Kurt Vonnegut

twórczość niedokończona, niesklasyfikowana, nieformalna, tematy nieaktualne, zaniechane, niedające przyporządkować się do żadnego działu, miejsce ucieczki Józia z Gombrowicza
dean

Kurt Vonnegut

Post autor: dean »

„Trzęsienie czasu”
"W trzecim wydaniu Oksfordzkiego słownika cytatów zawarte są słowa poety Samuela Taylora Coleridge’a (1772-1834) mówiące o „owym świadomym zawieszeniu uczucia niedowierzania, który stanowi akt wiary poetyckiej”. Akceptacja tych bzdur jest podstawą do rozkoszowania się poezją, a także powieściami, opowiadaniami, czy nawet dramatami. Jednakże niektóre przeświadczenia pisarzy są zbyt niedorzeczne, by w nie uwierzyć.
Kto na przykład wierzy Kilgore’owi Troutowi, który w Dziesięciu latach na automatycznym pilocie pisze: „Jest takie ciało niebieskie w Układzie Słonecznym, którego mieszkańcy są tak głupi, że przez milion lat nie załapali, iż ich planeta ma drugą półkulę. Przyszło im to do głowy dopiero pięćset lat temu! Zaledwie pięćset lat temu! Niemniej mieszkańcy planety nazywają samych siebie homo sapiens.
Debile? Co wy wiecie o debilizmie? Mieszkańcy jednej z półkul byli tak debilni, że nie znali alfabetu. Nie wynaleźli jeszcze nawet koła!”
Chyba pan przesadza, panie Trout"

„ÂŚniadanie mistrzów”
"Kilgore Trout napisał kiedyś nowelę o znaczeniu łechtaczki w pieszczotach. Była to odpowiedź na sugestię jego drugiej żony, Darleny, że mógłby zrobić majątek na świńskiej książce. Powiedziała mu, że bohater powinien tak dobrze rozumieć kobiety, żeby żadna nie potrafiła mu się oprzeć. Tak powstała nowela Syn Jimmy Valentine'a.
Jimmy Valentine był słynną wymyśloną postacią w książce innego pisarza, tak jak Kilgore Trout jest słynną wymyśloną postacią w moich książkach. Jimmy Valentine w książkach tego innego pisarza ścierał poduszeczki palców papierem ściernym, żeby uzyskać większą wrażliwość. Był włamywaczem. Miał tak wyczulony dotyk, że mógł otworzyć każdą kasę pancerną na świecie wyczuwając ruch zapadek.
Kilgore Trout wymyślił jego syna imieniem Raiston Yalentine. On również ścierał sobie poduszeczki palców, ale nic był włamywaczem. Raiston był mistrzem w dotykaniu kobiet tak, jak one to lubią, i dziesiątki tysięcy kobiet zostało jego dobrowolnymi niewolnicami. Porzucały dla niego mężów i kochanków i w noweli Trouta, dzięki głosom kobiet, wybrano Raistona Valentine'a prezydentem Stanów Zjednoczonych".

"Rzeźnia nr 5"
"Kiedy otworzono drzwi, Billy zaczął kasłać, a kaszląc popuszczał rzadkim łajnem. Było to zgodne z trzecią zasadą dynamiki sir Izaaka Newtona. Zasada ta mówi, że każdemu działaniu towarzyszy równe mu i przeciwnie skierowane przeciwdziałanie.
Zasadę tę stosuje się w technice rakietowej".

„Syreny z Tytana”
"Nie ma powodu, dla którego zło miałoby triumfować częściej niż dobro. Triumf to kwestia organizacji. Jeżeli istnieje coś takiego jak zastępy anielskie, to mam nadzieję, że działają one według schematu organizacyjnego Mafii".

"Galapagos"
"Milion lat temu odbywały się żarliwe debaty na temat, czy ludzie powinni, czy nie powinni używać mechanicznych środków powstrzymujących spermę od zapłodnienia jajeczka lub usuwających zapłodnione jajeczko z macicy po to, by liczba ludzi nie przerosła możliwości ich wykarmienia. Ten problem jest już dzisiaj całkowicie załatwiony, przy czym nikt nie musi robić niczego wbrew naturze. Mieczniki i rekiny utrzymuja ludzką populację w ryzach i nikt nie głoduje".

"Człowiek bez ojczyzny"
"Albert Einstein i Mark Twain pod koniec swojego życia porzucili wiarę w ludzkość, i to pomimo tego, że Twainowi nie dane było oglądać horroru I Wojny ÂŚwiatowej. Wojna stała się dzisiaj formą telewizyjnego programu rozrywkowego, a tym, co uczyniło I Wojnę ÂŚwiatową tak wciągającą były dwa amerykańskie wynalazki: drut kolczasty i karabin maszynowy".

"Napalm wynaleziono na Uniwersytecie Harvarda. To niestety prawda".

"Nasz prezydent jest chrześcijaninem? Hitler też był".
Gruba Lola

Post autor: Gruba Lola »

zmarł.



został dean...


została Marta..
dean

Post autor: dean »

specyficzne poczucie humoru miał stary Vonnegut...
Gruba Lola

Post autor: Gruba Lola »

odkryłam Cię...
dean

Post autor: dean »

hmmmmm? :-o
Gruba Lola

Post autor: Gruba Lola »

nie wiem, o co chodzi.
dean

Post autor: dean »

aha... no zdarza się :-D jeśli mógłbym jakoś pomóc - służę :-P
ewa
Posty: 373
Rejestracja: 2007-02-18, 07:15
Kontakt:

Post autor: ewa »

deanusiu......no kolejna odkryła..........żeś baba :roll: .........hm.....a imię jego Marta......hm...... :-P
Gruba Lola

Post autor: Gruba Lola »

dean, nie chce misie, wiesz?
dean

Post autor: dean »

właśnie wiem...
Kilgore Trout powiedziałby coś w stylu: "Nie rozumiem istot, które przez tydzień krwawią i nie umieraja" :-P
Gruba Lola

Post autor: Gruba Lola »

nie denerwuj lwa.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości