Pisk, trzask i całe różowe, cudowne lata

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

Adalbert August

Pisk, trzask i całe różowe, cudowne lata

Post autor: Adalbert August »

Jest takie dziwne uczucie, coś jak sentyment.
Każdy z nas chyba zaznał go. Ta próżnia,
Luka nie do wypełnienia, taki cichy lament,
Chyba nawet rozczarowanie, wspomnienia.

Zamszowe buty ojca wkładałem za młodu,
A któż nie chciał być jak oni, wolny taki.
Â?yć jak się chce, najlepiej od zmierzchu do wschodu,
To taka magiczna pora, a mnie usypiały raki nieboraki,
Które zawsze pod pachą szczypały, noc była zagadką,
Ze strachu przed nie wiem czym, nierozwikłaną wówczas.

ÂŚwięty Mikołaj umarł gdy byłem w zerówce. Jedną kartką !
Zniszczyłem Grudzień maluchom, taki piękny czas...
Co roku w Wigilię przymierzałem buty , głupie stopy !
Kiedy będą te buciska na mnie. To zostawiło bliznę.

Bombonierki mają to do siebie, że rożne osoby
W różnej kolejności konsumują czekoladki. Te pyszne,
Ma się rozumieć, jako pierwsze i tak dalej.

Ta udręczywa szrama. Dorównać mu...Jezus Maria,
Nie mogłem uwierzyć, były za małe, jupi jej !
Uczeń przerósł mistrza, teraz ja tu rządzę, a tu bach, awaria.
System error i co tu robić ? Misja wykonana.

Ale tak szybko ? Dlaczego nie miał większego rozmiaru,
Czy mam ojca nowego szukać, czy mokasyna Tytana,
Czy mi jeszcze stopa urośnie, a może mam nabrać umiaru.

Czcij ojca swego, to znaczy On zawsze będzie większy ?
Spokój, cicho bo jeszcze coś powiesz, ale dziecinne paranoje.
W sumie mniejszy nie znaczy gorszy, a większy lepszy.
Też coś, dobre sobie, a na biegunie mieszka... gnoje !
wre...
Posty: 1031
Rejestracja: 2006-08-15, 23:24
Kontakt:

Post autor: wre... »

heh AA powiem, ze tytul wyjatkowo pasuje do wiersza...
bo pierwsze moje skojarzenie bylo , ze straszny w nim hałas:) (nie mylic z chaosem)...
nawet chcialabym go troche skorygowac, ale musze przyznac, ze nie potrafie...
juz raz kiedys mordowalam sie;P, zeby poprawic ostatnia zwrotke w twoim erekcjato, ktore mi sie podobalo, ale wlasnie ta ostatnia zwrotka byla 'skopana'...ale nie udalo mi sie tego zrobic...
masz jakis specyficzny styl pisania w ktory nie umiem 'wskoczyc', zeby ta poprawka 'nie odstawala' od reszty...
heh odnosnie tego wiersza mysl w nim zawarta podoba mi sie, czyli to dochodzenie do doroslosci...tylko ten halas chetnie bym troche wyciszyla:)...
:-P
Adalbert August

Post autor: Adalbert August »

Bylem dosc rozwydrzonym szkrabem, byc moze tu pies pogrzebany.
Pozdrawiam cie...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości