Dudnienie galopu konia, serca spłoszonego
Tamtych miejsc słowem wypełnionych.
Twoje oczy jak stara księga
W niej mądrość ukryta.
Kolekcjonuję opowieści tworząc równocześnie
Własne niedopowiedzenia,
W których Ty malowanym ptakiem
W obraz się wpisujesz.
Wspomnienie jak podróż pełna odjazdów
Bez powrotu.
Wspomnienie
Moderator: Gacek
pieszczotka, i tu znowu podobnie , podoba mi się bez pierwszej zwrotki , zauważyłam że lubisz wymieniać luźne ze sobą związane obrazy w formie bezokoliczników :
dudnienie ( kogo)- konia
dudnienie serca
dudnienie tamtych miejsc
twoje oczy jak księga
może są to twoje skojarzenia z jakąś myślą ale to jeszcze jak dla mnie nic nie mówi
za to dalej tekst zaczyna płynąć i oddychać :
Kolekcjonuję opowieści tworząc równocześnie
Własne niedopowiedzenia,
W których Ty malowanym ptakiem
W obraz się wpisujesz.
Wspomnienie jest* podróżą pełną odjazdów
Bez powrotu.
* by uwolnic sie z bezokolicznikowej formy
( pamietaj że to tylko moje "widzi mi sie" bo nie znam sie literaturze )
a tak poza tym czuć że patrzysz dalej, wiec zachęcam do pisania
dudnienie ( kogo)- konia
dudnienie serca
dudnienie tamtych miejsc
twoje oczy jak księga
może są to twoje skojarzenia z jakąś myślą ale to jeszcze jak dla mnie nic nie mówi
za to dalej tekst zaczyna płynąć i oddychać :
Kolekcjonuję opowieści tworząc równocześnie
Własne niedopowiedzenia,
W których Ty malowanym ptakiem
W obraz się wpisujesz.
Wspomnienie jest* podróżą pełną odjazdów
Bez powrotu.
* by uwolnic sie z bezokolicznikowej formy
( pamietaj że to tylko moje "widzi mi sie" bo nie znam sie literaturze )
a tak poza tym czuć że patrzysz dalej, wiec zachęcam do pisania
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości