co zrobić mam?
gdy jestem sam na sam
co robią samice?
co robią inne samce?
samosiewcy
zarastają chaszczami
zaroślami
kwaśnieją
porastają mchem
warkocz Twój widzę
warczymy do siebie
stare maszyny
drukarski factoring
jebany strach!
chochoł otula młode
pnie drzew
słowa i miód
wolno to tak?
nudzić się?
wśród czterech ścian
sufitu, podłogi
wolno! cztery razy!
cztery razy sztuka
malarstwo, pisanie
muzyka i taniec
a co z rzeźbą
architekturą?
najtwardszą z form
katorżnicza praca
materia jest ciężka
łatwo się nie gnie
nie ulega
nie ciągnie
nie prze
potrzeba nowych materiałów
tytanu, karbonu
wanadu
czadu!
i znów jestem
u wrót ducha
męczącego
trującego
bezwonnego kurestwa!
ulotnego, pięknego
niewidzialnego
ogląd jest zbędny
cóż pozostaje?
rozumienie?
nie!
absolutnie!
to rozstaje
wąwozy, parowy, jary
wąskie przesmyki
cieśniny
szpary cięciwy
wlokę odwłok suchy
niedługo
mam cichą nadzieję
uwolnię się
będę bezzapachowym
bezbarwnym
beznamiętnym
skurwysynem
będę synem
nie tej
co prawda ziemi
ale tak!
po prostu!
nie z tej ziemi!
nie z tej ziemi
Moderator: Gacek
Fobiaku, no Ty chyba, jeden, jedyny mi pozostałeś.
Wiesz jaki miałem chujowy dzień. Nudziłem się niemiłosiernie.
Napisz jakieś coś, bo chcę Ciebie poczytać.
Coś, np o ...... no właśnie o czym? O śmiechu, o zabawie, o wygłupach jakichś, coś zabawnego.
Miałem ochotę się upić, a później nawet i na to straciłem ochotę.
Marazm, melancholia, niemoc, dupa, takie nie wiadomo co. Nie lubię tego.
Poczytałem trochę Logikę Hegla, dobrze pisał skurwiel, jak on to robił? Paliłem dużo papierosów, też z nudy, no i napisałem ten chujowy wierszyk.
Nie czepiaj się mnie dzisiaj. Nie mam nastroju.
Na jakie pytanie mi jutro odpowiesz?, bo już się pogubiłem, tyle ich było. O przyjeździe na działkę, o testamencie ......
Wiesz jaki miałem chujowy dzień. Nudziłem się niemiłosiernie.
Napisz jakieś coś, bo chcę Ciebie poczytać.
Coś, np o ...... no właśnie o czym? O śmiechu, o zabawie, o wygłupach jakichś, coś zabawnego.
Miałem ochotę się upić, a później nawet i na to straciłem ochotę.
Marazm, melancholia, niemoc, dupa, takie nie wiadomo co. Nie lubię tego.
Poczytałem trochę Logikę Hegla, dobrze pisał skurwiel, jak on to robił? Paliłem dużo papierosów, też z nudy, no i napisałem ten chujowy wierszyk.
Nie czepiaj się mnie dzisiaj. Nie mam nastroju.
Na jakie pytanie mi jutro odpowiesz?, bo już się pogubiłem, tyle ich było. O przyjeździe na działkę, o testamencie ......
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości