"Gacek, będę wdzięczny, jeżeli wskażesz w powyższej dyskusji miejsce, w którym to napisałem: Twój utwór nie jest erekcjato, ponieważ określiłeś sutannę mianem sukienki.
Jeżeli owego miejsca nie jesteś w stanie wskazać, to napisz, że się pomyliłeś, pisząc :

Oni zdyskwalifikowali moje ere nie przez awersację, ale przez to że nie można sutanny nazwać sukienką... "

Wojtek:)
Ja naprawdę nie mam zamiaru wdawać się w pyskówki i udawadniać, ze nie jestem wielbłądem.
Już raz pokazałem fobiaka i twoje teksty, którymi według mnie zaprzeczaliście, że tje :

Ostatni raz je cytuję ( możesz je sobie przeczytac przechodząc na str. 1. )

fobiak : tnje
ta sukienka nie pasuje

Wojtek Graca: sutanna to nie jest sukienka

fobiak: wojtek nie boj sie
przeciez ci gacek oczu nie wydrapie
jesli powiesz tnje

Wojciech Graca: powiedzieć, powiedziałem
sobie pod nosem

Gacek, ale sutanna nawet nie przypomina sukienki. Natomiast komża owszem

sukienka jest normą albo obyczajem?


Jeśli powyższe teksty swiadczą o tym, że napisałem erekcjato, to ktoś z nas ma nierówno




pod sufitem
P.S.
Bez odbioru

piszcie erkcjato i nie pitolcie farmazonow



































obaj

[ Added: 2008-07-20, 15:39 ]
erekcjato*

ja po prostu nie lubię, jak ktoś wsadza coś w moje usta :)

to tyle

przeciez to jest komentarz
do dupy





















































wolisz?

wolałem













































czopki na gorączke

doustnie?





























uzywane?

używane

























rano i wieczorem

QRWA:)
Pod takim wiekopomnym moim dziełem - o ślubowaniu przyszłego księdza, tak pitolić?
Kara niebios Was może za to pitolenie o czopkach spotkać


























w WC

WC = Wojtka czopki

WC = Wojtka Cycek ( po znajomości: Cycek masz z dużej litery )