...a kiedy znajdziesz mi się wreszcie...
weź mnie
po prostu i po męsku
uwolnij
od asymetrii samej siebie
weź mnie
taką nierówną w poprzek nieskładną
zagubioną
i bezgranicznie niepokorną
wyprostuj napraw
rozkochaj wypełnij rozaniel
pozwól uwierzyć że na kolanach
można się spełniać
powielaj echem
naucz pokory
wargi chropowate jak słowa
i elewacje domów
zwilż przyzwoleniem na zaufanie
i miłość jakiej nigdy odtąd dotąd
ani już potem
ukołysz wiarą i słowem
nakarm bom głodna
i na łańcuch!
erekcjato skrzyżowane
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości