Strona 2 z 2

: 2008-01-16, 15:35
autor: willy_the_lost
a mnie dzez w ogole nie jara takie tam pitolenie jak rege

: 2008-01-16, 16:11
autor: lila
willy a powiedziales mi ze badplus to dobra rzeznia i ze Ci sie podoba, to sama juz nie wiem co myslisz .

: 2008-01-16, 16:41
autor: Książę Półkrwi
lila pisze:akurat bylam na koncercie heya w sierpniu promujacym najnowsza plyte na pewnym festiwalu, zgodnie cala paczka stwierdzilismy ze bardzo zalatuje komerchą i sobie przeszlismy na mniejszą scene.
no, skoro wasza paczka uznala hey za komerchę
to musi tak być buhahaha
a i sczytaj za zrozumieniem, zamiast raczyć mnie
swoimi wspominkami: UniSexBlues sobie posłuchaj
a potem się wypowiedz

[ Dodano: 2008-01-16, 16:42 ]
czytaj*

: 2008-01-16, 17:05
autor: lila
księciu to ty czytaj ze zrozumieniem ; na koncercie promującym płytę uniseclues gra się utwory znajdujące się na płycie unisexlues
tak więc to nie żadne "wspominki" tylko zwykle zdanie z ktorego wynika z tego że tą płytę słyszałam i wypowiedzialam sie w nim na jej na temat ,
i nie znaczy to że "tak musi być" bo jesli chodzi o muzykę jest tyle opinii ile słuchaczy .

: 2008-01-16, 17:11
autor: Książę Półkrwi
pierwszy wspomniałem o UniSexBlues,
więc twoje wspomnienia koncertowe były
pozbawione kontekstu, ale skoro ciągniemy ten
temat to powiem ci, że powiedzieć że Echosystem
(bo to jedyny album sygnowany przez hey, który mogli
promować w czasie o którym piszesz) to komercha,
to tak jakby powiedzieć że Kayah śpiewa rocka

: 2008-01-16, 17:30
autor: willy_the_lost
lila bo to byl kower

: 2008-01-16, 17:30
autor: lila
no kurcze , napisales '' posluchaj unisexblues i sie nie osmieszaj " wiec odpisalam juz ze to slyszalam , jesli myslisz ze Kasia na koncercie z heyem nie spiewa kawalkow solowych to sie mylisz bylo wiele lacznie z erą retuszera
tak wlasnie mysle i uwazam do tego ze kayah spiewa pop , natomiast zdanie kogos kto nie wyobraza sobie na koncercie jazzowym gitary elektrycznej ma dla mnie srednie znaczenie

: 2008-01-16, 17:32
autor: lila
willy_the_lost pisze:lila bo to byl kower
willy, jesli o jazz chodzi to raczej nie mozna mowic o kowerze, jesli juz to o jakims temacie, bo duzo wiecej wnosza sami muzycy niz jest w czyims kawalku

: 2008-01-16, 17:36
autor: willy_the_lost
no o znajomy temat mi chodzilo, generalnie od dzezu glowa mnie boli wiec tyle ode mnie w tym temacie

: 2008-01-16, 17:36
autor: lila
mnie tez kiedys bolala , trzeba sie po prostu osłuchac.

: 2008-01-17, 10:18
autor: Margot
willy_the_lost pisze:a mnie dzez w ogole nie jara takie tam pitolenie jak rege
zatem nigdy się nie spotkamy :-(

: 2008-01-17, 12:16
autor: lila
willy, bez obaw plyty zostawię w domu , mozemy sluchac chociazby fajnego chlopaka na tle szumiacych fal

: 2008-01-17, 15:41
autor: willy_the_lost
malgoska, raz na ruski rok gramy w uchu, licze zatem na przypadkowe spotkanie
tyle ze ani to dzez, ani ja gej i malarz

lilka 'chodz do mnie mala bo dzisiaj noc jest kalafiora w strumyku woda sie zagrzala wiec szybko wtul sie w me ramiona' :shock:

: 2008-01-17, 15:43
autor: lila
wlasnie o tym myslalam

: 2008-01-17, 16:01
autor: Książę Półkrwi
lila pisze:zdanie kogos kto nie wyobraza sobie na koncercie jazzowym gitary elektrycznej ma dla mnie srednie znaczenie
różnica między nami jest taka, że ja przyznaję
się do swego braku wiedzy w konkretnych dziedzinach,
a ty zgrywasz wszechwiedzącą dla samej zasady ostatniego zdania,
niech ci będzie pani omnibus, wiedz jednak, że pisząc iż kaśka zajmuje się popem, ośmieszasz się w oczach każdego, kto choć trochę zna się na rocku

: 2008-01-17, 16:12
autor: lila
ksiaze skad wiesz ze ja sie nie przyznaje do braku wiedzy w pewnych dziedzinach ?
przeciez to jak odbiera sie muzyke to nie jest zadna wiedza i dziedzina , ale moje zdanie, widzimisie , coś co ja czuje , to ty pierwszy napisales, ze "osmieszam " sie swoja opinia jakby po twojej stronie lezala prawda, a to subiektywna sprawa.
abstrachujac juz od heya, to poza tym drazni mnie jak wytwornie i media lansuja w kolko jedno i to samo, robi sie jakas klika "artystyczna", a przeciez jest duzo swietnych kapel ktorym pozostaje granie za darmoche po knajpach .

: 2008-01-17, 16:23
autor: Książę Półkrwi
zależy o jakich mediach mówisz i o jakich artystach,
np. na takim RMFie czy ZETce jest sama chała, ten sam
szajs który serwuje tevałen i inni komercyjni szmaciarze,
ja jeśli chcę posłuchać czegoś co mi odpowiada, to zarywam noce przy RoxyFm - o tej porze puszczają wczesny Kult, Republikę i Kaśkę.
Bis czasami się postara o coś ciekawego, ale reszta już się zeszmaca powoli.
nawet Trójka nie gra tak jak kiedyś,,,