erekcjato zepsute

ann13

erekcjato zepsute

Post autor: ann13 »

kiedy mówię o naszych obślinionych pocałunkach
pod wypielęgnowanym liściem kwiatu kalafiora
to znaczy że w nie wierzę jak w prawosławie
z wytapetowanym pozłacanymi ikonami wnetrzem
zbyt zimnym aby mogło ogrzać turystyczną lodówkę

a tobie wszystko co między nami ziemianami zdarzyc się miało
z głowy lewą dziurką od nosa w przestrzeń międzyzębową wyleciało
i mieszając zaokraglone gołe akty z chudym wieszakiem na ubrania
o podłogę się porozbijało kantem pośladka
dotąd nie wiem czyjego bo mój nadal jest cały

więc się powtarzam jak papuga dwudziesta druga
razem z echem w borowikowym ciemnym lesie
i po francusku układając usta
jeszcze raz cierpliwie ci nas tłumaczę



















































przez głuchy telefon
dean

Post autor: dean »

"dyszący telefon" jest lepszy niż "głuchy telefon"
mniej zakłóceń po drodze :-P

odpływając od tematu (bo pora właściwa) :-D

lepsza od "głuchego telefonu" była też przedszkolna zabawa zamykająca się w wierszyku:

Chodzi lisek koło drogi
Cichuteńko stawia nogi,
Cichuteńko się zakrada,
Nic nikomu nie powiada


albo:
Chodzi lisek koło drogi,
Nie ma płaszcza, jest ubogi.
Kogo łapką przyodzieje ­
Ten się nawet nie spodzieje!


mi najbardziej odpowiada wersja:
chodzi lisek koło drogi
nie ma ręki ani nogi
lis, lis... ogon ma
komu jebnie
tego zna

:shock:
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości