pomyślności

[elutka]

przypomniały się święta sprzed lat
rodzinna biesiada i młody ksiądz
na stole frykasy i łyskacz
pod stołem czatował mój pies

ksiądz ludzki był bardzo i hojny
zwierzęciu bez żalu ciskał kości
kiedy do góry podnosił kieliszek
wygłaszał humanitarne toasty

za zdrowie tych co głodują
za biedne dzieci z afryki
aby im rzeki miodem i mlekiem
pijcie pijcie biesiadnicy

uczyńcie coś dla świata w końcu
flaszka zbyt drogo nie kosztuje

[ Dodano: 2007-03-22, 09:09 ]
w końcu z czarnej mogłam odebrać

[milkar]

a ja bym go urymowił! i byłoby swietnie- ten wiersz , az pcha sie do rymu

[elutka]

tak zrobię, jak będę chwilę miała, bo teraz już do roboty, na razie miałam tylko czas by z czarnego tu ściągnąć:)

[milkar]

tak zrobię, jak będę chwilę miała, bo teraz już do roboty, na razie miałam tylko czas by z czarnego tu ściągnąć:)

a czarny działa?

[TG]

poczekam na rymy

[elutka]

Milkar, no działa:)

TG, będą rymy:)

[lila]

dla mnie ten wiersz nie potrzebuje rymu choc nie przecze ze lubie czytac tez te rymowanie
ale mysle ze zmiana by mu zaszkodzila, mądra myśl w nim tkwi .

a czarny działał rano a teraz nie działa , czy wam też?

[elutka]

No Lila, mi też. Dobrze, że zdążyłam te 2 teksty odzyskać

[dean]

tak... czarny DZIAÂ?AÂ?

[elutka]

Zgodnie z obietnicą! Dla amatorów rymów wersja tego tekstu:

Przed oczyma sprzed lat
obraz świąt (czasu szmat!)
- biesiadnicy za stołem, ksiądz młody.
Od frykasów drżał stół
i uginał się wpół,
strumień łyski popłynął jak woda!

Z księdza ludzki był gość,
psu pod stół cisnął kość.
Za ten gest wierny psiak go polubił.
Gęsto chwytał za szkło
- nawet nieźle mu szło
- humanista, tak do nas przemówił:

Niech nie pleni się zło,
wznoszę toast ten, bo
biedne dzieci w Afryce głodują!
Pijmy więc, by ten świat
lepszy był, nie miał wad
- w końcu flaszka niewiele kosztuje!

[lila]

heh Elu byłam przeciwna urymowieniu bo obawiałam się zamglenia przesłania
Ty to przesłanie teraz wydobyłaś jeszcze bardziej rymem na wierzch . Mi sie bardzo podoba teraz! :)

[elutka]

Lilka, tyle, że teraz tytuł bym zmieniła, bo zmienił się formalny charakter wiersza. Jestem nie do końca pewna, ale myślałam o: "Litościwa ballada", albo coś w tym rodzaju. Ale jeszcze pomyślę, bo będę chciała jako temat wkleić ten tekst.

[lila]

Elu no to zdecyduj czy chccesz aby na chwile przeniesc do labolatorium ten tekst bys mogla zedytowac czy wkleisz nowy ; )

[elutka]

Jutro wkleję jako nowy temat :)