Erekcjato zdołowane

[Gacek]

Nie wiem czy mi mówić o tym tu wypada,
że raz idzie w górę, a raz znów opada.
Kiedy erekcyjnie pnie się wciąż do góry,
mam wtedy ochotę na najdziksze dziury!

Gorzej gdy odwrotnie robiąc ze mnie dziada
zamiast trzymać normę – nie trzyma , opada.
Nie mam wtedy siły nawet na ruchanie
przez takie jebane nagłe opadanie.

Dieta nie pomaga, ni nawet sen błogi.
Boli głowa, kutas, a szczególnie nogi.
Może cosik zmienię – nie ma na co czekać,
chyba się ożenię, przestanę narzekać









































na barometr

[elutka]

Gacek, wg. mnie tje. :)

[Gacek]

Elunia:)
Według mnie też, ale...
Niezbadane są wyroki ekspertów, tudzież autorytetów (niemoralnych)

[elutka]

zdaj się, Gacek, na swoją intuicję- bywa najlepszym doradcą :)

[Wojciech Graca]

jest ere ale mało ambitne, ponieważ można tysiąc rzeczy podpiąć pod ten tekst: termometr, wysokościomierz, prędkościomierz etc. w ogóle uważam, że wszelkie opisy niby kobiet, niby stosunków, niby kuśki, niby piczki czy innych semantycznie związanych z seksualnością opisów to jedno wielkie pójście na łatwiznę. Można raz, dwa, ale nie w kółko, bo wówczas robi się nudno.

[Gacek]

siem zdajem siem :)
Ale... posłuchać mądrzejszych nigdy nie zaszkodzi

[Gacek]

jest ere ale mało ambitne, ponieważ można tysiąc rzeczy podpiąć pod ten tekst: termometr, wysokościomierz, prędkościomierz etc. w ogóle uważam, że wszelkie opisy niby kobiet, niby stosunków, niby kuśki, niby piczki czy innych semantycznie związanych z seksualnością opisów to jedno wielkie pójście na łatwiznę. Można raz, dwa, ale nie w kółko, bo wówczas robi się nudno.

1. Uważam, że ambitni ludzie wyżywają się nie na portalach tego typy jak ere, czy inne duperele:) Więc nie mam ambicji być ambitnym:)
2. Po to człowiek żyje ( a ja w szczególności) żeby mu było lekko, łatwo i przyjemnie ( idę więc na łatwiznę i cieszę się z tego powodu).
3. Jak mnie coś nudzi, to nie czytam i nie wymądrzam się

[anty-czka]

Mi miesza coś w trzeciej zwrotce. Nie wiem dlaczego -bo dziś w ogóle niewiele wiem, ale coś tam jest nie tak.
Jeśli próbujesz naprowadzić na seksowne relacje damsko-męskie, to dlaczego kładziesz nacisk na nogi? Bo niby, że w odpowiednim momencie facet powinien te nogi za pas...?

P.S. Gacek czy w punkcie trzecim wyrażasz foch skrytykowanego miszcza?

[Gacek]

Mi miesza coś w trzeciej zwrotce. Nie wiem dlaczego -bo dziś w ogóle niewiele wiem, ale coś tam jest nie tak.
Jeśli próbujesz naprowadzić na seksowne relacje damsko-męskie, to dlaczego kładziesz nacisk na nogi? Bo niby, że w odpowiednim momencie facet powinien te nogi za pas...?

P.S. Gacek czy w punkcie trzecim wyrażasz foch skrytykowanego miszcza?

anty-czka:)
........................................
Dieta nie pomaga, ni nawet sen błogi.
Boli głowa, kutas, a szczególnie nogi.
..............................

Jak jest zmiana ciśnienia ( spadek), to niektórych łamie w kościach (ja na szczęście tego nie odczuiwam ) i stąd te bóle głowy, nóg...
P.S.
anty-czko droga:)
Jaki ze mnie mistrz i co to znaczy foch?
Zawsze twierdziłem ( i tak bedę czynił do końca mego żywota), że jak coś (zwłaszcza całość - monotonność tematyki) mi nie odpowiada w czyjejś pisaninie, to po prostu nie czytam tego kogoś i nie komentuję go, bo i po co?
Nie komentuję też dzieł, na których się zupełnie nie znam, a szkoda mi życia żeby je rozgryzać.
Pozdrawiam ciepło :)

[anty-czka]

Sranie w banie panie Gacek. Po to się tu wchodzi, by czytać i pisać co sie myśli. Skąd mam przed przeczytaniem wiedzieć czy mi sie podoba czy nie?

[anty-czka]

A idąc dalej Twoim tokiem myslenia - czyli co? Pisać tylko pod tymi utworami, które nam się podobają?

[Gacek]

Sranie w banie panie Gacek. Po to się tu wchodzi, by czytać i pisać co sie myśli. Skąd mam przed przeczytaniem wiedzieć czy mi sie podoba czy nie?

Nie sranie w banie pani anty-czko:)

Tylko, że ja nie jestem nowicjuszem ( tutaj może tak) i ktoś, kto przeczyta przynajmniej 3 moje rymowanki powinien wiedzieć, że jestem ( przeważnie ) monotematyczny i aż do znudzenia piszący "o dupie Maryni".
Po lekturze takich kilku "dzieł" odpuściłbym sobie i olał takiego prymitywnego jak ja autora i nie wysilał się na pseudo mądre (semantyka) komentarze.
Zauważ anty-czko, że post Wojtka nie dotyczył specjalnie tego co napisałem tylko tego, że ja jestem w swoich utworach nudny.
Oto wierny cytat tego fragmentu komentarza Wojtka:
uważam, że wszelkie opisy kobiet, niby stosunków, niby kuśki, niby piczki czy innych semantycznie związanych z seksualnością opisów to jedno wielkie pójście na łatwiznę. Można raz, dwa, ale nie w kółko, bo wówczas robi się nudno.[b]

Z tego wynika jasno, że Wojtek wie, że ja w kółko tak piszę, a mimo to czyta te nudy na pudy [/b]

[fobiak]

gacek, przypomnialo misie, ze z antyczka sie tez klociles na czarnej

[ann13]

dla mnie to jest erekcjato, jednak miałam wizję członka przed oczami, bo moze mi upadł na mózg, ale z tym cosik móglbyś coś zrobic, bo jest beznadziejne, i to erekcyjne podnoszenie, też mi przeszkadza, bo to już przesada

[Gacek]

fobiak:)
Jeszcze chwilka, a dowiem się od ciebie, że nawet kłóciłem się sam ze sobą na czarnej

Ania:)
Erekcja - to wzwód, czyli tzw. sterczyca:)
Jak jest niskie ciśnienie, to niektórym żyć się odechciewa, natomiast jak ciśnienie pnie się w górę ( jak qtas ), to te osoby ogarnia euforia, wszystko im gra i to jest ta właśnie erekcja (skok w górę ) ciśnienia:)
A że erekcyjnie? To dla zmylenia czytelnika

[Wojciech Graca]

jest ere ale mało ambitne, ponieważ można tysiąc rzeczy podpiąć pod ten tekst: termometr, wysokościomierz, prędkościomierz etc. w ogóle uważam, że wszelkie opisy niby kobiet, niby stosunków, niby kuśki, niby piczki czy innych semantycznie związanych z seksualnością opisów to jedno wielkie pójście na łatwiznę. Można raz, dwa, ale nie w kółko, bo wówczas robi się nudno.

1. Uważam, że ambitni ludzie wyżywają się nie na portalach tego typy jak ere, czy inne duperele:) Więc nie mam ambicji być ambitnym:)
Nie napisałem, że GACEK JEST MAÂ?O AMBITNY, więc nie rozumiem twojego wywodu.
2. Po to człowiek żyje ( a ja w szczególności) żeby mu było lekko, łatwo i przyjemnie ( idę więc na łatwiznę i cieszę się z tego powodu). Nie napisałem, że GACEK IDZIE NA Â?ATWIZN?Š, więc nie rozumiem twojego wywodu.
3. Jak mnie coś nudzi, to nie czytam i nie wymądrzam się
Ludzie dzielą się na ignorantów i tych którzy są ponad to

[Gacek]

Wojteczku spryciulko:)
To kto inny, jeśli nie ja jest malo ambitny?
To kto inny, jesli nie ja wykorzystując tematy związane z seksualnością.... idzie na łatwiznę???

Ksiądz Paja?
a?

[ann13]

gacuś, a co TY sie tak samobiczujesz od razu, ja też obracam się w kregach rozszerzonych ud i co z tego?, to znaczy że jestem mało ambitna? nieprawda, tylko na klęski żywiołowe i upadłych rumunów, razem z anielsko świetymi krzyżami włacznie w moim wykonaniu to mi się rzygać chce, czy to coś złego?

[fobiak]

fobiak:)
Jeszcze chwilka, a dowiem się od ciebie, że nawet kłóciłem się sam ze sobą na czarnej

gacek pamietam ta cala rozmowe ale nie wypada jej tu przytaczac

[Gacek]

Ania:)
W tym sęk, że ja nie uważam, że to coś złego, ponieważ moja monotematyczność jest rozpoznawalna, tak jak prymitywne malarstwo Nikifora ( broń Bozi nie porównuję sie do niego!!!)
To Wojtek okreslił tą tematykę za mało ambitną i nudną na dłuższą metę i dlatego zaproponowałem mu, że jak mu nie odpowiada ta mało ambitna i nudna tematyka, niech czyta innych bardziej ambitnych i nie nudnie piszących
Robię swoje
i Ty Ania też rób to co lubisz wbrew temu co Ci ktoś w swojej złośliwości napisze :)

[Gacek]

fobiak:)
Nie wypada tylko kraść
i z dupy spaść:)

Tak że jedź smiało,
aż się będzie odbijało

[fobiak]

gacek jak chcesz ale nie miej do mnie pretensji
kiedys na czarnej opublikowales taki wiersz gdzie pelka miala takie sexi cycki i antyczka zwrocila tobie uwage z pytaniem, dlaczego podmiot liryczny u ciebie nie jest normalny tylko jakas postacia z fantastycznego filmu, wtedy ty sie wkurwiles i jej powiedziales
"sluchaj smarkulo, jak ci cycki urosna to bedziesz mogla podobne pytania zadawac"
wkleiles jej jakiegos linka (nie pamietam juz jakiego) i kazales jej isc sie uczyc zycia bo na masturbacje byla jeszcze za mloda
wtedy antyczka sie wkurwila i tak ci napisala doslownie, cytuje:
"chuju zabieraj tego linka i spierdalaj do linkowni, jak ci oczy pizda zarosly to linkownia jest w pitoleniu"
byles jeszcze u linkowskiego chyba na offarcie, wrociles na krotko i slad po tobie zaginal, wiecej nie pamietam

[Gacek]

fobiak:)
Wydaje mi się, że jednak chyba mnie pomyliłes z kimś innym.
Nigdy bym nie napisał do anty-czki smarkulo, bo nie mam pojęcia ile ma lat.
Po drugie, nie słyszałem w życiu o jakimś offarcie,
a po trzecie dobrze by było, gdyby to anty-czka potwierdziła Twoje słowa,
gdyż albo mam taką zajebistą sklerozę (chociaż pamiętam drobne szczególiki z przed kilkudziesięciu lat) i nic z owych czasów nie pamiętam, albo i wiersz z cyckami i moja niby riposta anty-czce nie mają ze mną nic, a nic wspólnego.

[fobiak]

no wlasnie, tez nie moge jej zrozumiec, to, ze moze sobie ciebie pomylila z kims innym jest prawdopodobne
ale lepiej bedzie jak ona sama sie wytlumaczy
tylko nie wiem czy ona ma taka dobra pamiec jak ty i ja

[anty-czka]

Ja pamiętam wszystko sklerotycy!

[ann13]

gacuś, a dlaczego w złosliwości?
przecież dla kogoś moze być nudne, to co dla mnie nie musi

[Gacek]

Ja pamiętam wszystko sklerotycy!

anty-czko:)
Błagam!!!
Mów jak na spowiedzi, choćbyś nawet do kościoła nie chodziła:)
Naprawdę ciekaw jestem kto, co, kiedy i komu nawsuwał :)

[Wojciech Graca]

Wojteczku spryciulko:)
To kto inny, jeśli nie ja jest malo ambitny?
To kto inny, jesli nie ja wykorzystując tematy związane z seksualnością.... idzie na łatwiznę???

Ksiądz Paja?
a?

Nie ty jeden stosujesz w ere takie chwyty
Nie ty jeden bazujesz na słówklonach pyty
Kliknij chłopie na sam start tego portaliku
a przekonasz się, że tych ere jest bez liku

[Gacek]

Tylko że Wojteczku sprytniutki koteczku
gdybyś Ty człowieczku pomyslał choć deczko,
to byś dostrzegł problem tutaj zasadniczy,
że Twój post nie innych, tylko mnie dotyczy!
Czemu przeto chłopie jestem Twą ofiarką?
Czyżby tylko temu, że macham fujarką ???


do grania :)

[Wojciech Graca]

Szanowny poeto Gacku,
ja poruszam się po omacku,
ni sprytu w tym, ni też złości,
lecz krok za krokiem zmierzam
ku doskonałości,
wierz mi, że nie zamierzam
bawić się w gierki typu łowca-zwierzyna,
a że wszystko bierzesz ad persona
to masz problem wielki jak mgławica Oriona.

[Gacek]

Wojtek:)
Czy długo Ty nad tym myślałeś,
że Gacka poetą nazwałeś?
Wszak Gacek się bawi rymami
i nie zna się on z poetami.
Lecz wybacz, jak Ci ubliżyłem,
być może że ja się myliłem,
bo pewnie Ty jesteś poetą
(lecz nie wiem czy to jest zaletą).
Jak jesteś - przygarnij owieczkę
i pozwól mi postać chwileczkę







przy gracy

[anty-czka]

Â?ał
Rymowanki lecą jak z rękawa
To zaczyna być poważna sprawa

[anty-czka]

Gacek nie studiuję sąsiadologii (dziś nareszcie po ponad dwóch latach włączyłam tv i obejrzałam po raz pierwszy Ranczo, dowiadując sie o takim kierunku), więc nie wiem kto, co, kiedy i komu nasuwał.
Wiem natomiast, że Fobiak ukończył Wyższa Szkołę Podpuszczaczy

[Gacek]

anty-czka:)
Dzięki za wiadomość,
gdyż mam już świadomość,
że fobiak podpuszcza
i bąki tu puszcza.
Lecz trafił na zgreda
i ... Gacek się nie da :)