Strona 1 z 1

sms wyrachowany

: 2007-09-15, 11:29
autor: olga
to co, widzimy sie jutro? bo nie wiem, czy mam cie wcisnac miedzy sluzbowa kolacje a firmowy bankiet.

: 2007-09-15, 15:39
autor: haiel selassie
praca zaślepia wielu ludziom życie, zawarłaś w tym sms-ie smutna prawdę. jezu jak mi smutno, dobra jesteś. cholerni ludzi. dzieki.

: 2007-09-15, 20:35
autor: Waldi
A tu powiało grozą współczuje jemu

: 2007-09-15, 20:42
autor: olga
a moze jej?

: 2007-09-15, 21:04
autor: Waldi
Patrząc na osobowości ich skłonności nadal podtrzymuje słuszność wypowiedzi, lecz słowo może nie istniałoby gdyby owo twierdzenie nie było błędne tak, więc może jest słuszne, lecz tylko może?

: 2007-09-15, 21:25
autor: olga
jest tutaj ukazana jedna "osobowosc", druga mozna "uksztaltowac" poprzez uscislenie, ktora z nich jest nadawca tego esa.
zatem, jednoznaczne wnioski moga pozostac jedynie w sferze przypuszczen.
selassie podszedl idealnie do mojego przekazu, ktory w rzeczy samej jest tylko jednym z przykladow, ukazujacych dzisiejsze "uklady" miedzyludzkie.

: 2007-09-15, 21:42
autor: Waldi
A zatem jest to przykre i współczuje im obu, iż domniemania obojga mogą być tak skrajnie nieprawdziwe, błędne jak to, że spotkali się w tym wieku w określonym miejscu i sekundzie