kogo przedstawia fotografia? to jest jasne; legendę. legendę tragiczną i żywą do dziś w sercach fanów. ale to ogólniki, to wszystko wiemy, a jaki był naprawdę james dean i tak nie pojmiemy. nie można nic powiedzieć o człowieku, po obejrzeniu jedynie trzech filmów z jego udziałem, mój boże TRZECH filmów, a miał być następnym brando!
fotografia jest stara i przedstawia młodego chłopca w jego najlepszej roli; nie mówię najsłynniejszej - to nie Buntownik bez powodu, ale najlepszej - ekranizacji Na wschód od Edenu Steinbecka! spójrzcie tylko na tę twarz, twarz osoby, która widziała za dużo jak na swój wiek, osoby niepogodzonej ze społeczeństwem. a jednocześnie...jest to tylko młody chłopiec, może spotykacie takich w sklepie lub kinie; jego oczy błądzą za czymś czego nie ma, co bezpowrotnie utracił, to możemy wyczytać nawet nie znając treści filmu; jego fryzura jest zmierzwiona - dziś to normalne ale w czasach deana to było coś! to był bunt! niezgoda! tupnięcie nogą!
ktoś może zapytać: cóż to za temat na bucofotację, przecież autor nie jest autorem zdjęcia i co ma james dean do współczesnej rzeczywistości.
odpowiadam: pomyślcie o naszym społeczeństwie, pomyślcie mówię;
spójrzcie na tę fotografię i wyobraźcie sobie że ten młody chłopak to wasz brat...

dobrze by bylo gdybys opisal fotke
opisanie tej fotki zajmie ci caly dzien

ty żeś Fobiak w za krótkich odstepach wklejał te swoje

marcinku o jakich odstepach mowisz, zdjecie jest najwazniejsze powinien byc podany fotograf i kazdy szczegol opisany
co do wciagnietych tematow u ksieciunia nie ma zadnych migawek
udalo sie mu zmusic mnie do myslenia i checi zaprzeczenia, ksiazka jest 1000 razy lepsza bo w filmie nie ma calej filozofii Lee

chodziło mi oto, że swoje bucofotacje wklejałeś jedno za drugim
i jak się nie było chwile, to nagle kilka się pojawiło
przez to większości nie przeczytałem

fobiak pisze:marcinku o jakich odstepach mowisz, zdjecie jest najwazniejsze powinien byc podany fotograf i kazdy szczegol opisany

w terminatorium nic o tym nie pisałeś,
weź jebnij dokładną definicję i tyle

ps. poza tym napisałem w opisie że
to próbna bucofotacja, z okazji mojego
drugiego wklejonego obrazka;P

ksieciusiuniusiuniu, wzoruj sie na tych bucofotacjach, ktore sa dostepne z wyjatkiem tej z porysowanym niebem, bo tam zle opisalem fotke, pozostale sa poprawne, tam sa male wyjasnienia w komentarzach, w definicji nie ma wszystkiego bo bylby to opis a ona ma byc krotka,
ale swoja droga powinienes wiedziec, ze aby wkleic obca fotke podaje sie autora i zrodla niezaleznie od tego czy to jest bucofotacja, wymaga tego ochrona praw autorskich, w hamburgu fotograf amator zarobil 130 tys. euro tylko na jednej fotce pomidora o wymiarach 2x2cm, w ruskim google ten pomidor jest na pierwszym miejscu

ty ale z tych twoich to ja nic nie
rozumiem bo ty kilometrowe zdania piszesz

juz zrozumiales
udzielilem ci tylko kilka wskazowek na przyszlosc

no dobra, dzięki
zobaczymy co z tego będzie