane aż tak nędznie w spotkaniu ze sposobami zaspokajania potrzeb fizycznych? Czy MojeJa tak samo powiedziałoby "zjeść, przełknąć można wszystko", "wypić można wszystko"?
.zgrizzly dnia 15-01-2010 18:58 Odpowiedz na ten wpis
cd.
7. MojeJa nie życzy sobie, bym "czepiała się" jego wierszy. "Czepianiem się" wiersza i/lub autora jest dla Każdego: czytanie dłuższe niż minuta; czytanie uważne; czytanie z którego wynikają choćby najdrobniejsze wątpliwości czy pytania. Żyję w świecie, w którym działa reguła: im więcej czasu, uwagi dam tekstowi, im dłużej nad nim myślę, im bardziej jestem zainteresowana nim w szczegółach, im uczciwiej czytam - tym gorzej dla mnie i dla autora? Jaki związek ma "czepianie się" z narzekaniem równocześnie, że ludzie nie mają czasu dla siebie nawzajem i że jednego nie obchodzi to, co robi drugi? Gdzie miejsce na sens?
.zgrizzly dnia 16-01-2010 10:20 Odpowiedz na ten wpis
8. MojeJa, pisząc literaturę, która powstaje z słów, jedynego jej tworzywa artystycznego, chętnie mawia: słowa są nieważne.
.zgrizzly dnia 16-01-2010 10:21 Odpowiedz na ten wpis
9. MojeJa twierdzi, że celem twórczości, która polega na mówieniu do nieznajomych, ma być jego "własna satysfakcja". Żyję w świecie, gdzie człowiek już nie mówi, by powiedzieć, lecz mówi, by mieć satysfakcję? Jest ona uzależniona wyłącznie od publiczności, która ma "zawsze" reagować grzecznie jak wytresowany pies, służący tylko osiągnięciu przez poetę "satysfakcji własnej"?
.zgrizzly dnia 16-01-2010 10:33 Odpowiedz na ten wpis
10. MojeJa życzy sobie "satysfakcji własnej" bez względu na to, co i jak mówi. Różnica między porozumiewaniem się z ludźmi na co dzień a twórczością: w prawdziwym życiu jest jeszcze czasami ważne nie tylko że się w ogóle mówi, ale również: co, jak, gdzie, komu, dlaczego, po co i z jakim skutkiem się mówi - i, skandal!, nie "zawsze" w życiu dostaje się nagrodę za wypowiedzenie czegokolwiek jakkolwiek, podczas gdy otrzymanie nalepki "twórczość literacka" magicznie wymusza na ludziach pochwałę za sam fakt, że ktoś w ogóle mówi?
.zgrizzly dnia 16-01-2010 10:52 Odpowiedz na ten wpis
11. MojeJa "kocha literaturę". Miłość wyraża się najczęściej: 1) w pogardzie dla literatury, która powstawała przez tysiąclecia, a także dla tej współczesnej, która nie lekceważy dzieł, przejawów literackiego artyzmu z przeszłości oraz 2) we wzgardzie okazywanej ludziom, którzy dużo czytają i 3) w pogardzie dla ludzi, którzy posługują się sprawnie mową: im lepiej znasz język, im wyżej cenisz staranność i piękno mowy, im mniej błędów językowych popełnisz, tym gorzej pomyśli o tobie MojeJa, tym bardziej będziesz "podejrzany", więc i tym mniej Każdy będzie skłonny ci zaufać w osiąganiu twórczej "satysfakcji własnej".
.zgrizzly dnia 16-01-2010 11:20 Odpowiedz na ten wpis
12. MojeJa życzy sobie, bym w miejscu przeznaczonym na tworzenie - była "jak Każdy". Jeśli zrobię/powiem coś nie "jak Każdy", MojemuJa "opadają ręce", MojeJa "nie rozumie", chociaż mam jak Każdy obowiązek mówić wyłącznie tak, by MojeJa rozumiało, MojeJa mówi mi, że jestem nienormalna, drwi z "mądrości od siedmiu boleści", karci mnie, że w twórczości nie ma przecież miejsca na "przeintelektualizowane wymioty". Żyję w świecie, gdzie "tworzyć" = "robić wszystko, żeby jak najmocniej upodobnić się do Każdego", "odkrywać świat" = "wkładać przechodnie bambosze do chodzenia po wspólnych czterech zamkniętych ścianach", a "być nienormalnym" - to wyskakiwać z dyżurnych kapci, noszonych przez Każdego?
.zgrizzly dnia 16-01-2010 11:44 Odpowiedz na ten wpis
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

Dobrze więc, jestem umówiony z jedną panią histeryczkę, którą też wszystko wkurwia, więc z nią sobie pogadam, ale dopiero wtedy jak się zrobi ciepło. Zaproszę ją na piwo i wszystko będzie mi opowiadać. Jak się podszkolę, to się do Ciebie odezwę.
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1292
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

Stasiu, Ty uprawiasz myślenie magiczne, bez żadnej wartości i mało zabawne nawet.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

Fobiak, jesteś Wielki!!! Jutro będę to sobie studiował.


A teraz, w jakim jesteś humorze? Już Ci lepiej?

Jak moje ostatnie produkcje, te długie dość, podobały Ci się choć trochę?
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

nie dziele sie swoja wiedza
bo i tak nikt mi nie wierzy
kiedys powiedzialem jednej cizi
ze mi sie podoba
to pokazala mi fiola
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

A Ty skąd tu się wzięłaś? Myślałem, że się skwantyfikowałaś gdzieś po drodze.

[ Dodano: 2010-02-03, 19:38 ]
Prześlij mi swoją wiedzę na mejl, który podałem Ci w wierszyku.

[ Dodano: 2010-02-03, 19:39 ]
To ostatnie zdanie odnosi się do Fobiaka, nie do Ciebie M.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

przeciez wiesz, ze ja nie komentuje
do tego wymagana jest wiedza, ktorej mi brak
ale nie brak tu takich
nie bede wymienial bo mnie zjebia
za kablowanie
nie jestem zlota raczka, alfa i omega, nie jestem sofista
o universum nie mam pojecia
ale nie jestem calkiem do dupy
bo wiem jak kotu wyjac kleszcza
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

Jaka wiedza!, dziś przed wyjściem z pracy zapisałem tyle kartek, a lało się to ze mnie jak z cebra. Fobiak, ja już powoli przestaję myśleć. Samo się myśli. Rozumiesz? Otwieram się powoli, nie zastanawiam się, co piszę, samo się pisze. Mnie nie ma. Jestem lejem po bombie, twórczość dla mnie nie istniej, istnieje tylko i wyłącznie przelewanie się. Jutro wkleję to, co napisałem, pisze bez żadnych poprawek, nie myślę. Gdy myślę, nie piszę, zajmuję się wtedy rzeczywistością.


Fobiak kiedy napisałeś najlepsze teksty? W jakim stanie byłeś? Przyznaj się. Mogę się założyć o flaszkę, że nie wiedziałeś co piszesz.

[ Dodano: 2010-02-03, 19:53 ]
Idę po kilka następnych piw, zaraz wracam.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

nie wiem czy juz napisalem najlepsze
ale mi przlegaja do idelibiu te ktore napisalem
kiedy tesknota byla mi obca
i z nia walczylem
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

Jak tęsknota co ty pierdolisz? Tu chodzi tylko i wyłącznie o otwarcie się? A ja, pomału przestaję się bać. To tyle, i aż tyle. Już Ci mówiłem, żę poezje mam w głowie, poezję czy byle jak to możesz nazwać, chodzi o powiew, o rytm, o muzykę, o nic więcej.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

no
wyjasnie ci
wiesz dlaczego czlowiek boi sie wroga?
bo go nie zna
tak samo jest z niebiezpieczenstwami
czlowiek sie boi tego czego nie zna
ja walczylem z tesknota i sie meczylem tak jak ty sie meczysz ze swoimi myslami, mysle, ze sie ich boisz
wiec kiedy tesknilem napisalem teksty, ktore dla mnie sa najlepsze, nie wiedzialem jak sie pozbyc tesknoty
wiec ja pokochalem, a ona nie lubi milosci
i z zemsty przestala sie nade mna znecac

tesknote trzeba pokochac wtedy traci swoja moc

[ Dodano: 2010-02-03, 20:18 ]
poezje miec w glowie to nie sztuka
mozna ja miec tez w dupie
chodzi o przekaz
a ja trzeba przekazac calym soba a nie chujem czy dupa







































wypierdziec
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

Fobiak, mówię Ci po raz kolejny 155 raz, że się boję, a Ty dalej swoje.

Przecież gadasz to samo, co ja. I niech tak pozostanie.

Bój się boga.
anty-czka
Posty: 3000
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

'Tęsknotę trzeba pokochać, wtedy traci swą moc'
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

No przecież to proste jak drut, jak pokocham swe lęki, to przestaną mnie męczyć koszmary.

Nie wiem, doprawdy, gdzie tu halo?
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

jesli sie boisz to sie rozbierz do naga przelec sie po sniegu
i obserwuj co sie stanie
eksperymentuj z soba
tobie brak empiryzmu
twoje mysli plodzisz w szklarni w izolacji od parchow, gowien, smrodow dlatego sie boisz
nie sluchaj ich bo cie zgubia
wez dotknij palcem rozgrzanej do czerwonosci plyty
poparz paluchy i powiedz
no i co kurwy













































przezylem
dajcie zyc grabarzom
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

Przeżyję fobiak, jak Cię nie będę słuchał, to wiem od jakiegoś ostatniego miliona lat

Czego Ty się tak śpieszysz?

Ciebie to naprawdę coś męczy.

Powiedz co to?

Bo mnie się doprawdy, nigdzie i do nikogo nie śpieszy.

[ Dodano: 2010-02-03, 21:02 ]
Fobiak, Ty myślisz, że ta moja pisanina jest mi do czegoś naprawdę potrzebna?
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15817
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

mysle, ze tak
dzieki temu jestes w stanie cos stworzyc, 100 razy sie ocieralas o cos na co nie zwracales uwagi, bo nie potknales sie o kamien, nie wiedziales gdzie postawic przecinek i nie byles przekonany czy to ma jakas wartosc, pisales, ze masz glowe pelna poezji wiec musisz ja oproznic aby poczuc nicosc
a gdzie to zrobisz?
jak to zrobisz tam
to beda cie jebac
wyzywac od pedalow itp.
dajcie zyc grabarzom
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości