nie wierzył w trzynastkę i pecha
nie omijał czarnych dachowców
wierzył jedynie w ludzi
i niewiarę w ich doskonałość
wiódł skromne ubogie życie
bogate w doświadczanie
szczególnie za stalina
przez te trzynaście lat
politycznej paki
od trzynastego pewnego
miesiąca i roku
trzynasty grudnia też go wzbogacił
o całkiem nowe spojrzenie
nowych oponentów
od nowa dał czytać
wywody marksa pod kluczem
odwoływał się do lenina
i rozsądku
w nagrodę dano mu odejść
na plaży w słoneczny dzień
(zawsze uwielbiał słońce i plażę
uczył mnie pływać
i dyskutowania)
to nie zdarzyło się trzynastego
tego dnia miałam realistyczny sen
zabobony gusła przesądy
-
ann13
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości