zabobony gusła przesądy

twórczość niedokończona, niesklasyfikowana, nieformalna, tematy nieaktualne, zaniechane, niedające przyporządkować się do żadnego działu, miejsce ucieczki Józia z Gombrowicza
elutka

zabobony gusła przesądy

Post autor: elutka »

nie wierzył w trzynastkę i pecha
nie omijał czarnych dachowców
wierzył jedynie w ludzi
i niewiarę w ich doskonałość

wiódł skromne ubogie życie
bogate w doświadczanie
szczególnie za stalina
przez te trzynaście lat
politycznej paki
od trzynastego pewnego
miesiąca i roku

trzynasty grudnia też go wzbogacił
o całkiem nowe spojrzenie
nowych oponentów
od nowa dał czytać
wywody marksa pod kluczem
odwoływał się do lenina
i rozsądku

w nagrodę dano mu odejść
na plaży w słoneczny dzień
(zawsze uwielbiał słońce i plażę
uczył mnie pływać
i dyskutowania)

to nie zdarzyło się trzynastego
tego dnia miałam realistyczny sen
ann13

Post autor: ann13 »

tu jeszcze brakuje plucia przez lewe ramie i przechodzenia pod słupami
wysokiego napiecia :)
elutka

Post autor: elutka »

Pewnie masz rację, Ann.
A ja chyba jestem nieco przesądna :)
dean

Post autor: dean »

taki cichy bohater...
elutka

Post autor: elutka »

niby cichy, choć tak naprawdę wcale nie.
Był wyjątkowym człowiekiem.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości