Wojciech Graca
: 2025-10-28, 17:52
Erekcjato o tym, że nie dotarłem
Wszystko miało sens, gdy było daleko.
Mapa mówiła: skręć w siebie.
Na poboczu leżał pies z kamieniem w pysku
i nikt nie wiedział, czy oddycha
Ludzie pytali o drogę do świątyni,
ale mówili o centrum handlowym.
Byłem gotów wskazać im kierunek,
ale połknąłem kompas w dzieciństwie
Matka zapytała, czy wrócę.
Ojciec się nie pytał – patrzył w glebę,
jakby wiedział, że nawet duch
wraca najpierw przez ziemię
Po drodze mijam znaki.
Jeden mówi: „Zwolnij – pamięć”.
Drugi: „Zamknięte z powodu istnienia”.
Trzeci: „To nie twoje”
W połowie drogi spadł deszcz
i już nie pamiętam, czy szedłem, czy tonąłem.
W kieszeni miałem zdanie,
którego nie wypowiedziałem, bo brzmiało jak wyrok
Będziesz ojcem
_________________
1 miejsce konkurs erekcjato 2025
Wszystko miało sens, gdy było daleko.
Mapa mówiła: skręć w siebie.
Na poboczu leżał pies z kamieniem w pysku
i nikt nie wiedział, czy oddycha
Ludzie pytali o drogę do świątyni,
ale mówili o centrum handlowym.
Byłem gotów wskazać im kierunek,
ale połknąłem kompas w dzieciństwie
Matka zapytała, czy wrócę.
Ojciec się nie pytał – patrzył w glebę,
jakby wiedział, że nawet duch
wraca najpierw przez ziemię
Po drodze mijam znaki.
Jeden mówi: „Zwolnij – pamięć”.
Drugi: „Zamknięte z powodu istnienia”.
Trzeci: „To nie twoje”
W połowie drogi spadł deszcz
i już nie pamiętam, czy szedłem, czy tonąłem.
W kieszeni miałem zdanie,
którego nie wypowiedziałem, bo brzmiało jak wyrok
Będziesz ojcem
_________________
1 miejsce konkurs erekcjato 2025