dzieci ojciec tajemnicza staruszka kury i ja
Moderator: Gacek
dzieci ojciec tajemnicza staruszka kury i ja
dziwna cisza zapadła
chociaż nie tak należałoby nazwać
wiem że coś jest nie tak
mówi o tym dochodzący czajnik
telewizor sąsiada nastawiony na tvn24
cała sztukateria której zwykle nie ma
czyli jak to się mówi wisi w powietrzu
nieokreślenie jakby zdechł pies
albo żydowski mesjasz przyszedł na świat
przypomina sen który miewam
leci meteoryt ale tylko ja o nim wiem
dzieci roześmiane w piaskownicy
kury chodzą dziobią nie wiem skąd kury
bo to przecież środek miasta pogłębia
paranoiczny stan gdy chcesz ratować co się da
ale nie ma co ratować siedzisz i czekasz
ojciec opowiada że ma podobny sen
na polanie widzi staruszkę która idzie do lasu po chrust
kobieta ma wór na plecach w ręku kij
wie że ona się odwróci i spotka jego oczy
i faktycznie tak jest
ale ojciec nigdy nie może zobaczyć twarzy
umrze gdy zobaczy
cisza nie zapowiada dramatycznych wydarzeń
ona sobie jest taka żeby przypomnieć
wymiar niepoznawalny
najpewniej nie ma czegoś takiego jak czas
rozumiem go jak kwadrat pojmuje kulę
jednocześnie jestem więc dzieckiem kurą tajemniczą staruszką
i moim ojcem który umrze gdy zobaczy jej twarz
chociaż nie tak należałoby nazwać
wiem że coś jest nie tak
mówi o tym dochodzący czajnik
telewizor sąsiada nastawiony na tvn24
cała sztukateria której zwykle nie ma
czyli jak to się mówi wisi w powietrzu
nieokreślenie jakby zdechł pies
albo żydowski mesjasz przyszedł na świat
przypomina sen który miewam
leci meteoryt ale tylko ja o nim wiem
dzieci roześmiane w piaskownicy
kury chodzą dziobią nie wiem skąd kury
bo to przecież środek miasta pogłębia
paranoiczny stan gdy chcesz ratować co się da
ale nie ma co ratować siedzisz i czekasz
ojciec opowiada że ma podobny sen
na polanie widzi staruszkę która idzie do lasu po chrust
kobieta ma wór na plecach w ręku kij
wie że ona się odwróci i spotka jego oczy
i faktycznie tak jest
ale ojciec nigdy nie może zobaczyć twarzy
umrze gdy zobaczy
cisza nie zapowiada dramatycznych wydarzeń
ona sobie jest taka żeby przypomnieć
wymiar niepoznawalny
najpewniej nie ma czegoś takiego jak czas
rozumiem go jak kwadrat pojmuje kulę
jednocześnie jestem więc dzieckiem kurą tajemniczą staruszką
i moim ojcem który umrze gdy zobaczy jej twarz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości