mimo mimozy
Moderator: Gacek
mimo mimozy
Taka mimoza, co poezji nie umie
Na ere pisze, choć mało rozumie.
Męczy się bardzo, gdy wersety składa.
Jak ją obudzić? Czy jest na to rada?
Awersacja dla niej, to termin tajemny,
Choć dobrze kojarzony, bo z życiem podziemnym.
Znaczenie odwrotne w każdym z nas się czai,
Choć wobec niego, wciąż jesteśmy mali.
Więc nie pitol o formie, tworzeniu awersacji,
Szukaniu rymów, przyznawaniu racji.
Dzisiaj słowa moje, wkładam do twej bani -
I tak zostaniemy przez śmierć pięknie wyruchani.
Na ere pisze, choć mało rozumie.
Męczy się bardzo, gdy wersety składa.
Jak ją obudzić? Czy jest na to rada?
Awersacja dla niej, to termin tajemny,
Choć dobrze kojarzony, bo z życiem podziemnym.
Znaczenie odwrotne w każdym z nas się czai,
Choć wobec niego, wciąż jesteśmy mali.
Więc nie pitol o formie, tworzeniu awersacji,
Szukaniu rymów, przyznawaniu racji.
Dzisiaj słowa moje, wkładam do twej bani -
I tak zostaniemy przez śmierć pięknie wyruchani.
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości